pewien sposób ich ekspresyjnej realizacji, r, natomiast może być też wprowadzony dopiero z zamiarem upowszechnienia uznania wartości, którym służy. Przy szerokim rozumieniu r. nawiązującym do pojęcia obrzędu, pojawia się . także zagadnienie, czy i o ile służy on ustanawianiu stosunków i ról społecznych (obrzęd). Ponieważ z pewnością r. może czasem tworzyć oraz zmieniać stosunki i role społeczne, przeto warto tu wymienić termin rytualizacja, który oznacza wyraźnie zmianę i stosunków, i ról społecznych tak, by nie tylko wzmocnić ich doniosłość magiczną, ale i dodać im mocy świeckiej, w celu podnoszenia dobrobytu grupy (M. Gluckman, 1962).
R. od ceremonii różni się tym, że w odróżnieniu od ceremonii, zawsze przebiega w sposób ściśle określony, a ponadto nie zawsze zmierza do nadania czynności uroczystego charakteru, co 'jest głównym celem ceremonii, w której bardziej ' akcentuje .się formę działania. R., w przeciwieństwie do ceremonii, zawsze dotyczy spraw ważnych w danej kulturze i społeczeństwie lub przynajmniej może nadać ważność tym sprawom | których dotyczy, czyli ceremonia może się przerodzić w r. Jest sprawą do dyskusji, czy można przyjąć, że r., podobnie jak ceremonia, może występować nie tylko jako zjawisko społeczne, ale i jako zjawisko indywidualne; np. E.R. Leach (1965, s. 608) stwierdza, że ..rytuał określa te aspekty, przepisanego formalnie zachowania, które nie mają bezpośrednich konsekwencji technologicznych. Ten .przepis5 jest zazwyczaj wynikiem tradycji kulturowej, ale czasem może być spontanicznym wynalazkiem jednostki, Większość działań religijnych i magicznych jest rytuałem, ale koncepcja rytuału ogranicza się do kontekstów religijnych i magicznych. Działania rytualne są symboliczne przez to, co wprowadzają do stanu rzeczy, ale niekoniecznie są celowe, tzn. działający niekoniecznie chce zmienić stan rzeczy”. Wydaje się, że choć r. może mieć praźródlo w wynalazku jednostki, zawsze jest jednak zjawiskiem społecznym, gdyż działanie staje się r. dopiero w wyniku społecznej akceptacji i standaryzacji, po przyjęciu religijnego, magicznego lub innego społcczno--kulturowego odniesienia, w stosunku do którego zawsze pragnie dany stan rzeczy bądź zmienić, bądź utrwalić. J.R. Goody (1961, s. 157) w odniesieniu do r. stwierdził, żc „w rzeczywistości mamy do czynienia z faktem definiowania działań symbolicznych w przeciwstawieniu do działań racjonalnych i tworzenia kategorii rezydualnej, której obserwator przypisuje znaczenie, aby nadać sens temu, co inaczej byłoby bezsensowne”. Wydaje się jednak,
że przez wspomniane odniesienie i cel r. ma zawsze sens dla społeczności, w której jest praktykowany. Problemem pozostaje, czy ważniejsze jest zbadanie sensu danego r. dla danej społeczności, czy też sensu nadanego mu przez obserwatora, często na podstawie założenia o przedświadomym charakterze badanej kultury, a zawsze i nieuchronnie w związku z uwarunkowaniami kulturowymi i świadomością społeczną reprezentowanymi przez obserwatora (—» emic/ctic).
W literaturze przedmiotu wyróżnia się np. rytuały unikania, tj. „przepisane ograniczenia zachowania i sformalizowane wzory zachowania utrzymujące dystans społeczny miedzy ludźmi” i rytuały towarzyskie (prezentacji), tzn. „przepisane wzory grzecznego zachowania służące interakcji społecznej” oraz rytuały inicjacyjne, tj. „grupowe praktyki służące zaznaczeniu uroczystego nabycia przez jednostkę członkostwa grupy łub zmiany statusu w obrębie . grupy” i rytuały pokrewieństwa „ustanawiające stosunek pokrewieństwa raczej na podstawie funkcjonalnej zależności społecznej . (np. rodzice chrzestni) niż na podstawie związków krwi łub powinowactwa” (G.A. Theodorson, A.G. Theodorson, 1970, s. 35J). Wszystkie wymienione powyżej działania nie są jednak wyróżnikami r„ gdyż mogą być realizowane także w sposób pozarytualny. Rozróżnienia te kładą też nieco zbyt silny akcent na indywidualne i półprywatne znaczenie r. Wydaje się, że dopiero publiczny, uroczysty i społecznie skonwencjonalizowany sposób ich ustalania i realizowania nadaje im charakter r. Na r. składają się normy postępowania, ale muszą one dotyczyć spraw ważnych i być realizowane, by stanowiły r.
ceremonia, obrzęd
Lif.: -> obrzęd
Z. S TASZCZ AK
relatywizm kulturowy [a. cultural relativism; f. relatiyisme cultunel; n. Kullurreiativismus; r. KynaTypimiił penaTHBmM], dyrektywa metodologiczna postulująca obiektywizm i anty-determiniziu w badaniach zjawisk kulturowych, wypływająca z założenia o unikalności i niepowtarzalności kultur.
Można wyróżnić r.k. umiarkowany, który głosi, iż każde zjawisko kulturowe powinno być rozpatrywane z punktu widzenia kultury, której jest częścią, oraz r.k. skrajny, negujący nadto możliwość formułowania ogólnych praw rozwoju kultury i propagujący postawę aksjologicznej neutralności badań; w skrajnych po-1 stadach postawa ta prowadzi do relatywizmu moralnego i indyferentyzmu politycznego. I
M.J. Herskovits (194S) rozróżnił relatywizm międzykulturowy, podstawą którego jest fakt nicrównomierności rozwoju różnych ludów, oraz relatywizm wewnątrzkulturowy, będący absolutyzacją rozwoju różnych sfer życia społecznego, wyprowadzany z założenia,1 iż każda dziedzina życia społecznego rozwija się w sposób indywidualny.
Niewątpliwy wpływ na kształtowanie się r.k. w amerykańskiej antropologii kulturowej wywarło relatywizujące stanowisko L. Frobeniusa, widzącego przyczyny różnorodności i nie-j powtarzalności kultur w zróżnicowaniu środowiska naturalnego, oraz koncepcja kultury globalnej F. Graebnera, rozumianej jako suma poszczególnych kultur lokalnych. Jednakże jako dyrektywa antropologiczna r.k. wywodzi się od F. Boasa, który zakładał relatywizm leorio-poznawczy, twierdząc, że „zjawiska naszej nauki są tak zindywidualizowane, tak bardzo wystawione na działanie zewnętrznego przypadku, że żaden zbiór praw nie może ich wyjaśnić. [...] Możemy bowiem osiągnąć zrozumienie uwarunkowania każdego indywidualnego przypadku przez siły wewnętrzne i zewnętrzne, ale nie jesteśmy w stanie wyjaśnić w formie praw jego indywidualności. [...] Zjawiska kulturowe odznaczają się taką złożonością, że wątpliwą wydaje się możliwość znalezienia ich praw” (F. Boas, cyt. za: J. Szacki, 1981, cz. 2, s. 6S2). Jednakże ostrożność teoretyczna F. Boasa nie oznaczała całkowitego negowania nomotetycznych zadań . antropologii kulturowej. Do relatywistycznego ujmowania .kultury przywiodły F. Boasa jego wcześniejsze badania lingwistyczne języków indiańskich, które wykazały nieprzydatność schematów wykształconych w badaniach języków indoeuropejskich, oraz negacja deterministycznych i etnocentrycz-nych konstrukcji teoretycznych ewolucjonislów.!
Współczesny umiarkowany r.k. jest w zasadzie relatywizmem międzykulturowym i nie stanowi założenia ontologicznego, lecz tylko ogólną, szeroko rozpowszechnioną dyrektywę metodologiczną, postulującą unikanie wartościowania faktów kulturowych z punktu widzenia kultury reprezentowanej przez badacza oraz ostrożność przy porównywaniu różnych kultur. W tym sensie reprezentantami umiarkowanego r.k. byli m.in. funkcjońaliści. Dyrektywie tej podporządkowana jest także orientacja kognitywna w amerykańskiej antropologii kulturowej (-* etnonauka, -» emic/etic). i Skrajny r.k. występował zarówno w wersji! wewnątrz-, jak i międzykulturowej. Rozwinął się szczególnie w pierwszej połowie XX w. w kręgu uczniów F. Boasa (A.A. Goldenwciser, R. Benedict, M.J. Flerskovits, B.L. Whorf). Przejawiał się w poglądzie, iż nie tylko nie może być mowy o jedności historii ludzkości, ale i o jedności poszczególnych ludów czy kultur. A.A. Goldenweiscr (1922) utrzymywał, że różne aspekty kultury często współ -występują na różnych poziomach złożoności i rozwoju. Z tego powodu nie można mówić o jednolitości kultur i odnosić ich do poszczególnych etapów ewolucji. Zwolennicy skrajnego r.k. reprezentowali pogląd o niepo-równywaloości kultur. A.L. Kroeber (1944) podkreślał różnorodność i unikalność ognisk kulturowych w poszczególnych kulturach. R. Benedict (1966) zwracała uwagę na konieczność relatywizującego podejścia w badaniach międzykulturowych oraz w badaniu roli i zachowań grup i jednostek w obrębie określonej kultury. Najpełniejszy wykład r.k. w skrajnej postaci jako koncepcji historyczno-l -filozoficznej zawierają prace M.J. Rersko-vitsa (1948, 1955, 1959).
Zwolenników skrajnego r.k. jednoczył również postulat całkowitej obiektywności badań antropologicznych. Wyniki badań powinni' być pozbawione sądów wartościujących.
Na gruncie amerykańskiej antropologii kulturowej w latach sześćdziesiątych wywiązała się ostra polemika pomiędzy reprezentantami skrajnego r.k. jako zwolennikami odideologizowania nauki i politycznego indyferentyzmu a re-; prezenfantami antropologii radykalnej oraz tzw. antropologii oddziałującej (action anthropo-Jogy) - politycznie zaangażowanej i nie stroniącej od sądów wartościujących (-+ antropologia stosowana). W wyniku tej polemiki tezy skrajnego r.k. zostały złagodzone.
etnocentryzm 1
Lit.: D. Bidney: Cultiirc: CulUiral rcl.sliyisin, w: JESS, vot. 3, 1968. — M.J. Herskoyits: Cullnr.it anthropologyj New York 1955. — Tenże; Culfural relativism: Perspec-tives in cultura! pluralism, New York 1973. — R. Horton, R. Finnegan (eds.): Módes of thought; Essays on thinking in western and non-western socielics. London 1973.
M. Gawęcki