może lak na Pomorzu, jak i na Wołyniu próbowano przenieść na glinę treści, zapewne religijne, które w kręgu pól popielnicowych były
uzewnętrzniam_ h
metalowych (z terenów Polski zob. np.Gedl 1991. ryc. 1:1:2:13).
Wracając do fryzu na naczynku / Wysocka należy podkreślić, że robi on wrażenie dwudzielnego (Ryc. 4). PO lewej stronic - od zaznaczonej po środku rysunku niewielkiej przerwy - wokół ptaków zgrupowano drzewa, których skierowane ku dołowi kreski-gałęzie wskazują, że starano się ukazać
kocu PrreTjs x faaognfii-Wg LA Kmicrmc kiej (1976. tyc. 20>.
Ryc S- Rjpr»n. Saaymke* wutr—fcrwi drzewa iglaste. W drugiej, prawej
części fryzu widzimy grupę drzew o gałęziach uniesionych ku górze, tj. liściastych. Wśród nich. również po środku, znajduje się mało czytelny ryt (lecącego ptaka, w którego godzą dwie strzały?). Po obu stronach fryzu zaznaczono prostokątne
i trójkątne pola wypełnione dołkami, a u jego podstawy biegną grupy ukośnych i pionowych kresek - w sumie zapewne dalsze elementy ..pejzażu”.
Omówioną scenę o tyle trudno jest zaliczyć do narracyjnych, że sprawia ona wrażenie dość statyczne. Wydaje się. że twórca naczynka nic tyle „opo-w iada” nam o czymś, co coś „pokazuje”. Skoro sceny narracyjne mogły stanowić próbę utrwalenia ważnych zdarzeń (Gediga 1970. s. 213). to mogła też ńmieć nic mniej istotna potrzeba utrwalenia ważnych miejsc, tj. takich, w których jakieś marzące wydarzenie nastąpiło lub też następowało wielokrotnie. Być może len sam zamiar - ukazania ważnego miejsca - przyświecał leż twórcy innego zabytku z cmentarzyska w Wysocku. znanej grzechotki z grobu 1A (Ryc. 6). której kultowy charakter jest wielce prawdopodobny (por. Jadczykowa 1996. s. 232-233). Widzimy na niej analogiczne i analogiczną kreską naniesione drzewka ukazane zawsze jednakowo, iglaste lub liściaste (w zależności od lego jak trzymana jest grzechotka), wśród których przewija się pasmo złożone z nacięć (rzeka?). Motywom tym towarzyszą „drabinki” (budynki? drogi? - por. przypuszczenia La Baumc 1963. s. 29. w stosunku do zbliżonych rytów na popielnicach twarzowych).
Oba przedmioty, naczynko i grzechotkę, umieścił T. Sulimirski (1931. s. I76j wśród starszych znalezisk cmentarzyska w Wysocku. datowanych na I-II oraz II okres jego periodyzacji. Jest to zgodne z ustaleniami, w myśl
Ryc.6. Wyiocto.d.|»w. Brody.Grttdwką, .
Abb. 6. Tonkluppcr a» K«n>c Brody mA
których naczynia dwustożkowate z ostrym załomem brzuśca występują wyłącznie we wczesnych fazach kultury Wysockiej (Dąbrowski 1962. s. 31). Przyjmuje się. ze powstanie kułtiny Wysockiej przypada na X w. pji*. (Kruśel nickaja 1990. s. 122). toteż naczynko mogłoby znaleźć się w ramach czasowych HaBl-HaB2. Grzechotki są datowane na terenie Polski począw-szy od IV okresu epoki brązu z nasileniem przypadającym na okres następny (Jadczykowa 1996. s. 227). jednakże znacznie bliższym terytorialnie grzechotkom z Tjagliwa (zresztą odmiennego typu niż zabytek z Wysocka) przypisuje się również chronologię HaBI HaB2 Niezwykle podobna stylistyka i taka sama technika wykonania wyobrażeń na naczynku i na grzechotce pozwala przyjąć, że oba przedmioty powstały mniej więcej równocześnie, tworząc wraz z figurkami ptaszków horyzont czasowy, w którym istniały określone wyobrażenia religijne i ich plastyczne manifestacje.
Berezanskaja S.S.
1982 Srvtntajm Ukraina v rpochm bnmzy. K*cv
Bukowski Z.
1966 W sprawie genezy I mrmojp fnipy *y*>ckig >*1 bądiq. ArrArofciaf PoUU.l 9(l).s.28-106.
233