skanowanie0035 (15)

skanowanie0035 (15)



102


Część I. Co zrobić z kontrowersjami dotyczącymi świata społeczegi


Trecie źródło niepewności: przedmioty także posiadają podmiotowość    103


Dobry przykład asymetrycznej definicji aktorów podaje Durkheim (2007: 151-152), kiedy pisze:

(...) początku wszelkiego procesu społecznego o jakiejś doniosłości należy szukać w ustroju wewnętrznego środowiska społecznego.

Można to nawet uściślić. Elementy, z jakich składa się to środowisko, są bowiem dwojakie: rzeczy i osoby. Do rzeczy - poza należącymi do społeczeństwa przedmiotami materialnymi - trzeba zaliczyć wytwory wcześniejszej działalności społecznej: prawo, ustalone obyczaje, pomniki literatury, sztuki itp. Jasne jest jednak, że impuls wywołujący przemiany społeczne nie może pochodzić ani od przedmiotów materialnych, ani od owych wytworów niematerialnych, ponieważ zarówno jedne, jak i drugie pozbawione są tego rodzaju mocy pobudzającej (puissance motrice - zaznaczenie B.L). W próbach wyjaśnienia zjawisk jak najbardziej na miejscu jestz pewnością uwzględnienie jednych i drugich. Ciążą one w jakiejś mierze na ewolucji społecznej, której szybkość a nawet kierunek zmieniają się w zależności od nich; niezdolne są one jednak wywołać tę ewolucję. Są tworzywem, na które działają żywe siły społeczne, ale same przez się żadnej siły żywotnej nie mają (aucune force vive - zaznaczenie B.L). Jako czynnik działający pozostaje tedy środowisko ludzkie.


wygłasza pustego twierdzenia, źe przedmioty robią pewne rzeczy „zamiast” ludzkich aktorów: mówi ona zwyczajnie, że żadna nauka o tym, co społeczne nie może się nawet rozpocząć, jeśli pytanie o to, kim i czym są uczestnicy działania nie zostanie najpierw dokładnie przeanalizowane, chociaż może to oznaczać, że pozwolimy pojawić się tutaj elementom, które, z braku innego terminu, nazwalibyśmy czynnikamipozaludzkimi. Wyrażenie to, jak wszystkie inne wybrane przez ANT, samo w sobie nic nie znaczy. Nie wyznacza ono jakiegoś obszaru rzeczywistości. Nie oznacza małych chochlików w czerwonych kapeluszach działających na poziomie atomowym, a jedynie to, źe badacz musi być przygoto-_ wany na poszukiwanie, aby opisać trwałość i poszerzenie każdej interakcji16. Przedsięwzięcie, jakim jest ANI', po prostu poszerza” listy oraz modyfikuje kształty i figury tych, którzy zebrani zostali jako uczestnicy, opisuje także sposób, w jaki działają oni jako trwała całość.

Według socjologów powiązań, nowa nie jest wielość przedmiotów, które wykorzystywane są podczas trwania każdego przebiegu działania - nikt nigdy nie zaprzeczał, że były ich tam tysiące; nowe jest nie tylko to, że nagle podkreśla się, iż przedmioty są pełnoprawnymi aktorami, ale także to, że objaśniają one zróżnicowany krajobraz, od którego zaczęliśmy, przygniatające siły społeczeństwa, ogromne asymetrie, druzgocące manewry przemocy. To jest niespodzianka, od której socjologowie powiązań chcieliby rozpocząć, zamiast uznać, jak robi to większość ich

kiedy mamy do czynienia z twardą i miękką technologią (hord and soft techno-logy) jest znakomicie przedstawiona w pracach Suchman, Plans and Situated Actlons, C. Ooodwin i M. Goodwin (1996), „Formulating Planes: Seeing as a Situated Activity" i Bernarda Coneina, Nicolasa Dodiera i Laurenta Thevenota (1993), Les objects dans l ‘action. De la maison au laboratoire.

1,1 W użyciu wyrażenia czynniki /?azaludzkie przebija nieco antropocen-trycznc nastawienie. Szczegółowo objaśniałem gdzie indziej, w jaki sposób niezwyciężalna dychotomia między podmiotem a przedmiotem powinna być zastąpiona parą czynniki ludzkie/czynniki pozaludzkie (zob. Latour, Polityka natury). Nic należy się doszukiwać dodatkowego znaczenia w tym pojęciu: nie określa ono żadnej dziedziny mitologicznej, ale zwyczajnie oddaje kolejną różnicę pojęciową. Pełną panoramę relacji między czynnikami ludzkimi i pozaludzkimi można znaleźć u Philippe’a Descoli (2005), La naturę des cultures.

kolegów, że kwestia jest najwyraźniej zamknięta i że przedmioty nie robią nic, przynajmniej nic porównywalnego czy chociaż powiązanego z ludzkim działaniem społecznym, i że jeśli mogą czasami „wyrażać” relacje władzy, „symbolizować” hierarchie społeczne, „umacniać” nierówności społeczne, „przenosić” siłę społeczną „obiektywizować” nierówność i „reifikować” relacje między płciami kulturowymi, nie mogą leżeć u źródeł działania społecznego.

To było dla mnie zawsze wielkie zaskoczenie: jak to się stało, że wbrew temu ogromnemu i wszędobylskiemu zjawisku, socjologia uchowała się „bez przedmiotu”? Jest to nawet bardziej poruszające, kiedy zdamy sobie sprawę, że dyscyplina ta powstała cały wiek po Rewolucji Przemysłowej i rozwijała się równolegle


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
12835 skanowanie0036 (15) 104 Część I. Co zrobić z kontrowersjami dotyczącymi świata społeczego z na
skanowanie0034 (14) 100 Część /. Co zrobić z kontrowersjami dotyczącymi świata społeczegi Działanie
skanowanie0040 (13) 112 Część I. Co zrobić z kontrowersjami dotyczącymi świata społeczego nowego okr
skanowanie0045 (11) 118 Część I. Co zrobić z kontrowersjami dotyczącymi świata społeczegó Br •
skanowanie0046 (11) 116 Część I. Co zrobić z kontrowersjami dotyczącymi świata społeczego kamienne n
skanowanie0047 (12) 122 Część I. Co zrobić z kontrowersjami dotyczącymi świata społeczegc nicznym św
skanowanie0032 (18) 96 Część I. Co zrobić z kontrowersjami dotyczącymi świata społeczego ich rozumow
skanowanie0041 (13) 120    Część I. Co zrobić z kontrowersjami dotyczącymi świata spo

więcej podobnych podstron