rożytnych Egipcjan, do chemicznie i technologicznie wysoko rozwiniętych procedur w dzisiejszych USA. Przysłowiowy cipach świętości. który ponoć wydobywał się zazwyczaj / otwartych grobów świętych europejskiej przcdnowoczesności. pochodził przypuszczalnie z użytych do konserwacji esencji. jako że świętymi były jeszcze do niedawna / reguły tylko znamienite osoby, najczęściej te z kościelną przeszłością.
Rzadziej występuje wykładanie zmarłych zwierzętom na pożarcie, u parsów w ich wieżach milczenia w celu uniknięcia nieuchronnego w innym przypadku zanieczyszczenia żywiołów, a u niektórych buddystów jako ostatni przynoszący zasługę dobroczynny datek dla zwierząt. Szczególnie ścisły /wiązek ze zmarłymi wyraża ich spożycie, tm. endokanibalizm. napotykany w Australii i w rejonie Pacyfiku, a także w Afiycc i Ameryce. Niekiedy spożycie dokonywane było już profilaktycznie, gdy kandydaci na nieboszczyków osiągali pewien krytyczny wiek. Po części jednak chodziło też jedynie o wymieszanie popiołu czy roztartych kości z obrzędowymi potrawami i napojami45.
W połączeniu z różnymi innymi sposobami wykształcił) się synchroniczne lub dia-chroniczne pochówki podwójne, niekiedy jako wyraz długotrwałego procesu, w którego wyniku dopiero zmarli stawali się. przy współdziałaniu pozostawionych bliskich, prawdziwymi przodkami4*. Ze starożytnego Egiptu i europejskie) przcdnowuczesności znany jest nam pochówek wnętrzności oddzielonych od reszty zwłok. W XVII w. i później kwitł w Europie pochówek scica47. W cudownej kaplicy' w Ahótting stoi 26 um z sercami członków dynastii Wittdsbachów. a w SS. Vmccnzo e Anastasio w Rzymie, dawniejszym kościele parafialnym pałacu Kuirynalu. są pochowane serca 22 papieży. W 1493 r. cesarzowi Fryderykowi III natychmiast usunięto wnętrzności, aby móc rozpocząć balsamowanie. Kto umierał z dala od miejsca pochówku, tego w średniowieczu wygotowywano i peklowano, jak cesarza Fryderyka Baibarossę. który w 1190 c stracił życie w Azji Mniejszej w czasie wyprawy krzyżowej. Czy cesarza Henryka VII. który umarł we Włoszech podczas gorącego lata 1313 r. Zwłoki wygotowano wedle mos leu-tonicus, jak się to wówczas nazywało, aż ciało odpadło od kości, po czym pochowano je. a kościec złożono na marach i sprowadzono do ojczyzny4*. Coraz częściej jednak zdarzało się. że na przepełnionych cmentarzach, gd/ie chowano prostych ludzi, po rozkładzie zwłok zbierano kości i składano je w kostnicach itp.. aby groby można było ponownie wykorzystać. W rzymskim kościele kapucynów przy Via Wncto barokowa przesada stworzyła z zebranych tam kości 4 tys. kapucynów groteskową scenerię.
Osobliwym obyczajem pochówku stwierdzonym archeologicznie w wiciu kulturach od czasów Sumerów jest podążanie za zmarłym bliskich mu osób - żony; służby czy żołnierzy. którzy bądź dobrowolnie szli na śmierć za zmarłym panem, bądź zmuszano ich do lega zabijając jako ofiarę dla zmarłego lub podając im truciznę. Zmarli bowiem potrzebowali me
*' Piwo Prkwcxłń.A Union of Mart. s. 201.
* Macho. w: Jan A&smaim. Rolf Trau/et lei (ml.). Tod. Jrnwas und kkmudt. s. 404.
*’ Wjlier Michel. Herz/teualtungen und der lltnkuli da 17. Juhrhunderls. _A/vhn fur millcirłteinndK KitchenfCKhiduc' 23 (1971). s. 121-139.
* I Jpburger. w. Lorhar Kofancr (mL>. Der Tod des Móchn/jtn. Kub und Kultur da Todn ipdtmtaH-ałtertocher l/emcher. Paderborn 1997, s. 131.
170