pierwszym miejscu warto wskazać na Państwowe Muzeum Archeologiczne w Warszawie, Muzea Archeologiczne w Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku i Muzeum Archeologiczno-Etnograficzne w Łodzi. Znaleźć tam można wiele dawnych zabytków kultu. Szczególną uwagę przyciągnie zapewne zbruczański „Światowid” w Krakowie, zresztą dobrze znany z wielu ilustracji. Ciekawy zespół „bab” kamiennych jest usytuowany przed gmachem Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, od strony Motławy, i w Nieborowie. W Warszawie poza Państwowym Muzeum Archeologicznym warto zwrócić uwagę na rzeźbę znalezioną w czasie badań w Jazdowie. Eksponowana jest ona w Muzeum Historycznym m. st. Warszawy.
Wreszcie gdziekolwiek znajduje się ekspozycja archeologiczna w jakimkolwiek muzeum, tam chętny pracownik objaśni i wskaże te zabytki, które związane są z kultem. Nie zawsze będą one pochodziły z wczesnego średniowiecza. Będą to zabytki sięgające w daleką przeszłość. Tu czytelnikowi wskazuję ciekawe muzeum — skansen w Częstochowie z zachowanym na miejscu fragmentem cmentarzyska.
Z początkami chrześcijaństwa wiąże się natomiast muzeum-skansen w Wiślicy.
Drugim niezmiernie ciekawym źródłem informacji, chwytanym niemal na gorąco, są badania archeologiczne. Rozwój tej nauki w Polsce w okresie powojennym jest rzeczywiście imponujący. Jak Polska długa i szeroka co roku w miesiącach letnich ciągną w pole zastępy archeologów i ich pomocników. Co roku pojawiają się nowe informacje często radykalnie zmieniające nasze poglądy. Archeolodzy to ludzie niezmiernie ciekawi, ale i życzliwi dla osoby postronnej, jeśli tylko nie stara się ona prowadzać badań na własną rękę. W każdej ekspedycji badawczej znajdzie się ktoś spośród personelu naukowego, kto przybyszowi objaśni znaleziska.
Niekiedy na miejscu urządza się czasowav ekspozycję zabytków. Szczególnej uwadze tego czytelnika, którego interesują zagadnienia kultu, polecam badania cmentarzysk. Tam dawny kult jest najbardziej wyrazisty, a przy tym zabytki są w najlepszym stanie, najlepiej zachowane, najbardziej efektowne. Przecież to, co najlepsze, wkładano zmarłemu do grobu. Innym źródłem informacji, w którym też pojawiają się elementy związane z kultem, są muzea i ekspozycje etnograficzne. Jakkolwiek przeważa tam sztuka ludowa, to jednak i tu można wiele ciekawego z zakresu obrzędowości zobaczyć. choćby owe palmy czy pisanki, których pierwocin trzeba szukać w zamierzchłych czasach.
Chciałbym również w tym miejscu wskazać, co czytać. W literaturze naukowej i popularnonaukowej można znaleźć sporo ciekawych pozycji omawiających nasz temat. Niekiedy odnoszą się one ściśle do okresu wierzeń słowiańskich, w innych wypadkach do wierzeń dla szerszego przedziału czasowego. Zainteresowany czytelnik winien zapoznać się z oboma grupami publikacji. Wówczas dopiero pozna cały obraz owych ciekawych zjawisk.