P7280041

P7280041



Zapewne Mickiewicza, ale jako autora raczej Pana Tadeusza niż Dziadów czy Czat. Bezwzględnie Henryka Rzewuskiego.

Z późniejszych utworów można by wskazać m. in. powieści Józefa Weyssenhoffa: Syn marnotrawny (1904), Unia (1910), Gromada (1913), Puszcza (1915), w pewnym sensie chyba także Soból i panna (1911). Zaliczyłbym tutaj również Lisowczyków (1929) i Zagończyka (1931) Ferdynanda A. Ossendowskiego. Pytanie, czy nie należy do tych właśnie utworów rzecz tak „późna” i odmienna, jak Europa w rodzinie Marii Czapskiej (1970).

W swojej drugiej funkcji „literatura kresowa” demitologizuje rolę szlachty (i magnaterii), sprowadzając ją nie tylko do „właściwych proporcji”, lecz także przeprowadzając mniej lub bardziej surową „samokrytykę”. Oskarżenia mogą dotyczyć przypadków odosobnionych, reprezentatywnych (typowych) lub całych grup. Są głosem nieczystego sumienia i próbą ekspiacji. • Wynikają często z porównania „rzeczywistości kresowej” z tym, co dzieje się w Europie czy Ameryce — w ogóle: na Zachodzie, lub z tym, co się tam głosi, tj. programami społecznymi i politycznymi, ideologicznymi itp. Stają się w krańcowych wypadkach okrzykiem zgrozy lub gestem zgorszenia człowieka, który zasmakowawszy w postępie i wiedząc, że „dzisiaj inaczej nie można”, nagle natknie się na „zapóźnienie”, „atawizm”, „prymitywizm”, „feudalizni”, „ograniczenie”, „egoizm”, „nieludzki stosunek do innego człowieka”, „średniowiecze” i Bóg wie, co jeszcze — warstwy przewodniej, tej decydującej od dawna o obliczu krainy. Ale nie zawsze wchodzi w grę „postęp”, częściej chyba — poczucie sprawiedliwości.

Literatura demitologizacyjna jest może lepiej znana. Można tu wymienić i Marię Malczewskiego (1925), i takie utwory Słowackiego, jak Mazepa, Fantazy, Beniowski, Wacław (1838), i Owruczanina (1841) Michała Czajkowskiego, i Dumę o Hetmanie (1908) Żeromskiego. Ostatni przykład jest szczególnie wyrazisty z uwagi na dwoistość: z jednej strony zdolność do najwyższych poświęceń, prawdziwego bohaterstwa (Stanisław Żółkiewski), z drugiej zaś tchórzostwo, zarozumialstwo, egoizm

i zwykła małość (szlachta pod Cecorą). Ibtaj lokuje się, być może, niezależnie od wszystkich komplikacji — Czesław Miłosz.

W trzeciej swej funkcji literatura ta opisuje — z pozycji współczującej lub ironizującej — dramatyczny upadek znaczenia szlachty na Kresach oraz rozkład tej grupy społecznej. Dość przypomnieć Józefa Korzeniowskiego, Józefa Ignacego Kraszewskiego, Teodora lomasza Jeża (Miłkowskiego), Stanisława Brzozowskiego i ich następców. A także z okresu międzywojennego (choć to literatura różna od poprzedniej): Elżbietę Doro-żyńską (Na ostatniej placówce, 1925), Irenę Lutosławską (Bolszewicy w polskim dworze, 1921), J. Januszkiewiczową (Wpotopie łez i krwi, 1922), J. Żyznowskiego (Krwawy step, 1923), Jerzego Bandrowskiego (m. in. W płomieniach, 1918; Biały Lew, 1917, Syn Dniepru, 1920; Pielgrzymi, 1920; Czerwona rakieta, 1921). Wreszcie z utworów powojennych np. Mieszaniny obyczajowe A. Kuśniewicza, Wertepy L. Buczkowskiego, Rojsty T. Konwickiego, J. Stempowskiego Eseje dla Kassandry, Od Berdyczowa do Rzymu, Listy z Ziemi Berneńskiej, Mariana Buczkowskiego Ruth cykl powieściowy Przypadki i dzieje, J. A. Stojowskiego Podróż do Nieczajny, Romans polski, Chłopiec na kucu, Kareta, Kanonierka, W. Odojewskiego Wyspa ocalenia, a zwłaszcza Zasypie wszystko, zawieje.

Przy dokładniejszym wejrzeniu okazuje się jednak, że nurt „ziemiański” czy „szlachecki” nie ma aż tak zdecydowanej przewagi w „literaturze kresowej”, jaką mu się powszechnie przypisuje. Nie przypadkiem u narodzin tej literatury znajduje się łaciński poemat mieszczańskiego do szpiku kości wielce uczonego burmistrza Lublina, Klonowica — Roxolania (1584), gdzie bohaterami są Ruś Czerwona, lud ruski i chłopska nędza. Tak samo mieszczańskie i poniekąd ludowe, a nie szlacheckie, będą sielanki obu Zimorowiców, a zwłaszcza wyraziste, pełne realiów Lwowa i okolicy Sielanki nowe ruskie starszego z nich, Józefa Bartłomieja (także zresztą niektóre inne utwoiy tegoż autora, np. Żywot Kozaków Lisowskich, 1620). Już wówczas, na początku niemal, odrzucenie perspektywy szlacheckiej pociągało za sobą wnioski wykraczające bardzo daleko poza horyzont

35


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
65936 Trzy zimyW do eserów, ale traktował to raczej jako wybór moralny niż polityczny. Nic zgadzał s
fajn pier11 SODIUM Sód można znaleźć w oceanie, ale jako metal bardzo gwałtownie reaguje z wodą.
Jakub Jakubowski Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w PoznaniuRekwizyt jako narzędzie komunikowania
Odpowiedź A. Berowi 261 kami zalegają głębiej, ale z komentarza autora mapy wynika, że współczynniki
68064 Image74 (4) Projekty AVT ■ Takimi tranzystorami są np. MOSFET-y większej mocy. Ale ich zastoso
Historia Od początków XX wieku nie traktowano stosunków międzynarodowych jako odrębnej dziedziny, al
mym miejscu, ale odstęp czasu pomiędzy nimi wynosiłby 20s, to czy Grześ również postrzegałby je jako
teoria literatury4 ale jako dydaktyczna placówka teorii literatury stosowanej,11 nigdy zaś jako pla
nych maniaków, ale i jako myślicieli torujących drogę naukowemu myśleniu. Tak więc na przykład

więcej podobnych podstron