O sądach miejskich.
Powołanego imienie jeśliby na króla było wzięte, dziedzicy powołanego tak go dojść mogą, gdy póki rok i sześć niedziel nie wynidzie, przysięgą u króla, iże oni ojcowskiego uczynku ani radą, ani żadną inną pomocą nie są winni. A jeśliby tego rok i sześć niedziel uczynić omieszkali, dziedzictwo tracą, wyjąwszy by się słuszną jaką przyczyną założyli, dla której tego tak długo cierpieli, której przyczyny powinni też dowieść. Napisano Spec. Sax. lib. 1 art. 38.
Powołanemu żaden nie powinien na sądzie odpowiadać abo się usprawiedliwiać na żadne żałoby, ale powołany każdemu się usprawiedliwić powinien. Spec. Sax. lib. 3 art. 16. Iure Mon. art. 4.
Dni, w które żadne sądy nie idą, są trojakie: Naprzód święta ku chwale bożej od kościoła ustawione. Drugie, które bywają z rozkazania królewskiego abo którego zwierzchniego pana ku pospolitemu radowaniu, to jest gdy się królowi syn narodzi, gdy żonę pojmie, gdy go koronują abo gdy nad nieprzyjacielem zwycięstwo otrzyma. Trzecie, które bywają ustawione czasu żniwa, aby każdy przez żadnego przeszkodzenia urodzaj, który mu Pan Bóg dał, z pola sprawił, aby sobie z lata gotował, czego by lwi zimie pożywał. Wszakże i tego czasu strony, które nie odwłoczną sprawiedliwość chcą mieć, mogą się sądzić z spólnego zezwolenia.
Te dni wszytkie wyższej opisane od praw wolne dla tego są ustawione, aby ludzie od kłopotów prawnych sobie spoczynęli a ku potrzebom dusz-
nym, ku użytkom też cielesnym, jako ku robocie i nabywaniu się majętności skłonili.
Wszakże gdzieby była pilna potrzeba, jako są testamenty i insze chorych ludzi sprawy i potrzeby, świeże złoczyństwa, tedy na takowe dni od praw zawieszone sędzia nie ma mieć żadnego baczenia, ale i w dzień święty na sąd ma być gotów. Abowiem w uczynkach miłosiernych i w potrzebach wielkich nie ma być ta różność dni chowana. A gdzieby jaka sądowa sprawa, kromia potrzeby wyższej na-mienionej, w te dni zawieszone była, ta nic nie waży ani skazanie, jeśliby jakie zaszło.
Spec. Sax. lib. 2 art. 10.