124
ŚWIĘTE GÓRY
124
ŚWIĘTE GÓRY
Ryc. J.7. Żmigród opatowski - widok na majdan wyniesienia (fot. A. Buko)
da śc mc badzaci konkretnego powiedzieć. Wydaje się natomiast prawie pewne, że w okresie tym wyniosłość była do 80 cm niższa niż w czasach nam współczesnych. Kolejnej, wczesnośredniowiecznej fezie osadniczej, przypisano prprMMlntri rowu. stopniowo wypełnianego materiałami zasyptakowymi. co doprowadziło do wytworzenia się poziomu osadniczego z jamami odpadkowymi. Te mj9 in n wczesnośredniowieczne poziomy datowane są znaleziskami reramilrf na okres między M a końcem Xm w. Powyżej wytworzyła się prawie metrown miąższości warstwa czarnej ziemi, mająca charakter jednorazowej akcji mwełacyjnej. W późnym średniowieczu cały ten teren został wyjęty spod zabudowy i dlatego zachował aż po czasy nam współczesne typowo rolniczy charakter. Pozostaje nierozstrzygniętą zagadką, czy obecność wspomnianego rowu Ciosy?), datowanego na wiek XI. jest świadectwem całkowicie zniszczonego walu, czy tez jego funkcja była inna. Za pierwszym przypuszczeniem świadczy metrowa warstwa niwelacyjna, która pochodzić może z konstrukcji tworifiniyi wału. Jeśli bowiem wykluczymy, że chodzi o wał, nierozstrzyg-naęte pozostaje pytanie, skąd i w jakim celu taką masę ziemi tu nawieziono Choć ■wnwnii ćłnwmi trudno nie przyznać racy. to zastanawia fakt. tfiirrrgn w takim razie brak jest w owej waisrwie zniszczonych drewniano ziemnych konstrukcji wału? Nie można, co prawda, wykluczyć, że przyczyną tego stanu rzeczy była symboliczna (nie militarna) funkcja obiektu, i w związku z tym fortyfikacje mogły mieć nieco inną konstrukcję. Mógł to więc być wal zżerany, zamykający przestrzeń sakralną. Przeciwko temu przypuszczeniu świadczy jednak obecnceć obiektów archeologicznych wewnątrz terenu obwiedzionego rowem, co może być poszlaką wskazującą na osadniczą (miejsce trwale zasicdtone). a me symboliczną funkcję całego obszaru
Zgoła inaczej przedstawia się sytuacja w przypadku Żmigrodu sahdomier-dkiego Jest to dzisiaj dwuczłonowa kulminacja o powierzchni około 2,2 ha, dcMkonałe wydzielająca się w krajobrazie krawędzi pradoliny Wisły. Wyższa,
północna część wzgórza, osiąga wysokość 177 m n.p.m., podczas gdy południowa jest o 10 m niższa (wkładka ryc. 16). Maksymalna wysokość skarp w stosunku do doliny Wisły wynosi aż 25 m. Charakterystyczny kształt - wysuniętego 9 dolinę Wisły cypla, jest efektem działalności zarówno wód Wisły (krawędź południowo-wschodnia), jak i peryferyjnego położenia wzgórza w stosunku do innych części Wyżyny. Powyżej Żmigrodu przebiega ciek wodny, którym spływają wody z północno-zachodniej części miasta. Jego ujście znajduje się obok północne) krawędzi wzgórza, co, jak się wydaje, odgrywało w przeszłości niebagatelną rolę w modelowaniu jego formy. Największym przeobrażeniom uległa w czasach nowożytnych krawędź północna wzgórza, na co istotny wpływ wywarła budowa i przebudowa znajdującego się u jego podstawy węzła komunikacyjnego. Jeszcze niedawno w miejscu skweru u zbiegu ulic Zawichojskiej oraz Żwirki i Wigury obserwować można było pozostałości lessowej wyniosłości mrowiącej część okolicznych wzgórz, w tym zapewne i Żmigrodu, od którego oddzielała ją szosa. Wzgórze Żmigrodzkie w Sandomierzu nie stało się żywym flemeniem lokalnej tradycji, nie ma też odbicia w legendach. Pierwsza wzmianka na jego temat pojawia się w 1568 r., w sandomierskich dokumentach Acta tpłConstilaria. a ponownie dopiero w następnym stuleciu. Z obecnością tego wzgórza w Sandomierzu wiązano nadzieje na odkrycie śladów osadnictwa obronnego doby plemiennej, ewentualnie miejsca pogańskiego kultu. Były to przyczyny, dla których wzgórze to włączono do programu badań w Sandomierzu Prace wykopaliskowe zainicjowała w roku 1971 Pracownia Archeologiczna Instytutu Historii Kultury Materialnej PAN (obecnie Instytut Archeologii |t Etnologii PAN) w ramach programu rewaloryzacji sandomierskiej Starówki. Na "Wyższej j kulminacji nie natrafiono jednak na jakiekolwiek ślady użytkowania wzgórza we wczesnym średniowieczu. Zebrane w trakcie prospekcji powierzchniowych nieliczne materiały (znane mi z autopsji) są dość późne; datować je bowiem można od XIII do XVIII w. Kilka fragmentów ceramiki wczesnośredniowiecznej zostało udokumentowanych w trakcie badań powierzchniowych przeprowadzonych w 1969 r. Odsłonięte w 1971 r. obiekty potwierdziły natomiast tezę o zasiedleniu wzgórza już we wczesnej fazie neolitu.
W roku 1980 kontynuowano tu prace terenowe z ramienia Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie. Przyczyniły się one w sposób wydatny do poszerzenia naszej wiedzy o osadnictwie tego wzgórza, ale w odległych czasach pradziejowych. W świetle opublikowanych dotąd danych, początki osadnictwa Żmigrodu odnieść należy do młodszej epoki kamienia; największe nasilenie osadnictwa przypada przy tym na okres tzw. kultury lubelsko-wołyńskiej, z którą łączona jest większość odkrytych obiektów. Ostatni rozpoznany archeologicznie etap zasiedlenia tego terenu datowany jest na początki epoki brązu, czyli na schyłek drugiego tysiąclecia przed naszą erą. Potem śladów zasiedlenia tego terenu brak (H. Kowalewska-Marszałek 1993). Wykopaliska archeologiczne przeprowadzone na Żmigrodzie sandomierskim, w przeciwieństwie do omawianego Opatowa, nie ujawniły zatem struktur