1 Ja, Patryk2, najbardziej nieokrzesany grzesznik i najmniejszy ze wszystkich wiernych3, a także u wielu zasługujący na pogardę, miałem za ojca Kalpurniu-sza diakona, syna Potitusa, kapłana. Przebywał on w miejscowości Bannavem Taberniae. Nie opodal niej miał on posiadłość, skąd porwano mnie do niewoli. Miałem wtedy prawie szesnaście lat i prawdziwego Boga jeszcze nie znałem. Zostałem uprowadzony do
Tłumaczenia dokonałem z wydania krytycznego SAINT PATRICK, Confession et Lettre a Coroticus, opracowanego przez R. HAN-SONA [w:] SCh 249, 1978. Tytuły rozdziałów według tej edycji.
Imię Patryk pojawiało się w późnym Cesarstwie i nie miało jakiegoś szczególnego związku z Celtami. Między r. 260 a 385 znamy sześć osobistości noszących to imię w różnych, oddalonych od siebie częściach Imperium jak Antiochia czy północna Afryka. Por. A.H.M. JONES ET J. MARTINDALE, The Prosopography of the later Roman Empire, 1.1, Cambridge 1971, 673.
W epoce późnego Cesarstwa przyjął się zwyczaj, że biskup -dla podkreślenia pokory - określał się jako grzesznik. Patryk jest jednym z pierwszych, który tak czyni. Dobre zwyczaje nakazywały, aby na początku dzieła pisarz mówił o sobie z lekceważeniem, pomniejszając swoje rzeczywiste zasługi i możliwości. Podobnie czyni pierwszy biograf św. Marcina - Sulpicjusz Sewer (t 420) na początku Vita S. Martini Turonensis (zob. ŹrMon 8, 49). Ślad tego widoczny jest do dziś w liturgii. Gdy Mszę odprawia biskup, w miejsce swego imienia mówi: „ze mną niegodnym sługą Twoim”. Jednakże pomniejszanie siebie, jakie czyni powyżej Patryk, przekracza przyjęte konwenanse.