94 MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
bezrobocie, mimo iż nie stać nas na koszty ekonomiczne, deformacje społeczne i ludzkie dramaty, jakie ono powoduje.
Problem wypoczynku ludzi po pracy będzie musiał odzyskać właściwe znaczenie. Z powodu braku polityki pracy i zatrudnienia w gospodarowaniu zasobami ludzkimi jesteśmy opóźnieni już na starcie - i za to opóźnienie wciąż płacimy. Koniecznie musimy więc odkryć wszystkie szanse, jakie niesie nowoczesny rozwój oparty na gospodarce rynkowej, w którym zasoby ludzkie stają się najważniejsze1, zaś w kształtowaniu tych zasobów musimy docenić wypoczynek jako źródło sił witalnych człowieka, tak ważnych w nowoczesnej gospodarce.
Zarysowane tu z dużym uproszczeniem bariery utrudniające kształtowanie zdolności do pracy pokazują, jak wiele czynników w życiu ludzi poza pracą utrudnia ten proces. Sytuacje blokujące racjonalne odtwarzanie sił i zdolności do pracy generowane są głównie przez przeszkody zewnętrzne. Naturalnie, spory wpływ na to ma także patologia życia i codziennych zachowań ludzi (np. pijaństwo, siedzący tryb życia itp.), będąca wynikiem braku wykształconych nawyków, ale też braku innych wyborów - braku możliwości.
Relatywnie niska jakość życia, deprywacja wielu potrzeb, w tym także w zakresie ochrony zdrowia, powoduje, iż obniża się poziom zdrowotny społeczeństwa, a co za tym idzie - jego wydolność psychofizyczna i gotowość do pracy oraz wszelkiego działania.
Stan zdrowotny społeczeństwa jest obecnie bardzo zły. Charakteryzujące go wskaźniki plasują nas na ostatnich miejscach w Europie. Trapią nas różne choroby cywilizacyjne, zakaźne i zawodowe, wynikające z nieprawidłowego odżywiania i niedożywienia, braku właściwej opieki medycznej i środków ochrony zdrowia, braku niezbędnej rekreacji i wypoczynku, a także z powodu utrzymującej się - a w niektórych regionach
nawet postępującej - degradacji środowiska, która niszczy zdrowie mieszkańców wielu ośrodków przemysłowych i rodzi niebezpieczeństwo zmian genetycznych. Niepokojący jest zwłaszcza stan zdrowia i możliwości fizycznych naszej młodzieży, u której obserwuje się dramatyczny spadek aktywności ruchowej i zdolności do pracy. Formułuje się nawet pogląd, że młodzi ludzie są słabsi od starszych i nie dorównują im pod względem wydajności pracy2. Jedną z najważniejszych tego przyczyn jest zły stan kultury fizycznej, dla której nie ma środków ani w szkole, ani poza szkołą i która rozwijana jest głównie w aspekcie widowiskowym i sportu wyczynowego, a nie w celu wychowania zdrowej, dorodnej młodzieży.
Niski jest stan zdrowotny większości populacji w wieku produkcyjnym i daje się zaobserwować przyspieszenie jej starzenia się. Ludzie są mało aktywni, niewiele robią dla utrzymania sprawności psychofizycznej, szybciej tracą siły i witalność, są mało wydolni i bardziej chorzy. Badania przeprowadzone w latach osiemdziesiątych nad stanem zdrowia załóg pracowniczych wykazały, że jest on dramatyczny i że brak jego poprawy grozi biologicznym i kulturowym upośledzeniem znacznej części naszego narodu3. W tym okresie, jak wiadomo, poziom życia ludzi pracy i świadczenia socjalne oraz medyczne były niewspółmiernie wyższe (tanie i powszechnie dostępne wczasy, wyżywienie w stołówkach zakładowych, bezpłatna opieka medyczna, wczasy lecznicze, sanatoria, zorganizowane kontakty z kulturą itp.). Dzisiaj zdrowie pracowników nie jest już przedmiotem troski czy „dylematem moralnym" kierownictwa przedsiębiorstwa, często walczącego o przetrwanie, ani też samych pracowników niepewnych jutra i zachowania pracy. Człowiek przestał być „najwyższą wartością" - zastąpił go wszechwładny pieniądz - a samo zapewnienie mu pracy i minimum egzystencji stało się (w świetle „zasad” gospodarki rynkowej) wystarczającą formą rekompensaty za ponoszone straty fizyczne i moralne.
Transformacja gospodarki, zasadzająca się na „twórczej destrukcji”, w której więcej jest destrukcji niż twórczości, spowodowała silne rozwarstwienie materialne naszego śpołeczeństwa.
Por. M. Crozier, Przedsiębiorstwo na podsłuchu. Jak uczyć się zarządzania postindustrialnego, Warszawa 1993, s. 34.
Por. J. Penc, Społeczne i ekonomiczne wartości rekreacji, dz. cyt., s. 17.
Por. Zagrożenia społeczne i warunki oraz środki ich przezwyciężania, „Polska
2000”, 1986, nr 2.