298
Daniela Zacharze wska
L*d> Charterłey: „So many words, because I can’t touch you. If I could slecp with my artns round you, the ink could stay in the bottlc"2®. Innymi słowy, podobnie jak Jaccjues Dwnda, który postawił nam niewykonalne zadanie wyzwolenia się spod tyranii języka, Lawrence podjął się niemożliwego zadania stworzenia dyskursu seksualności, ujawniając jego nieadekwatność.
Kunsztowne wywody Blanchard i innych amerykańskich i angielskich krytyków zainspirowanych praktykami francuskich dekonstrukcjonistów i przyjaznych ideom feministycznym, zmierzają w kierunku stwierdzenia, że Lawrence świadomie opierał się pokusom logocentryzmu, tak jak i innym przejawom idealizmu, które - jego zdaniem - deformują obraz rzeczywistości, tworzą szkodliwe iluzje oraz fałszywe hierarchie wartości. W świetle tych opinii wydaje się obecnie słuszniejsze zaliczenie go nie n ie do wspomnianego „diabolicznego kwartetu” czołowych mizoginów, co do grona teoretyków jak Arthur Shopenhauer, Fryderyk Nietzsche, Karl Jung i Henri Bergson, których idee znał i oryginalnie przetwarzał. Zainspirowali go oni do poszukiwania alternatywnych rozwiązań, kwestionowania tradycyjnych ideologu, w tym tradycji chrześcijańskiej (zwłaszcza w jej purytańskiej wersji), kształtujących między innymi szkodliwe wzorce kobiecości i męskości.
Ogólnie można stwierdzić, że na gruncie anglojęzycznej krytyki feministycznej dokonał się istotny zwrot w odniesieniu do artystycznych walorów i myślowej zawartość utworów Lawrence'a. Nie znaczy to, że został on powszechnie uznany za wyzwo-łiciela kobiet i mężczyzn z pęt fałszywej moralności, proroka Nowej Ewy i Nowego Adama, jak sam się lubił przedstawiać w polemicznym ferworze, i jak widzą go niektórzy czytelnicy. Pozostaje faktem, że w jego utworach pada wiele krytycznych, a nawet rażących uwag na temat różnych przywar rzekomo wpisanych w naturę kobiecą (zaborczość i chęć dominacji). Jednak obecnie przeważa opinia, że również w taki, czasem brutalny, sposób Lawrence skłonił kobiety do autorefleksji, zmierzenia się z własną kobiecością i seksualnością. Zaś w sensie praktycznym przyczynił się bardziej, niż jakikolwiek inny angielski modernista do powstania ruchu wyzwolenia kobiet w Ameryce i Europie Zachodniej. Słowami Carol Dix to właśnie on „stworzył kobiety, które pojawiły się w latach 60. i 70.":i. Pozostaje otwarta kwestia, czy w przyszłości kobiety w tych rejonach świata nadal będą miały życzenie wyzwalać się z zewnętrznych i wewnętrznych barier i ograniczeń oraz czy doprowadzi to do prorokowanej przez Law-reoce a epoki nowego matriarchatu. Tak czy inaczej, wydaje się, że dotychczasowe pytanie krytyki feministycznej - czy Lawrence bardziej pomógł, czy też zaszkodził kobietom' - zostanie zastąpione pytaniem - czy i w jakim stopniu zajmowanie się tzw. kwestią kobiecą wyszło na dobre temu pisarzowi i artyście medytującemu nad kondycją ludzką?
C. Ciarkę, Rrvtr of Dissolntiotu D. H, Lawrence and Englith Romantkim, New York j£jjgj| G.H. Ford, Double Measurt: A Stuły of thi Nouelt and Storitt o/D.H. Lawrence, New York 1965,G. Hoodi, Tbt Dark Sun: A Stuły of D.H. Lawrence, Harmondsworth 1961; R Kermode, D.H. Lawmtt New York. 1973; H.T. Moore, Thi Inteligent Heart, London 1955; K. Sagaf, The Art of D.H Lawrence, Cambridge 1966; M. Spilka, The Lwe Etbic of D.H. Lawrence, Bloomington, 1955.
Związki między rozprawą Freuda a powieścią Lawrence'! szczegółowo omawia $.0. Lester {Fiction of tbe Unconscious, New York 1962, s. 175-180); zob też O. Zacharzewska, Jjmeak i kochan-kowie" D.H. Laur me'a a teorie Zygmunta Freuda, „Sprawozdania PT PN” 1975 nr 91, s. 5-8
D. H. Lawrence, Pomography and Obscenity, London 1929; tegoż, A Propos of „Lady (Mat* ttrley'i Loter", London 1930.
4 Historia tego procesu została przedstawiona w D. H. Lawrencds .Lady*: A Hm Lmb ot „Lady Chatterley’: Lover”, red. M. Squires, D. Jackson, Athens 1985.
5 V. Woolf, Orlando, New York 1960, s. 173.
6 E.T. (Jessie Cham bers], D.H. Lawrence: A Personal Record, Cape Town 1935.
R. West, Chatterley, tbe Witnesses, and tbe Law, „Encounter" March 1961, s. 52.
K. A. Porter, A Wreath for tbe Gamekeeper, „Encounter” February 1960, s. 70.
9 E. Reuben, Feminist Criticism in tbe Clasjrom or Wbat Do You Mean We, Wbite Men? „Wb» men’s Studies" 1973, s. 318.
10 C. Heilbrun, Towards a Recognition ofAndrogyny, New York 1973, s. 101.
11 K. Noct, A Soul in tbe Quod, London 1969, passim.
12 K. Milletc, Sexual Politics, New York 1971, s. 237-293 i passim.
13 Kwestie te zostały szczegółowo omówione przez M. Greena (Tbt Vm Rtcbthofm Sktars:
Tbe Triumphant and tbe Tragic Modes ofLout, New York 1974).
14 D.H. Lawrence. Women in Lott, Harmondsworth 1966, s. 278-280.
15 A. Nin, D.H. Lawrence: An Unprofeunnal Study, Denver 1964, passim.
16 J.C. Oates, Tbt Hostile Sun, Los Angeles 1973, s. 59 i passim.
17 S.M. Gilbert, Potent Griselda: „The LadybinT and tbt Gnat Mother, w: DH. L tamte A Centnary Considtration, red. P. Balbert, Ph. Marcus, London 1985, s. 130-161.
Tytuł monografii D.A. Weissa - Oedipus in Nottingham: D.H. Laurem, SeartJe 1962
L. Blanchard, Lawrence, Foucault, and tbe LanguagtefStxua/uy, w. D.H. Lauamafs Jady*:
A New Look ot „Lady Chatterley’s Louer", op. eic., s. 17-35.
D.H. Lawrence, Lady Chatterley’: Łotw, New York 1962, s. 374 („Aż tyle słów ho aie mogę cię dotknąć. Gdybym mógł spać z tobą w ramionach, atrament zostałby w kałamarzu’ - reyfri mój.
21 C. Dix, D.H. Lawrence and Women, Torowa 1980, s. 5 i passim