WOJSKO POLSKIE W OKRESIE MONARCHII STANOWEJ
Zamek w Będzinie, widok obecny
w Chęcinach ma postać wydłużonego prostokąta, zamek jest bowiem wybudowany na wąskim, skalistym grzbiecie wzgórza. Przy innym ukształtowaniu wzniesienia, na przykład w Będzinie, powstał zamek o planie zbliżonym do koła, natomiast w Ciechanowie, na płaszczyźnie, wśród bagien utrudniających dostęp do obwarowań, wzniesiono w XV w. zamek o planie prawie kwadratowym.
Głównym elementem fortyfikacji był mur zewnętrzny, okalający cały zamek lub miasto warowne. Na jego szczycie znajdował się od strony wewnętrznej drewniany pomost, na którym stali obrońcy.
Przez dłuższy czas rozporządzali oni, jeśli chodzi o broń działającą na większą odległość, jedynie łukami i kuszami, ręcznymi lub cięższymi, a później ręczną bronią palną przeznaczoną specjalnie do obrony murów. Były to hakownice, zwane tak od haka, przymocowanego od spodu do lufy. Służył on do zaczepiania broni
0 mur, dla zmniejszenia w ten sposób siły odrzutu. Zarówno łuki i kusze, jak i pojawiające się w XV w. hakownice miały małą donośność skuteczną, wynoszącą około 150 m i zwykle nie można było za ich pomocą powstrzymać przeciwnika od zbliżenia się pod mury twierdzy. A pod samymi murami broń ta była w ogóle nieprzydatna, ponieważ strzelanie z niej pionowo w dół było praktycznie niemożliwe. W związku z tym zarówno sama konstrukcja murów, jak
1 wyposażenie ich obrońców było przygotowane przede wszystkim do obrony pionowej, którą przeprowadzano w ten sposób, że zrzucano ze szczytu murów kamienie, lano wrzącą wodę lub smołę, odpychano bosakami przystawiane drabiny, lub w walce wręcz zrzucano tych żołnierzy, którym udało wdrapać się aż na szczyt muru.
Obronę ułatwiały baszty, znajdujące się zwykle w odstępach ok. 40 m wzdłuż murów, a zwłaszcza w miejscach ich załamania, na narożnikach. Miały one otwory strzelnicze skierowane również wzdłuż muru, co stwarzało pewien zaczątek obrony bocznej, można z nich było bowiem razić z boku nieprzyjaciela zbliżającego się do obwarowań.
Najtrudniejsza do obrony była, jak zawsze, brama. Jeżeli zamek otaczała fosa sucha lub napełniona wodą, do bramy prowadził most zwodzony, czyli podnoszony do góry na łań-
Ryccrstwo polskie z drugiej połowy XIV w.
51