co najmniej trzech gwiazdek. Aktualnie do grupy należy 37 obiektów, atrakcyjnych, ale równocześnie różnorodnych pod względem panującej w nich atmosfery, rozwiniętej bazy usług i usytuowania, a wspólną cechą wszystkich obiektów jest wysoki standard i profesjonalna obsługa.
Możliwość przystąpienia do mniejszych, zagranicznych czy polskich sieci hotelowych niesie ze sobą wiele korzyści. Obiekty w nich zrzeszone mogą liczyć na dobrze zorganizowaną promocję. Od momentu przystąpienia do programu stają się łatwiej osiągalne dla potencjalnych klientów, ponieważ figurują w internetowych systemach rezerwacji czy wspólnych katalogach sieci.
Polski rynek hotelowy, pomimo jednego z najniższych wskaźników nasycenia miejscami noclegowymi w Europie, jest atrakcyjny dla zagranicznych inwestorów. W ciągu najbliższych lat, obok wielkich międzynarodowych firm, na polskim rynku pojawią się mniejsze europejskie sieci hotelowe, takie jak niemiecka sieć Kempiński i Steingenberger Hotels & Resorts. Pierwszych obiektów do współpracy w Polsce szuka również amerykańska sieć Choise Hotels, która chce zainwestować w dwie marki - Comfort o standardzie dwóch gwiazdek oraz trzygwiazdkową Quality (Szafrański, 2006a). W Polsce zamierza rozpocząć działalność również hiszpańska sieć NH Hotels, która uchodzi za jedną z największych europejskich sieci ukierunkowanych na turystykę biznesową. Działa ona w 19 krajach Europy, ale planuje powiększyć swoją działalność o nowe obiekty w Polsce (Anonim, 2007d).
Jak wynika z analiz austriackiej firmy PKF Hotel Experts, duże korporacje hotelowe interesują się nie tylko inwestycjami w Warszawie, ale także w innych, mniejszych polskich miastach (Anonim 2006). Największym zainteresowaniem inwestorów w kraju cieszy się Kraków i jego okolice, województwo mazowieckie, dolnośląskie oraz Trójmiasto. Wyraźny wzrost inwestycji hotelarskich ma miejsce w Łodzi. Władze miasta przeznaczyły pod zabudowę hotelową osiemnaście dużych działek, z których kilka jest zlokalizowanych na terenach pofabrycz-nych. Trzy- lub czterogwiazdkowy obiekt ma powstać w przędzalni dawnych zakładów włókienniczych, czyli w Manufakturze. Władze miasta, aby przyciągnąć inwestorów, sprzedają atrakcyjnie położone działki po niskich cenach i wspierają finansowo tych, którzy decydują się inwestować w hotele. W ramach programu de minimis mają prawo do zwolnienia z podatku od nieruchomości (Szafrański, 2006b).
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższej przyszłości na polskim rynku hotelowym pojawi się znaczna liczba obiektów ekonomicznych, o standardzie jednej i dwóch gwiazdek. Taką tendencję widać nawet w strategii przedsiębiorstwa Orbis, które do 2010 roku kosztem 490 min zł planuje zbudować 33 nowe hotele
64