176 ORIENTACJE POETOCENTRYCZNE I KULTUROCENTRYCZNE___
dzieła, który mu się zarówno tam, jak i tutaj ukazuje, jeśli pozwoli oddziałać wartościom estetycznym na swoje uczucie. Uczucie to warunkują wrażenia, które powstają w aparacie zmysłowym, w odniesieniu do dzieła poetyckiego także w wewnętrznej refleksji. Z tej przyczyny badanie dzieła sztuki musi iść tropem tych wrażeń i mu-si pokazać/z jakich przesłanek .one sie wywodzą.)Zarówno w architekturze, jak i w poezji okaże się, źe przesłanki są następujące: a porządek poszczególnych częścipich wzajemny stosunek ^sposób powiązania i rozgraniczenia części,znaczenie, jakie dana część posiada wyłącznie jako ozdoba,popracowanie części,ojej silniejsze lub , słabsze podkreślenie w ramach całoścĄBwiększa lub mniejsza ruchliwość, którą jej nadano<flaprawie równy przebieg lub odczuwalna zmiana napięć i odprężeń. Wspominam tutaj tylko kilka charakterystycznych rysówj odsyłając czytelnika poza tym do moich prób wyjaśnienia architektoniki powieści bądź też budowy dramatów Sha-kespeare’av Poza rozprawą o artystycznej formie dzieła poetyckiego i artykułem w ostatnim roczniku Niemieckiego Towarzystwa Szekspirowskiego wymienię jeszcze studium Aufzugsgrenzen in Dramen Shakespeares (w czasopiśmie „Edda” 1916, s. 164 i n.), dalej moją pracę o Ricardzie Huch1 (Lipsk 1916). Wszystkie te próby traktują o problemach metodologicznych i musiałbym powtarzać sam siebie, gdybym na tym miejscu raz jeszcze podejmował tę problematykę. Jak ważne było dla mnie w mych rozważaniach rozróżnienie tekto-niczności i atektońiczności, można stwierdzić na podstawie choćby tych kilku wzmianek, jakie teraz czynię. Było dla mnie objawieniem, gdy odnalazłem w kompozycji aktów i odsłon u Shakespeare’a istotne cechy atektoniczności barokowego szeregu Wólfflina. Bynajmniej nie w samym tworzywie, lecz tylko w stosunkach stanowiących o porządku dramatu Szekspirowskiego próbowałem wykazać tę...atektoniczność, tę swobodną kompozycję, która przecież jednak jest kompozycją, a nie jakimś bezładnym, pozbawionym prawidłowości nagromadzeniem. Wyraźnie też przeciwstawiam taką ocenę tego, co artystycznie skuteczne w kompozycji dzieła poetyckiego,
tradycyjnej metodzie, która wprawdzie także chce przeanalizować kompozycję, faktycznie jednak prezentuje tylko logicznie przemyślany przegląd części dzieła poetyckiego; najczęściej otrzymujemy wówczas scenariusz, który rejestruje treść poszczególnych aktów i odsłon jako łańcucha przyczyn i skutków i dlatego jest co prawda, świadectwem pracy myślowej poety, ale nie naświetla jego artystycznego kształtowania.
Jeśli na części i ozdoby obrazu wspomnieniowego dzieła poetyckiego tak się zwraca uwagę i tak je rozważa, jak ja tego żądam,. ? zyskuje on w pewnym stopniu charakter rysunku, szkicu lub planu
budowli. Bez trudności można go utrwalić przy pomocy rysunku,, który bynajmniej nie ryzykuje tak śmiałych przekształceń jak podjęta przez Schmarsowa1 próba graficznego oddania strofy alcej-skiej, i który raczej wszystkie artystycznie ważne momenty pozostawia po prostu na miejscti, jakie jest im przydzielone w utworze poetyckim. Spodziewam się, że wkrótce będę mógł zademonstrować takie^próby graficznego przedstawienia całości dzieła poetyckiego.. Unaocznią one lepiej, co mam na myśli, niż najbardziej wyczerpu-i jący wywód, który też tutaj świadomie pomijam.
Wyjaśnianie dzieła poetyckiego przy pomocy dzieła architektury ■ i; wzajemnie dzieła architektury przy pomocy dzieła poetyckiego,,
co jest moim celem, oddaje jeszcze jedną usługę, o której dotąd nie było mowy. Jestem zdania, że właściwości artystyczne, które można znaleźć w wielu dziełach sztuki, lepiej uzasadniają prawo egzystencji tychże właściwości artystycznych. Wtem, ze wielu badaczy nie hołduje temu poglądowi. Całą wartość dzieła sztuki widzą oni w jego jednorazowości. Badania Wolfflina stoją jednak całkowicie, po-mojej stronie. - ffiSafllff:. rozpatruje wspólne cechy*! d^ieł^ Tenesansu lut), baroku, aby lepiej uzasadnić wewnętrzną konieczność zarówno-jednego, jak i drugiego sposobu twórczości. Dzieła sztuk plastycznych łączą się w grupy, którymi rządzi jak gdyby jednolite prawo. Ja idę jeszcze krok dalej i z radością odkrywam pewnego rodzaju wewnętrzną prawidłowość, która obowiązuje w odniesieniu do dzieł najróżniejszych gałęzi sztuk. W tym związku było dla mnie ważne wyprowadzenie dramatycznej kompozycji Shakespeare’a z tej samej
1 [August Schmarsow (1853—1936) — historyk sztuki, profesor we Wrocławiu 1 Lipsku. Znakomity w analizie formy (m. in. Barock und Ro-coco, 1897; Grundbegriffe der Kunstwissenschaft).]
12 — Teoria bada4 literackich za granicą t. li
[Ricarda Huch (1864—1947) — niemiecka poetka, znakomita powieściopisarka, wpływowy historyk literatury. Jej podstawowe historycznoliterackie dzieło Die RoiHantik (1899—1902) wywarło poważny wpływ na przezwyciężenie naturalizmu; Była namiętną wyrazicielką poglądu © duchowych i etycznych „prafenbmęnach” ludzkości.].