ScannedImage 53

ScannedImage 53



PO „SOLIDARNOŚCI”

O ile mało kto skłonny byłby kwestionować pozytywną rolę polskiego katolicyzmu w powstaniu „Solidarności”, o tyle rola Kościoła i polskiego katolicyzmu w okresie stanu wojennego, w odradzaniu się „Solidarności” i przechodzeniu do demokracji wygląda już znacznie mniej jednoznacznie1 2. Łatwość, z jaką Kościół po wprowadzeniu stanu wojennego powrócił do swojej tradycyjnej roli mediatora między komunistycznym państwem a społeczeństwem polskim, powinna służyć co najmniej jako sygnał ostrzegawczy przed zagrożeniami, jakie dla w pełni niezależnego społeczeństwa obywatelskiego stanowi instytucjonalna potęga polskiego Kościoła.

Biorąc pod uwagę, że w warunkach Polski Ludowej Kościół zyskiwał największe wpływy właśnie wtedy, gdy zarówno państwo, jak i społeczeństwo potrzebowało jego mediacji, nie należy się dziwić, iż zapadł on w końcu na swoisty „syndrom mediacji”3. W stanie wojennym Kościół interweniował w obronie społeczeństwa przed represjami ze strony państwa i domagał się od państwa respektowania praw człowieka i obywatela, powstrzymywał się jednak przed żądaniem instytucjonalizacji pełni praw politycznych. Państwo z kolei potrzebowało mediacji Kościoła, aby uzyskać od społeczeństwa przynajmniej bierną uległość potrzebną do „normalizacji” stanu wyjątkowego. Współpracując z państwem na rzecz takiej normalizacji, Kościół przyjął taktykę politycznego realizmu, która zakładała w zasadzie przystosowanie się do panujących realiów jako punkt wyjścia do poprawy sytuacji w przyszłości, przy jednoczesnym zepchnięciu „Solidarności” i jej ideałów w historyczną przeszłość4.

Można jedynie spekulować, czy na decyzji Kościoła zaważył silniej instytucjonalny interes własny czy raczej realistyczny wybór mniejszego zła. Stan wojenny był faktem godnym ubolewania - głosiła oficjalna argumentacja - był jednak konieczny, aby uchronić naród polski przed groźbą interwencji z zewnątrz lub przed niebezpieczeństwem wewnętrznego rozpadu i wojny domowej. Nie ulega wątpliwości, że patriotyczny apel o ratowanie narodu polskiego znalazł głęboki oddźwięk w zbiorowym sumieniu polskiego episkopatu. Równie oczywiste wydaje się jednak i to, że z punktu widzenia instytucjonalnego interesu wprowadzenie stanu wojennego było korzystne dla Kościoła. Nigdy jeszcze kościoły w Polsce - nienarzekające wszak nigdy na brak wiernych - nie były tak wypełnione jak w okresie stanu wojennego. Jednocześnie zaś konstruktywna współpraca Kościoła z władzą przynosiła mu wymierne korzyści. Nigdy wcześniej Kościół nie uzyskiwał tak łatwo od państwa pozwoleń na budowanie nowych świątyń.

Jeśli w latach sześćdziesiątych Kościół i państwo stoczyły ze sobą świadomie batalię o duszę polskiego społeczeństwa, to w okresie stanu wojennego państwo i społeczeństwo stoczyły podobną batalię o duszę Kościoła5. Sprawa księdza Popiełuszki ilustruje skomplikowane wzajemne

185

1

The Poles, New York 1982, s. 155. Zob. też ankieta Radia Wolna Europa The Pope in Poland', „Spectator”, 9 i 16 czerwca 1979; Alexander Tomsky, John Paul 11 in Poland, „Religion in Communist Lands” 7, nr 3 (Autumn 1979); idem, Polands Church on the Road to Gdańsk, „Religion in Communist Lands” 1-2, 1981; Jerzy Turowicz, Piąć lat pontyfikatu, „Tygodnik Powszechny”, 16 października 1983.

2

   Thomas Bird, The New Tum in Church-State Relations in Poland, „Journal of Church and State” 24 (1982); Vincent Chrypinsky, Church and State in Poland after Solidarity [w:] J. L. Black, J. W. Strong (red.), Sisyphus and Poland: Reflections on Martial Law, Winnipeg 1986; Hannah Diskin, The Pope’s Pilgrimage to Jaruzelski's Poland [w;] Black, Strong, Sisyphus and Poland, op. cit.; J. B. de Weydenthal, The Church and the State of Emergency, „Radio Free Europę: Research 49 (19 February 1982); Peter Raina, Kościół w Polsce, 1981-1984, Londyn 1985.

3

   Krytyczną analizę kościelnego syndromu mediacji w Chile pod rządami Pinocheta zob. Hugo Villela, The Church and the Process of Democratization in Latin America, „Social Compass” 26, nr 2-3 (1979).

4

   Krytyczne, lecz wyważone analizy roli Kościoła w latach osiemdziesiątych zob. Aleksander Smolar, The Polish Opposition [w:] Fehćr, Arato, Crisis and Reform in Easiem Europę; David Ost, Solidarity and the Politics of Anti-Politics, Philadelphia 1990; idem, Poland Revisited: Normalization and Opposition, „Poland Watch” 7 (1985). W sprawie trwającego wciąż sporu wokół „realizmu” i „idealizmu” w polskiej polityce zob. Adam Bromke, The Meaning and Uses of Polish History, Boulder, Colo. 1987; idem, Polands Politics: Idealism vs. Realism, Cambridge, Mass. 1967; idem, Polands Idealism andRealism in Retrospect, „Canadian Slavonic Papers” 31 (March 1979); Michnik, Letters from Prison, op. cit.

5

   Por. Andrzej Micewski, Kościół ostrzegał „Solidarność", „Polityka”, 14 listopada 1987; Daniel Passent, Miądzy Kościołem a Solidarnością, „Polityka”, 19 marca 1988; Zenon Rudny, Cesarzowi - co Cesarskie, Bogu - co Boskie, „Polityka”, 24 października 1983.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ScannedImage 48 NORMATYWNY SPRZECIW WOBEC AUTORYTARNYCH I TOTALITARNYCH SKŁONNOŚCI NOWOCZESNEGO
ScannedImage 53 tacji, chociaż taką skłonność trudno nazwać cechą charakterystyczną Ików. Koniec koń
ScannedImage 53 tacji, chociaż taką skłonność trudno nazwać cechą charakterystyczną Ików. Koniec koń
ScannedImage 53 tacji, chociaż taką skłonność trudno nazwać cechą charakterystyczną Ików. Koniec koń
skanowanie0106 Wielki i tajemniczy i po wszystkie czasy żywy — kto w miłości i cierpieniu żył otchła
opis 3 (2) JAK CZYTAC MODĘSzybki kurs interpretacji stylów Moda otacza nas ze wszystkich stron i mał
16270 Untitled Scanned 53 (2) 56 GEOMETRIA ANALITYCZNIZADANIA MATURALNEPROSTA 344. W Sprawdź, czy pu
CZYTELNICTWO PRASY WSROD ROBOTNIKÓW 53 —    po drugie: kobiety bardziej interesują si
Użyteczność informacji finansowych ze sprawozdań organizacji pożytku publicznego... 53 Po pierwsze,
78726 Zdjęcie361 Ze względu na to, że w (6.68) jest funkcją — i . wyznaczamy ją z równania (6.53). P
78799 Stronyd 65 T T T T T T 3.53.    Po naładowaniu układu kondensatorów z zadania 3
Zdjęcie361 Ze względu na to, że w (6.68) jest funkcją — i . wyznaczamy ją z równania (6.53). Po uwzg

więcej podobnych podstron