166 Księga druga II. 8
dzić, iż wywołują one w nas idee proste, a mianem wicie idee masywnóści, rozciągłości, kształtu,_ ruchuj lub spoczynku i liczby.
Cechy wtórne,
3 § i o. Po drugie, są fakie cechy, które naprawdę | w samych rzeczach nie są niczym innym niż zdolnosa ciami wywołania w nas różnych wrażeń dzięki cechona pierwotny*!}/ tych rzeczy, to znaczy dzięki ich wielkości, kształtowi, układowi i ruchowi ich nie-] dostrzegalnych cząstek; takimi cechami są barwy* dźwięki, smaki i tym podobne; nazywam je cechami! wtórnymi., Do tych można by dodać trzeci rodzą* cech, które uznaje się wyłącznie i jedynie za zdolnóśqi potencjalne, chociaż są one w tym samym stópnhw rzeczywistymi cechami przedmiotu jak te, które* chcąc pozostać w zgodzie ze zwykłym sposobem mówienia, nazywam cechami, dla odróżnienia zaśj [j^echąmi wtórnymi^ Zdolność bowiem ognia wy-1 tworzenia nowej barwy lub gęstości w wosku albo glinie dzięki posiadanym cechom pierwotnym jest$ tak samo cechą ognia, jak jego zdolność wywołya wania we mnie nowej idei lub wrażenia gorącą] i palenia, którego przedtem nie doznawałem, dzięki tym samym cechom pierwotnym, to znaczy dzięki wielkości, układowi i ruchowi jego niedostępnych zmysłom cząstek.
Jak uchy pierwotne wytwarzają swe idee
§ ii. Z kolei należy rozważyć, jak ciała wytwa-j rzają w nas idee; jest rzeczą oczywistą, że dzieje się to przez uderzenia czyli mechaniczne impulsy, bo w ten tylko sposób możemy pojąć działanie ciał1. 2
§ 12. Jeżeli zatem rzeczy zewnętrzne nie są Uwiązane z naszymi umysłami, gdy te rzeczy wywołują w nich idee, i jeśli niemniej postrzegamy cechy pierwiastkowe w każdej z nich, o ile z osobna pod zmysły nasze podpada, to jest oczywiste, że jn kiś ruch przenosi się z nich za pośrednictwem nerwów lub tchnień życiowych T pewnych "części elit la do mózgu czyli siedliska doznań zmysłowych,
•iby wytworzyć, w duszy poszczególne idee, jakie
0 nich mamy. Skoro zaś rozciągłość, kształt, liczba _
1 ruch ciał o rozmiarach, które dadzą się obserwować, można postrzegać wzrokiem z pewnej odległości, to |.imic jest, żefjakieś z osobna niepóstrzegalne ciałka jnuH/ą przybiegać od nich do oczu i przez to doprowadzać do inÓźgu ruch, który wywołuje te idee,
Jakie o nich posiadamy^ \
§ 13. Można przyjąć, że w ten sam sposób, w jaki jak cechy powstają w nas idee cech pierwotnych, powstają wlónu u^twa-również idee cech wtórnych, a, mianowicie przez il/lulanie niedostrzegalnych cząstek na nasze zmysły.
Jnjt bowiem rzeczą jasną, że istnieją, i tó w wielkiej lit łbie, ciała tak drobne, że za pomocą żadnego, jlt (twych zmysłów nie możemy rozpoznać ich roz- 1
li Ibt'/,dnie. Nie można bowiem sobie wyobrazić, by ciało działało czego nie dotyka (znaczyłoby to wprost przedstawiać |(tlili', 'A<- działa tam, gdzie go nie ma), albo gdy dotyka, że 1U inla inaczej niż przez ruch4*. Zmianę tę — opuszczenie ■W atimowczo przekreślających działanie na odległość (actio Im di\Ums) —wywołała teoria ciążenia powszechnego (New-Imm) | należy jednak pamiętać, że Newton tylko formalnie Bpayjmiijc actio in distans, ponieważ „nie wie, co to takiego ten ttBf", nlo i on nie może sobie wyobrazić, jakoby jedno ciało mim|i|i. il/,lulać na drugie inaczej niż przez zetknięcie się z nim,
1*11111 il 1 In'/.pośredni czy pośredni,
W trzech początkowych wydaniach urywek ten brzmij „Z kolei należy rozważyć, jak ciała na siebie działają; jest rzeczą oczywistą, że dzieje się to przez uderzenie i tylko prze?.'