nak dowodnie fakt wystąpienia śladów przynajmniej dwóch obiektów tego typu na osadzie najmłodszej fazy w Krakowie Krzesławicach (obiekty 20 i 48 - Poleska, Tobola 1987, 19n., 27n., ryc. 6; 1988, 122). Pierwszy z nich, obiekt nr 20, to odkryte tuż pod warstwą orną (głęb. 30 cm), nieregularne skupienie (wym. 175x200 cm) polepy, kamieni, węgla drzewnego oraz wtórnie przepalonej ceramiki (palenisko?), w którego otoczeniu znajdowały się cztery jamy posłupowe (prostokątne i koliste), stanowiące, jak się wydaje, ślad konstrukcji zadaszenia. Wyznaczają one zarys niewielkiego, czworobocznego (trapezowatego) budynku(?) o powierzchni ok. 8,5-9 m2. Funkcja opisywanego tu obiektu nie jest jasna. Nie ma nawet pewności, czy stanowił on samodzielną budowlę, czy część większej konstrukcji naziemnej. Nie jest również wykluczone, iż związany był w pewien sposób ze zlokalizowanym w bliskim sąsiedztwie obiektem 48. Ten ostatnio wspomniany obiekt, zarejestrowany na głęb. 50 cm od współczesnego poziomu gruntu, rysował się jako silnie wydłużona, płaskodenna „rynna” (rowek) o dług. 480 cm, szer. 70-100 cm i miąższości 25-45 cm. Z wypełniska, poza ceramiką i kośćmi zwierzęcymi, wydobyto także znaczną ilość polepy ze śladami obmazywania. Jest prawdopodobne, iż uchwytny na tle calca zarys to pozostałość podwaliny większego obiektu naziemnego lub minimalnie zagłębionego w ówczesną powierzcchnię. Przemawiałaby za tym także znaczna koncentracja materiału zabytkowego w warstwie kulturowej ponad obiektem i w najbliższym jego sąsiedztwie (ar 161AD - Poleska, Tobola 1987, 70n.; 1988,122). Nie jest jednak możliwa rekonstrukcja pierwotnej formy i wielkości konstrukcji, której relikt stanowiła opisywana tu jama 48, jak też ewentualny jej związek ze wspomnianym wyżej słupowym ob. 20. Jeszcze bardziej zagadkowy pozostaje związek tego założenia z innym obiektem, zlokalizowanym w odległości około 3 m na SWW (w obrębie domniemanego obiektu naziemnego, którego relikt stanowi rowek 48?), a mianowicie jamy 49, zawierającej w swym wypełnisku wielką ilość popiołów roślinnych. Ten ostatnio wymieniony obiekt, obok bogatego inwentarza ceramicznego i fragment brązowego torąuesa, dostarczył także wielkiej liczby kości zwierząt domowych (bydło, Świnia, owca, pies) i dzikich (jeleń, dzik, wilk?). Lokalizacja jamy 49, brak wyraźniejszych przesłanek wykluczających jej współczesność z ob. 48, pozwalają sądzić, iż może tu chodzić o elementy jednego kompleksu. Stan jego zachowania nie pozwala na dalej idące wnioski dotyczące pierwotnego wyglądu i funkcji, aczkolwiek można snuć przypuszczenia, iż chodzi tu o relikt domostwa, wraz z towarzyszącymi mu obiektami gospodarczymi (piwniczka i zewnętrzne, zadaszone palenisko/ piec?), należącego do któregoś z wybitnych przedstawicieli miejscowej społeczności (torąues), bądź też obiekt o innej, trudnej do interpretacji funkcji społecznej, kultowej^). W tym kontekście warto wspomnieć, iż znane np. z osady w Radovesicach, tzw. Schwellbalkenhduser, których śladami były rynnowate zagłębienia, analogiczne jak ob. 48 z Krzesławic, interpretowane są przez J. Waldhau-sera, jako budynki o specyficznym przeznaczeniu, zajmujące szczególne miejsce w zabudowie osady (Waldhau-ser et al. 1993, 365), a nawiązujące, wg tego Autora, do podobnych w formie obiektów pochodzących z niektórych oppidów, np. jednego z obiektów z oppidum Zńvist, w którym znaleziono pozostałości ornamentowanych palenisk (Motykovś, Drda, Rybovś 1990, ryc, 15).
5.1.2. Obiekty produkcyjne
Badania wykopaliskowe osad podkrakowskich dostarczyły stosukowo niewielkiej liczby obiektów nieruchomych, które bez zastrzeżeń interpretować można jako pozostałości wyspecjalizowanych warsztatów produkcyjnych. Przy tym, z reguły, były to relikty urządzeń ogniowych (palenisk, pieców), które, ze względu na znalezione w ich kontekście zabytki ruchome, łączyć można z działalnością w zakresie gorącej obróbki żelaza i metali kolorowych (Kraków Wyciąże 5, ob. 421, Kraków Krzesławice, ob. 69 i 8), bądź bezpośrednio lub pośrednio wiązać z wytwórczością ceramiczną (Kraków Wyciąże 5, piec 218, Kraków Pleszów 20, ob. 72). Niestety, przeważnie nie najlepszy stan zachowania większości z nich, pospieszna eksploracja oraz poważne braki w dokumentacji terenowej utrudniają rekonstrukcję pierwotnej ich formy, a tym samym wiarygodną interpretację sposobu, w jaki wykorzystywano je w procesach technologicznych. Dodać należy w tym miejscu także, iż dla celów produkcyjnych mogły być i zapewne były wykorzystywane też zwykłe, otwarte paleniska zlokalizowane wewnątrz i na zewnątrz budynów (por. wyżej).
O skali i znaczeniu wytwórczości metalurgicznej w gospodarce mieszkańców omawianego obszaru świadczą wymownie liczne znaleziska żużli metalicznych (głównie żelaznych), pochodzące niemal ze wszystkich badanych wykopaliskowo osad. Odkrywano je w wypełniskach zagłębionych partii większości obiektów, jak też w warstwie kulturowej, w obrębie której stwierdzano niekiedy wielkie koncentracje znalezisk tego typu, pozwalające domyślać się, iż w sąsiedztwie funkcjonować musiały także wyspecjalizowane urządzenia związane z przetwórstwem metali. Bezpośrednich dowodów na słuszność tych przypuszczeń dostarczyły badania osad w Krakowie Wyciążu 5 i Krakowie Krzesławicach, gdzie w obrębie takich właśnie koncentracji żużli wystąpiły obiekty (pozostałości zagłębionych budynków z urządzeniami ogniowymi - por. wyżej), uznawane za relikty warsztatów kowalskich, bądź kowalsko-odlew-niczych. Przed przystąpieniem do nieco szerszego omówienia samych urządzeń ogniowych, kilka uwag warto poświęcić charakterystyce żużli pochodzących z obu osad, a zwłaszcza dużych ich serii znalezionych w obiekcie 421 i jego otoczeniu (ar 183) w Krakowie Wyciążu 5 oraz w obiektach 69 i 57 (domostwo kowala?) i ich najbliższym sąsiedztwie (ary 145-146,153-154) w Krakowie Krzesławicach. Ich cechy wskazują bowiem na charakter procesów produkcyjnych, z którymi łączyły się wspomniane wyżej obiekty. Według jednoznacznej oceny S. Orzechowskiego wykazują one wyraźne cechy żużla kowalskiego. Wśród brył zgromadzonych w zbiorach znajduje się kilkadziesiąt całych, bądź więk-
203