NIEZNANY" ŚWIAT @ 51
Postaraj się, aby kaide twoje niepowodzenie zaowocowało czymś dobrym i nie tylko tobie przyniosło korzyści- tak brzmi motto ksiqiki Vademecum Reikowieża, napisanej przez białostockiego uzdrowiciela Tadeusza Szewczyka, Wielkiego Mistrza Reiki, bioenergoterapeutę i kręgarza
masażem kręgosłupa.
c
również do modlitwy. Dobo* od indywidualnych cech choreg
ciej łączy kilka metod, bo w ___:
ty są lepsze. Eksperymer.:, r ; mi sposobami leczenia rr: - - a. je i zaadaptować do 5 : i
18-letnia Emilia zgłosiła >:ę do gabinetu Tadeusza Szewczyka z diagnozą lekarską: guz jajnika. Właściwie przeprowadziła ją matka, którą wcześniej terapeuta wyleczył z kilku schorzeń. Ponieważ córce groziła poważna operacja, postanowiła najpierw spróbować pomóc jej w sposób niekonwencjonalny. Po oczyszczeniu dziewczyny z negatywnych emocji healer zastosował metodę Reiki połączoną z chirurgią fantomową. Odbył z chorą kilka seansów. Po trzech tygodniach Emilia poddała się ponownemu badaniu USG, które wykazało brak jakichkolwiek zmian na jajniku. Operacja okazała się niepotrzebna.
Marcin G. popadł w głęboką depresję z powodu zawodu miłosnego. Stracił chęć do życia, zamartwiał się, zaczął izolować od ludzi, nie był w stanie wykrzesać z sie-
iest wierny metodzie Reiki, która
uzupełnia i wzmacnia bioterapią oraz
bie energii do działania. Ponadto cierpiał na bóle głowy, brak apetytu oraz zaburzenia snu. Na wizytę u Tadeusza Szew-:~ka został namówiony przez zaniepo-■ :h jego stanem rodziców. Do podniósł się początkowo z dużą i zasadzie Jeśli nawet nie po-. zaszkodzi. Przeszedł pięć - 3 dwóch poczuł się lepiej, — rasie objawy depresyjne cribmicir ■stąpiły. Nastąpił niesamo-
r-rr : zii, powróciła chęć do
życia, apr - a: rre samopoczucie.
Ra a : ;st dla Szewczyka
nowym doś»aaccrer:em. Nie zakłada z góry. że r . - . - - 'by to nie fair.
Ale zdarzam się :e :;e odwrotne.
— Czasami byhu - • rr ktoś przychodzi do mnie i w* pierwszym momencie wydaje mi się, iż nie ■■■ iem. jak mu pomóc, ale w czasie rozmowy „dostaję informację”, coś nagle się objawia i okazuje się, że jestem w stanie to uczynić.
Dzisiaj już wiadomo, że emocje odkładają się w organach. Wątroba akumuluje złość, nerki są blokowane przez lęki i obawy, agresja odkłada się na sercu, smutek i żal na jelicie grubym, odrzucenie skutkuje chorobążołądka, trzustki i śledziony. zaś przyczyną raka jest uporczywy ża\ do kogoś bWskiego.
- Udało mi się pomóc wielu ludziom w licznych schorzeniach, ale nie znalazłem jeszcze metody na skuteczne przeprowadzenie procesu przebaczania. Ludziom nawet nie przychodzi do głowy, że choroby, które często męczą ich latami, są konsekwencją własnych myśli, a niekiedy materializacją życzeń wykreowanych w podświadomości. Bo nasze myśli, lęki, żale, kompleksy manifestują się w ciele właśnie w takiej pośtaci.
Białostocki healer włącza do swoich terapii prastare, ludowe sposoby leczenia, takie jak: oczyszczanie z tzw. przewiania popiołem, stawianie baniek, leczenie pijawkami, spalanie róży lnem i inne. Opracował nowatorską metodę
oczyszczania przestrzeni aurycznej płomieniem świecy. Odkrył, że do usuwania negatywnych emocji można z powodzeniem wykorzystać starą, słowiańską metodę terapii jajem, a także wywodzący się z przekazów biblijnych sposób spalania złych emocji w płomieniu świecy.
Spalanie negatywnych emocji w płomieniu świecy. Magia? Nie, prastara terapia ludowa
Sama technika terapii jajem jest bardzo prosta. Polega na wodzeniu żółtkiem po ciele pacjenta, a ściślej mówiąc wokół wszystkich narządów. Wchłania ono negatywne i stare energie, oczyszczając w ten sposób organizm. Taka kuracja zwana jajkowaniem przywraca prawidłową cyrkulację energii. Efektem jest natychmiastowa poprawa samopoczucia i uwolnienie od wielu schorzeń.
-Aby skutecznie oczyścić człowieka, nie wystarczy pousuwać negatywne energie z jego ciała, gdyż w ich miejsce natychmiast znaczą przenikać złe emocje ulokowane w aurze - twierdzi terapeuta.
Negatywne emocje spala w płomieniu świecy umieszczonej w specjalnym przyrządzie, co trwa około godziny. Takich
str. 52