S7304708

S7304708



SPOIEC.ZNE POZNANIE


Rycina 1.4

Powszechnie uważa się, że jednym z powodów przestępczości jest niska samoocena. Ostatnio psychologowie znajdują empiryczne dowody tezy odwrotnej, a mianowicie, że to osobnicy o bardzo wysokiej, acz niepewnej samoocenie mogą stać się przestępcami, gdy ich samoocena zostanie zagrożona.

\em”. A. więc — jak sugerują badacze — nie jest tak, że niska samoocena powoduje, iż ludzie popełniają przestępstwa, mają problemy w szkole i w relacjach z innymi. To właśnie osoby z wysoką samooceną mogą zacząć się tak zachowywać, gdy ocena ta staje się w danej sytuacji zagrożona'.

Kącik faktów 1 Czy wysoka samoocena jest istotnie lekarstwem na wszystkie i komentarzy 1 problemy? ♦

\ Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych w kontekście rewolucji kul-\ torowej i zainspirowanych przez nią orientacji na nieograniczony rozwój jednostki l wielu psychologów uważało, że wysoka samoocena stanowi panaceum na wszel-1 kie probiemy psychologiczne i społeczne, takie jak alkoholizm, przestępczość, 1 niepowodzenia szkolne, ciąże nastoletnich dziewcząt czy bezrobocie. Przekona-\ nie to stało się tak przemożne, że niemal przeobraziło się w mit, iż wystarczy I podnieść samoocenę jednostki, by zaczęła ona odnosić sukcesy. Na rynku ame-l rykańskim Ir uch ten objął także inne kraje, między innymi skandynawskie, choć \ w Europie Zachodniej nie zaznaczył się zbyt silnie) zaczęły się pojawiać treningi j oraz liczne książki, których autorzy prześcigali się w doradzaniu sposobów postę-\ powania mogących podnieść przekonanie o swojej doskonałości.

Ten nacisk położony na pozytywną (wysoką) samoocenę przyczynił się do po-1 wstania w Stanach Zjednoczonych w latach siedemdziesiątych tak zwanego Ru-j chu na Rzecz Samooceny (Se/f-esteem Movemenl). Credo tego ruchu (który wcale 1 nie wymarł, choć jest coraz ostrzej krytykowany) brzmiało: trzeba wzmacniać po-| zytywne przekonanie dziecka o samym sobie, bez względu na to, jakie są jego re-

alne osiągnięcia w szkole. W wielu szkołach zaprzestano więc stawiania ocen niedostatecznych, a za udział w zawodach sportowych, niezależnie od tego, która drużyna wygrała lub które dziecko przybiegło pierwsze na metę w wyścigach sprinterskich, wszystkie dzieci otrzymywały takie samo trofeum. Po co więc Jasio miał się starać, skoro był nagradzany za nic?! Rodzice także byli przekonywani, że nie powinni okazywać frustracji, jeśli ich dziecko na przykład nie umie czytać, mimo że jest w piątej klasie, ponieważ krytyka ta może obniżyć jego samoocenę.

Nauczyciele byli instruowani, aby zachęcać uczniów do posyłania szkolnym kolegom wzmocnień w stylu „Rozjaśniłeś mój dzień" łub „Ładnie wyglądasz w tych okularach". Czy dzieci naprawdę nie odczuwały fałszu tej informacji, jeśli każdy codziennie rano otrzymywał taką karteczkę od kolegi? Oczywiście, że odczuwały. Nawet małe dziecko wie dobrze, kiedy jego wytwór zasługuje na pochwałę, a kiedy nie. Rzucanie „na prawo i lewo" pochwał w niezróżnicowany sposób niesie ryzyko, że gdy dziecko naprawdę na nie zasłuży, to przerodzić się one mogą w nic nieznaczący żargon lub płytkie komplementy.

Stevenson (1998) reprezentuje pogląd odmienny od założenia, które uruchomiło ów Ruch na Rzecz Samooceny. Otóż twierdzi on, że pozytywna samoocena jest zwykle rezultatem, a nie źródłem osiągnięć. Zdobycie wiedzy i umiejętności pozwalających dziecku osiągnąć postęp w procesie uczenia się jest koniecznym warunkiem rozwinięcia się zdrowej i realistycznie pozytywnej samooceny.

Ciekawe, że tę ślepą tendencję do obsypywania dziecka pochwałami niezależnie od rzeczywistych wyników obserwuje się głównie w szkołach państwowych, a nie prywatnych. W tych pierwszych zasygnalizowanie uczniowi czy jego rodzicom, że nie ma ono wystarczających zdolności matematyczno-logicznych traktuje się jako „politycznie niepoprawne", zamiast uznania tego za sugestię wynikającą z dobrych intencji, aby włożyć w daną aktywność większy wysiłek. Sami rodzice także „nauczyli" się wywierać naciski na to, by nauczyciele nie


Rycina 2.5

Aby nie obniżać samooceny dziecka, na zawodach sportowych każdy uczestnik otrzymuje takie samo trofeum.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC05747 Środki słodzące Powszechnie uważa się, że podstawową substancją słodzącą jest cukier biały
6 dlatego powszechnie uważa się, że polska energetyka odnawialna powinna oprzeć się na wykorzystaniu
higiena12 108 Podstawy ekotoksykologii Jednakże powszechnie uważa się, że najwartościowsza pod tym w
Powszechnie uważa się że naczelne kierownictwo firmy ma wpływ na kształtowanie się kultury organizac
DSC06415 Rozdział 5Konkrecje polimetaliczne Powszechnie uważa się, że konkrecje zostały odkryte podc
Regulator Watt a Powszechnie uważa się, że pierwszym urządzeniem samoczynnej regulacji, które znalaz
66076 SNB14089 3. STATUS EPISTEMOLOGICZNY PROCESU WYCHOWANIA Powszechnie uważa się, że w procesie wy
DSCN6339 (Kopiowanie) Powszechnie uważa się, że mykoplazmy mogły być wcześniejszymi ewolucyjnie form
DSCN6339 (Kopiowanie) Powszechnie uważa się, że mykoplazmy mogły być wcześniejszymi ewolucyjnie form
Komunikowanie się i rola public relations 17W miejscu pracy Powszechnie uważa się, że komunikowanie
umieszczonym wyrostkom stawowym dolnym kręgu L5 [22], Od dawna uważa się , że taki układ odpowiedzia
23 (51) 23 LI. Wybrane zagadnienia chemii budowlanej Uważa się, że typowe wiązanie wodorowe jest uwa
PISMO PG 7 Mimo to praca uczonego i profesora cieszy się najwyższym prestiżem. Powszechnie uważa się

więcej podobnych podstron