ScannedImage 7

ScannedImage 7



62 Religie Bliskiego Wschodu

KULT

W tekstach hetyckich znaleziono wiele informacji na temat obrzędów, głównie zaś opisy świąt (centralnych i lokalnych). Bardzo przydatne są zwłaszcza instrukcje dla personelu świątynnego oraz relacje z czynności związanych z odnowieniem kultu na ziemiach odzyskanych od ludów Kaśka przez Hattusili III. Najczęściej jednak teksty te koncentrują się na kulcie państwowym, oficjalnym, natomiast znacznie mniej wiemy o lokalnych formach kultu.

Wykonywanie czynności kultowych Hetyci traktowali jako wypełnianie obowiązków wobec bogów oraz wyrażenie oznak czci. Być może dlatego właśnie prawo he-tyckie zabraniało cudzoziemcom brania udziału w życiu religijnym. Do najważniejszych obrzędów należało: organizowanie świąt, składanie ofiar oraz troszczenie się o świątynie. Zaniedbanie tych czynności powodowało, że któryś z bogów mógł się poczuć obrażony i wówczas na ludzi spadały nieszczęścia. W takiej sytuacji należało ustalić, który to bóg jest obrażony, a następnie przebłagać go. Hetyci bardzo obawiali się gniewu bóstwa. Uważali bowiem, że w takiej sytuacji bóg opuszcza swoje stałe miejsce (np. świątynię) i przestaje wypełniać swoje funkcje. Było to niebezpieczne zwłaszcza w przypadku gniewu Telipinu lub boga burzy101. W celu uspokojenia i przywołania obrażonego bóstwa (najczęściej Telipinu, choć zdarzały się przypadki, że chodziło o Słońce) urządzano specjalne obrzędy o charakterze magicznym. Ich uzasadnienie stanowił mit, w którym decydującą rolę w uspokojeniu obrażonego Telipinu odgrywa bogini czarów, Kamrusepa, znająca właściwe na taką okoliczność zaklęcia. Z tego względu przypuszcza się, iż we wspomnianym obrzędzie rolę bogini pełniła „starucha”. W tekstach wróżebnych motyw zapytania o przyczynę gniewu bożego jest bardzo częsty.

Z zachowanych tekstów hetyckich wynika, iż ofiary składano bogom głównie w celu zapewnienia sobie ich opieki. Była to więc forma „wymiany świadczeń”. Z huryckiego mitu o Kumarbim i jego synu Hedammu dowiadujemy się, że ofiary składane w świątyniach dla ojca bogów, Kumarbiego, miały na celu uradowanie tego boga. W pewnych sytuacjach (wiązało się to z usłyszeniem grzmotu) król hetycki składał ofiarę z dziewięciu czarnych owiec i dwóch czarnych byków. Różnym bogom składano różne ofiary: pieczywo, piwo, wino, oliwę, mąkę, mleko, masło, owoce, miód i zwierzęta (woły, owce, kozy). Podczas królewskich rytuałów pogrzebowych zabijano konie. W przypadku ofiar krwawych zwracano uwagę, aby zwierzę było rytualnie czyste i wolne od skazy, mięso zaś pieczono lub gotowano: dla bóstwa przeznaczano serce, wątrobę i łopatkę, a resztę spożywano (uczta obrzędowa). W chwili szczególnie ważnej dla kraju składano w ofierze ludzi (głównie jeńców wojennych). Wspominane są ofiary z czarnego chleba. Często też dokonywano obrzędowych libacji winem i napojem zwanym walhi'02. W trakcie składania ofiar oraz libacji, halliri grali na „instrumencie Isztar”. W małych świątyniach wystarczyło złożyć w ofierze garść mąki i porcję piwa. Z tekstu modlitwy Amuwandasa I i jego żony Aszmunikkal (koniec XV w. p.n.e.) wynika, że składano ofiary codzienne, comiesięczne i coroczne.

101    Byli oni odpowiedzialni za urodzaj.

102    Miały one związek m.in. z kultem ogniska, tronu i świętego runa.

Za dostarczenie ofiar odpowiedzialna była administracja państwowa: pałac królewski, namiestnik prowincji lub naczelnik miasta.

Bardzo ważną rolę w kulcie odgrywały posągi bogów, najczęściej antropomor-ficzne, lub ich symboliczne wyobrażenia. Figurki te sięgały jednego metra, a wykonywano je z drewna lub miedzi i pokrywano blachami ze złota i srebra. Były one wyposażane w broń (złoty miecz, złoty łuk), a do ich wykończenia używano drogich kamieni (np. lapis-lazuli). W przypadku boga burzy posąg mógł mieć postać byka. Posąg boga w świątyni traktowano jako żywą istotę: kąpano go, ubierano, karmiono, okadzano, kłaniano mu się lub padano przed nim na twarz, a w nocy paliła się przed nim lampka oliwna. Uważano, że poprzez posąg można było oddziaływać na bóstwo (modlitwą, zabiegami kultowymi lub magicznymi). Posiadanie przedstawienia bóstwa jakiegoś miasta lub kraju dawało władzę nad jego ludnością. Dlatego w trakcie wypraw wojennych ze zdobytych miast, obok zwykłych łupów, wywożono też posągi wraz z personelem świątynnym (aby zapewnić te same formy kultu i ten sam język). Tak postąpił Mursili I po zdobyciu Babilonu w 1596 r. p.n.e. (wywiózł posągi Marduka i Sarpanitu). Bogów przedstawiano też w postaci glinianej beczki, steli huwaśi oraz metalowego dysku (bóstwa słoneczne, np. boginię-Słońce z Arinny).

Ważną częścią obrzędów, podobnie jak w innych krajach starożytnych, były opowieści sakralne na temat bogów i rytuałów. Obrzędom ofiamiczym i praktykom magicznym towarzyszyły często modlitwy, będące formą bezpośredniego zwrócenia się do bóstwa. Zazwyczaj była to, skonstruowana na poczekaniu (i w zależności od potrzeb), krótka prośba lub wyjaśnienie okoliczności, w których doszło do przewinienia. Najczęściej proszono o długie życie, zdrowie (np. modlitwa Puduhepy o zdrowie jej małżonka, króla Hattusili III, modlitwa Kantuzzilisa), deszcz (na wiosnę), potomstwo i ochronę przed wszelkim złem. Znamy tekst modlitwy, w której król Labama zwraca się do boga burzy (który jest władcą kraju i uczynił Labamę królem), aby mógł spokojnie rządzić, a przeciwnika, który spróbowałby zaatakować jego lub państwo -niech bóg burzy zniszczy. Z czasem teksty te stają się coraz dłuższe. We wspomnianej już, obszernej modlitwie króla Amuwandasa I i jego małżonki Aszmunikkal, skierowanej do bogini-Słońce z Arinny z powodu najazdu plemion Kaśka, para królewska skarży się, iż najeźdźcy spustoszyli kraj, ograbili świątynie, rozbili posągi bogów, a służbę świątynną zamienili w niewolników. W modlitwie tej czuje się wyraźne rozgoryczenie. Para królewska przypomina, iż tylko ziemia hetycka jest kultowo czysta, ponieważ składa się tam właściwe i obfite ofiary (codzienne, comiesięczne i coroczne), a ludzie troszczą się o świątynie bogów i ich bogactwo jak nikt inny.

W modlitwach stosowano nieraz argumenty racjonalne. Mursili II w okresie wielkiej zarazy, panującej w Anatolii przez 20 lat pod koniec rządów Suppiluliumy I (ojciec Mursili II), ostrzega w swej modlitwie boginię-Słońce z Arinny i innych bogów: jeśli nie powstrzymają owej zarazy, wymrą ludzie odpowiedzialni za składanie ofiar z chleba i wina, a ucierpią na tym sami bogowie. W ten sposób Mursili II, który był kapłanem a potem władcą, usiłował wykazać bogom niekonsekwencję w ich postępowaniu oraz nakłonić, aby okazali łaskę i usunęli zarazę z ziemi hetyckiej. Z modlitwy tej wynika również, że Hetyci byli przekonani, iż wszystko, co się dzieje - dzieje się z woli bogów.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ScannedImage 6 60 Religie Bliskiego Wschodu każdej konkretnej jednostki. Jak się wydaje, od tego, kt
ScannedImage 3 54 Religie Bliskiego Wschodu tron kultowy, jeden z głównych bogów. Był on1 opiekunem
ScannedImage 4 56 Religie Bliskiego Wschodu dwóch wezyrów (Bunene i Meszaru). W wyniku wpływów sumer
45586 ScannedImage 4 56 Religie Bliskiego Wschodu dwóch wezyrów (Bunene i Meszaru). W wyniku wpływów
ScannedImage 4 56 Religie Bliskiego Wschodu dwóch wezyrów (Bunene i Meszaru). W wyniku wpływów sumer
72633 ScannedImage 2 52 Religie Bliskiego Wschodu Wszystkie te ludy (Hetyci, Huryci, Palajczycy, Luw
29645 ScannedImage 5 58 Religie Bliskiego Wschodu W tym celu zapłodnił swym nasieniem skałę i z tego
ScannedImage 8 64 Religie Bliskiego Wschodu Ważnym składnikiem modlitw, zwłaszcza w czasach późniejs
ScannedImage 9 66 Religie Bliskiego Wschodu drugie trwały kilka-kilkanaście dni, a poświęcone były g

więcej podobnych podstron