Fpoka piśmienna — doba nowopolska
228 religijnej. Walka o utrzymanie polskości była tu trudniejsza niż na Śląsku czy Pomorzu - tak wskutek perfekcyjności stalinowskiego systemu totalitarnego, jak przede wszystkim dlatego, że Polacy stanowili na tych obszarach mniejszość narodową, rozproszoną wśród miejscowej ludności ukraińskiej i białoruskiej.
25. ROZWÓJ PISOWNI DOBY NOWOPOLSKIEJ
Pisownia ustalona w najlepszych drukach krakowskich połowy XVI wieku utrzymała się bez większych zmian do czasów Oświecenia. Zmiany dotyczyły przede wszystkim kreskowania samogłosek. Już w XVII wieku większość drukarń zarzuciła kreskowanie e i o pochylonego, natomiast kreskowanie a jasnego utrzymywało się zasadniczo tak długo, jak długo istniała różnica językowa (fonetyczna) między a jasnym i a pochylonym, tzn. do czasu zaniku a pochylonego, co nastąpiło w pierwszej połowie XVIII wieku. Wtedy też zarzucono kreskowanie a jasnego.
Do dawnej tradycji usiłował nawiązać znany g ra m a t y k _Oś\y i ęce-nia, konserwatystą_()nuliy Kopczyńskie W swoiej Gramatyce dla szkól narodowych zalecił kreskowanie wszystkich pochylonych: nie nastręczało to kłopotów w wypadku o pochylonego, które, choć już podówczas wymawiane prawie wszędzie jak u, było samogłoską różną od 0; o wiele trudniej było stosować się do zalecenia kreskowania e pochylonego, gdyż samogłoska ta wychodziła już z użycia i w wymowie warszawskiej nic różniła się od e jasnego; zupełnie nierealne było natomiast żądanie kreskowania o pochylonego, którego już od kilku dziesięcioleci nic było w żywej mowie (być może utrzymywało się jeszcze jako regionalizm w WicI-kopolsce, skąd pochodził Kopczyński). Toteż pisownia Kopczyńskiego napotkała opór w warszawskim Towarzystwie Przyjaciół Nauk.
Wystąpił przeciw niej Stanisław Staszic) który przedstawił własny projekt ortograficzny. Chciał m.in. usunąć, utrzymujący. sic-od XVI wieku dwojaki sposób oznaczania głoski /T'przez i przed samogłoską: ia, tuż, przez y przed spółgłoską i na końcu wyrazu: oyca, mniey\ proponował oznaczanie y zawsze. w. każdej-pozycji przez /. Pomysł Staszica też nie zyskał uznania: przyzwyczajonym
do pisowni cyca nowa pisownia oica sugerowała wymowę trój zgłoś- 229
kowaji-i-ca. Toteż Warszawę obiegł wkrótce żartobliwy dwuwiersz:
A znasz ty księdza Staszica, •, a
Co z ojca zrobił oica. C /
W 1816. - roku z innym projektem pisowni wystąpił Alojzy Feliński. Zachował on kreskowanie.ę i o pochylonego^ natomiast odrzucił kreskowanie a. Największą nowością było w tym projekcie wprowadzenie joty.- a więc pisownia ja, już. ojca, mniej zamiast dotychczasowej ia. iuż, oyca, mniey. Własną, odrębną pisownię stosował też najwybitniejszy gramatyk początków XIX wieku, generał Józef Mroziński. Nastał więc chaos w dziedzinie ortografii.
Kres tej niepożądanej sytuacji postanowiło położyć Towarzystwo Przyjaciół Nauk. Już w 1814 . roku powołało ono Deputacie^ Ortograficzną, do której weszli: Wojciech Szweykowski, Ludwik Osiński, Feliks Bentkowski, Jan Kruszyński. Kazimierz Brodziński i Józef Mroziński. Dyskusje w łonie Deputacji były jednak długie i trudne, toteż dopiero w J 83()Nroku ogłosiła ona Rozprawy i wnioski o ortografii polskiej (m.in. ograniczyła w nich zakres kreskowania e pochylonego i wprowadziła pisownię typu środa, źrMłi) — zgodną z" powszechną już podówczas wymową — zamiast śrzoda. żrzódło).
Jednak powstanie listopadowe i wojna polsko-rosyjska 1831 roku utrudniła wprowadzenie w życie postanowień Deputacji, toteż chaos ortograficzny trwał nadal. Dodatkową przeszkodą w reformie i ujednoliceniu pisowni był brak instytucji koordynującej wysiłki w tym względzie w kraju podzielonym między trzy zabory.
W drugiej połowie XIX wieku stosunkowo najszerzej przyjęły się zasady Antoniego Małeckiego i autora gramatyki szkolnej obowiązującej od łat-sześcdziesiątych' w szkołach galicyjskich. Nawet w zaborze austriackim nic była jednak ta pisownia stosowana powszechnie, gdyż w 1872 roku własne zasady ogłosiła Akademia Umiejętności. Współpracę królcwiacko-galicyjską w zakresie ortografii próbowała nawiązać redakcja „Biblioteki Warszawskiej”, przedstawiając Akademii w 1882 roku kompromisowy projekt.
Został on jednak przez Akademię odrzucony. Na wniosek galicyjskiej Rady. Szkolnej Akademia Umiejętności powróciła do sprawy zasad pisowni, powołując w 1890 roku. Komisję Ortograficzną, która w rok później ogłosiła swoje uchwały (m.in. zniosła ostatecz-