Powyższe rozpoznanie pozwala określić przynajmniej dwie przyczyny tego typu decyzji. Pierwsza zależała od polonistycznego ukierunkowania myślenia młodych ludzi oraz od doboru rozwiązań dydaktycznych lekq'i (np. poprzez wprowadzenie specyficznej formy kształcenia polonistycznego, jaką zapewne był program klasy dziennikarskiej). Druga wynikała z akceptowania przez nauczyciela uczniowskich zainteresowań, które, jak informuje o tym analiza wypowiedzi obydwu grup respondentów, skupiały się wokół problemów świata i żyjących w nim ludzi. Wymienione czynniki wydawały się wpływać na mniej lub bardziej świadome wybory czytelnicze piętnastolatków1.
Zarysowany w tej części obraz fascynacji uczniów kulturą popularną, a w szczególności jej wizualnymi nośnikami, wskazuje, że „audiowizualność stała się czy też staje się podstawą orientacji w otoczeniu uczestników współczesności i dominującym sposobem artykułami kultury"12. Korzystanie z treści medialnych może mieć samoistny, indywidualny charakter, ale może dokonywać się także na drodze połączenia indywidualnej potrzeby dziecka z założeniami edukacji polonistycznej. Sytuacja ta pozwala domagać się takiego kształcenia ucznia-odbiorcy współczesnych mediów, aby mógł dojrzale uczestniczyć we wszystkich formach współczesnej kultury. Obserwowane u młodzieży coraz głębsze zaangażowanie w treści niesione przez media wymaga równie dużego zaangażowania ze strony polonisty w przygotowanie młodego człowieka do kompetentnego dialogu z kulturą popularną oraz do „krytycznego «widzenia» zjawisk kultury współczesnej, świadomego konstruowania (czy negocjowania) znaczeń jej tekstów"13.
75
Warto przypomnieć, iż J. Polakowski na podstawie przeprowadzonych badań odbioru prozy artystycznej przez licealistów stwierdził, że rozwój kultury masowej może niekorzystnie oddziaływać na postawy ucznia wobec literatury (zob. tegoż Badanie odbioru prozy artystycznej w aspekcie dydaktycznym. Zakres teorii badań - próby diagnozy, Kraków 1980, s. 123-211). Zdaniem M. Kwiatkowskiej-Ratajczak książka „zaczyna funkcjonować w otoczeniu medialnym, które nie zawsze wpływa wyłącznie negatywnie na stosunek do literatury. Potrafi też wspierać zainteresowania tą dziedziną sztuki" (M. Kwiatkowska-Ratajczak, O literaturze dla dzieci i świecie dorosłych, „Polonistyka" 2006, nr 2, s. 3; także o czytelniczych wyborach i oczekiwaniach nastolatków D. Swierczyńska-Jelonek, jak nastolatki oceniają książki?, ibidem, s. 12-16).
12 M. Hopfinger, Kultura współczesna - audiowizualność, Warszawa 1985, s. 58.
13 W. Jakubowski, op. cit., s. 22.