226
Ale poszukajmy przykładu prostszego, tak prostego, że pozostaje niemal nie zauważony:
[...] Drudzy, co podali
Źagie wiatrom, na ślepe skały powpadali
(J. Kochanowski, tren XDC, w. 86)
Hypallage polega na tym, że ślepota tych, co zaufali wiatrom i poniechali sterowania, przypisana została skałom.
Porządek taksonomiczny figur słów jest nieco chwiejny — i na szczęście, bo w przeciwnym razie figury te nie miałyby żadnej referencjalnej skuteczności i pozostałyby formalistyczną ornamentacją. Figury te z jednej strony nawiązują do tropów sensu stricto, jak właśnie hypallage, którą tu rozpatrujemy ze względów porządkowych, bo jest konstruktem in verbis coniunctis i polega na przemieszczeniu elementów, ż drugiej zaś leżą na pograniczu figur myśli, jak np. prolepsis i hysteron-proteron, którymi teraz na zakończenie tego rozdziału i jako zapowiedź rozdziału następnego wypadnie się zająć.
Prolepsis (po gr. dosł. „przeczucie”) polega na uprzedzeniu w miejscu wcześniejszym zdarzenia późniejszego; łacińscy retorzy raczej nie używali tego terminu lub przywoływali go w greckim brzmieniu i alfabecie; po łacinie mówili raczej anticipatio i wiązali z figurą blisko pokrewną, jaką jest hysterologia albo inaczej hysteron-proteron, polegająca na porzuceniu relacji w porządku naturalnym i wcześniejszym poinformowaniu (wcześniejszym przedstawieniu) o.- zdarzeniu późniejszym.
Różnica między prolepsis vel hysteron-proteron jako figurą słów i jako figura myśli nie jest wyraźna. Odróżnia się zwykle trzy znaczenia prolepsis: gramatyczne, argumentacyjne (nieraz zwane retorycznym) i poetycko-narracyj-ne. W sensie gramatycznym prolepsis polega na tym, że rzeczownik, który ma być podmiotem zdania podrzędnego, znajduje się w zdaniu nadrzędnym. Jest to konstrukcja częsta w łacinie dzięki możliwości użycia accusativus cum infinitivo, rzadka natomiast i trudna w języku polskim, spotykana od czasu do czasu jako stylizacja — np.
Bo wiem Witolda, że z wojskami stoi
(A. Mickiewicz, Grażyna, w. 244)
co znaczy: „wiem, że Witold z wojskami stoi”.
W sensie argumentacyjnym figura ta jest po prostu uprzedzeniem spodziewanego zarzutu; najciekawsza jest jednak jej wersja poetycko-narracyjna, nb. przez Arystotelesa analizowana nie w Retoryce czy Poetyce, lecz w Kategoriach (XII; 14a 26), gdzie w związku z problemem przejścia od potencjalności do aktu rozróżnione zostały odmienne znaczenia wyrazu „wcześniejszy”. Można by więc o tej figurze rozprawiać w związku z teorią dyspozycji, a zwłaszcza z problematyką stosunku ordo naturalis do ordo artificialis.
Naruszenie logicznej kolejności zdarzeń może być zwykłym, choć nie pozbawionym uroku błędem albo też projekcją czasu narratora w czas opowiadanej fabuły. Przykładem błędu mogłaby być zwrotka pieśni, cytowanej m. in. przez Orzeszkową w Nad Niemnem, z całą pewnością obca jakiejkolwiek intencji retorycznej:
A gdy pomrzemy, a gdy pomrzemy,
Każemy sobie Złote litery, złote litery Wyryć na grobie.
Hysteron-proteron jako figura narracyjna występuje wszędzie tam, gdzie między czasem^ fabuły _.a. czasem, narracji pojawia się niezgodność — o przykłady i łatwo, bo właściwie prawie nie ma tekstów fabularnych, które by przestrzegały skrupulatnie kolejności zdarzeń w kolejności narracji, i trudno, bo trzeba by opisywać lub streszczać skomplikowane opowieści.
Przykładem argumentacyjnego, a w tym wypadku polemicznego użycia może być dwuwiersz z Kwiatów polskich:
Już znakomici katolicy,
Tylko że jeszcze nie chrześcijanie
który nie tyle narusza porządek, ile naruszenie takie ośmiesza — porządek zaś powinien polegać na rozumieniu chrześcijaństwa jako kategorii nadrzędnej wobec katolicyzmu; sarkazm zaś polemisty przekształca stosunek nadrzędno-ści-podrzędności w relacje czasowe.
Ale wraz z tym przykładem przechodzimy już właściwie do figur myśli, które nigdy nie są całkowicie niezależne od systemu językowego, gdy zaś stają się względnie autonomiczne, wiążą się z teorią argumentacji.