shils7

shils7



44 nych i społecznych ideałów czy zdążanie do urzeczywistnienia odmiennych ekonomicznych interesów nie zwalnia reprezentantów tych ideałów i interesów z obowiązków ciążących na nich jako członkach szerszego społeczeństwa obywatelskiego. Co prawda w stosunkach wzajemnych członków różnych wspólnot religijnych nieuchronnie pojawia się pewne napięcie, lecz w społeczeństwie obywatelskim nie musi mieć ono katastrofalnych następstw dla społeczeństwa ani przynosić uszczerbku poszczególnym wspólnotom religijnym.

Religijne wierzenia i instytucje odnoszą się do spraw, które transcendują społeczeństwo. Z religijnego punktu widzenia społeczeństwo jako takie nie stanowi absolutnego, ostatecznego dobra. Miedzy uniwersalistyczną religią i każdym ziemskim społeczeństwem, liberal-nodemokratycznym czy innym, zawsze musi pojawić się rozdźwięk. Uniwersalistyczna religia nie może traktować więzi narodowej czy też społeczeństwa, w którym się ona ucieleśnia, jako najwyższego dobra. W tym sensie religie uniwersalistyczne wykraczają poza każde społeczeństwo. także społeczeństwo obywatelskie.

Jednak, w toku procesu rutynizacji, instytucje religijne w pewnej mierze dostrajają się do świata. Zaczynają uznawać to. co należy do Cezara. Szanują ziemską władzę i podległość wobec niej czy aktywne uczestnictwo w jej sprawach uważają za dające się pogodzić z pobożnością i wiarą. Wykształca się wzór wzajemnego przystosowania, którego trzymają się zarówno kościół, jak i społeczeństwo oraz państwo. Występują tarcia i drobne konflikty, ale nie przybierają one znacznych rozmiarów. Kościół nie miesza się do życia społecznego i państwowego, o ile nie jest to sprzeczne z jego etycznymi nakazami i doktryną, a państwo i społeczeństwo egzystują na pokojowej stopie z kościołami i sektami.

Ten wzór wzajemnej adaptacji naruszają rewolucyjne sekty, które nie chcą przystosować się do świata. Zwykle jednak władze kościelne, jeśli państwo ich nie prześladuje i nie czyni męczenników z ich wielkich, lub przynajmniej reprezentatywnych postaci (a ze zjawiskami takimi nie marny praktycznie do czynienia w społeczeństwach liberalnodemokratycznych). żyją w zgodzie ze społeczeństwem i państwem. Kościoły z reguły skłaniają swych członków do przestrzegania świeckiego prawa i jeśli żadna z głównych partii w państwie ich nie prześladuje, ład obywatelski zyskuje tylko dzięki neutralności kościołów wobec państwa. Doktryna głosząca, że obywatel i -wierzący

45


JŁ.

powinien podporządkować się prawom państwa, bez względu na to. jak partia sprawuje w nim władzę, sprzyja wykształceniu postaw obywatelskich. Choć w procesie tym nacisk na bezmyślne posłuszeństwo. a nie na niezależność, może stanowić przeszkodę.

Fakt, że kościół, nawet jeśli wykracza poza narodowe granice, dysponuje organizacją obejmującą cale społeczeństwo, sprzyja pojawieniu się ogólnospołecznej świadomości i pojęcia dobra wspólnego.

Jeśli jednak społeczeństwo obywatelskie za pośrednictwem swych przedstawicielskich organów politycznych ustawowo zabrania wszystkim obywatelom, bez względu na ich wyznanie, pewnych działań, do których zobligowani są członkowie jednej czy wielu wspólnot religijnych, to musi to z konieczności prowadzić do konfliktu między społeczeństwem obywatelskim i daną wspólnotą religijną. Podobnie rzeczy się mają w sytuacji, gdy społeczeństwo obywatelskie za pośrednictwem swych przedstawicielskich organów politycznych ustawowo zezwala wszystkim obywatelom na wspierane finansowo przez rząd działania, które są zakazane członkom jednej czy wielu wspólnot religijnych. Rozwiązanie takich konfliktów7 w sposób zgodny z wymogami obywatelskiego życia nie jest sprawą prostą.

W społeczeństwie obywatelskim, które swym obywatelom stawia niewielkie wymagania, a oni z kolei niewiele wymagają od rządu, konflikty ze wspólnotami religijnymi mogą praktycznie nie występować. Jednak społeczeństwa obywatelskie nie mogą uniknąć wszelkich konfliktów ze wspólnotami religijnymi. Kłopoty pojawiają się szczególnie wtedy, gdy wspólnoty religijne, nawet te o skromnych aspiracjach. roszczą sobie prawo do normowania życia rodzinnego i seksualnego swych wyznawców, a w pewnej mierze także ich przedsięwzięć ekonomicznych. To właśnie te sprawy mogą stanowić źródło konfliktów miedzy przywiązaniem do społeczeństwa obywatelskiego i wspólnot religijnych.

Napięcia między społeczeństwem obywatelskim i wspólnotami religijnymi z konieczności pojawiają się od czasu do czasu także tam, gdzie żadna wspólnota religijna nie dąży do pognębienia rywali i do zastąpienia społeczeństwa obywatelskiego hierokracją, a rząd. działając w sposób nie licujący z postawą obywatelską, nie próbuje tłumić kultu i penalizować wiary. Jednak te dwa przykłady konfliktów między wspólnotą religijną i społeczeństwem obywatelskim nie są



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
14005 skanuj0003 Pascal nazwał Bogiem filozofów. Czy tego chciałem? Czy ten, do którego chciałem go
18Kinga Byrska 2 Czy dojście do sprzętu ppoż (gaśnica, hydrant) nie jest
Obraz8 (41) POJĘCIE POSTAWY 47 nych nad postawami czy też badań opinii, które okazały się nie tylko
nych i podkreślaniu konieczności interdyscyplinarnego podejścia do badania zjawisk ekonomicznych.
nych i podkreślaniu konieczności interdyscyplinarnego podejścia do badania zjawisk ekonomicznych.
DSC00807 Ci faadzie docierają do granic negocjacji i w ich interesie nie leży szatan* kompromisu w s
IMGP9471 154 Argonauci Zachodniego Pacyfiku nych w granicach danej społeczności Kula czy też sąsiad
metody pracy z grupą w poradnictwie zawodowym strona 11 nych społeczeństw. Również współczesne teor
13 Wprowadzenie nych dla wykazania miejsca i okoliczności narodzenia Chrystusa (62-64), czy wejścia
Scan10011 WSTĘP historycznego? Kto, jakie grapy społeczne i polityczne przyczyniły się do powstania
9 (912) 320 CZĘŚC3 Współezssn < wyzwania i kierunki rozwoju polityki społeczne; konsumpcji czy do
Obraz00 dociekliwości, postawy twórczej, wytrwałości w zdążaniu do celu, ukierunkowa-nych zainteres

więcej podobnych podstron