SNB13713

SNB13713



170 Osoby niepełnosprawne w Polsce w latach dziewięćdziesiątych

mobilność itp.) oraz wyraźniejszy wzrost zapotrzebowania na pomoc i opiekę ze strony innych osób, a zatem uzależnienie od nich. Pomimo obiektywnie gorszych wskaźników stanu zdrowia — jego oceny subiektywne nie są gorsze niż sześć lat temu. Sytuację tę przypisałyśmy relatywizowaniu swojego zdrowia—w miarę upływu wieku — do starszej populacji, na tle której posiadane dolegliwości i ograniczenia stają się pewną normą.

Wobec przedstawionych danych należy odnotować bardzo niski stopień zaopatrzenia w sprzęt ortopedyczny i rehabilitacyjny oraz wszelkie pomoce techniczne, ułatwiające codzienne funkcjonowanie, choć są one niejednokrotnie podstawowym elementem zapewniającym osobom niepełnosprawnym elementarny poziom jakości życia. Podobnie mało dostępne są usługi z zakresu rehabilitacji leczniczej. Tylko co trzecia osoba była w ciągu ostatnich sześciu lat poddana jakimkolwiek działaniom z zakresu rehabilitacji leczniczej i usprawniającej, choć dwukrotnie więcej osób odczuwało taką potrzebę. Zreformowany system opieki zdrowotnej pogłębił istniejącą już uprzednio dysproporcję między potrzebami w tym względzie a dostępnością zarówno przychodni rehabilitacyjnych, jak i poradni zaopatrzenia ortopedycznego. Szczególną trudność sprawia samo dotarcie do nich, ich sieć bowiem jest przede wszystkim ograniczona do większych ośrodków miejskich. Dodatkową barierą w korzystaniu z nich jest słaby stopień poinformowania badanych o należnych im w tym względzie prawach, miejscach, gdzie można uzyskać pomoc i możliwościach uzyskiwania dofinansowania na cele rehabilitacyjne, ale także czysto biurokratyczne uciążliwości otrzymania jej. W efekcie tego wprowadzenie reformy służby zdrowia jest przez wielu badanych utożsamiane niemal wyłącznie z pozbawianiem osób niepełnosprawnych posiadanych przywilejów. Wśród badanych zdecydowanie lepiej przedstawia się korzystanie ze świadczeń rehabilitacyjnych przez grupę osób zaliczonych do „aktywnych”. Zdecydowanie częściej niż inni byli oni w stanie uzyskiwać świadczenia rehabilitacyjne (miejsca na turnusach rehabilitacyjnych, pomoc finansową itp.). Pomocny był tu zarówno kapitał indywidualnej aktywności przejawiający się w lepszym poinformowaniu o istniejących możliwościach i umiejętności dotarcia do nich, jak i fakt, że osoby te zamieszkiwały przeważnie w większych aglomeracjach, a zatem tam, gdzie dokonywała się dystrybucja tych świadczeń.

Jeszcze gorzej przedstawia się możliwość korzystania z pomocy lekarzy specjalistów. Co trzeci badany stwierdził, że nie może otrzymać spe-

• ijstycznej opieki lekarskiej, której potrzebuje. Problemem podstawowej wagi dla bardzo wielu osób są wzrastające przede wszystkim ceny leków, ale także w ogóle leczenia. O występowaniu nie leczonych w ogóle dolegliwości mówi co czwarty badany, z czego połowa wini za to nierealistycznie wysokie koszty leczenia. Dane te wskazują na konieczność korygowania kontraktów na usługi specjalistyczne zawierane przez kasy chorych w zależności od natężenia występujących na danym terenie niepełnosprawności, a także zwiększenie „koszyka” dostępnych dla nich nieodpłatnych świadczeń. Pośrednictwo w tym względzie mogłyby pełnić powiatowe centra pomocy rodzinom.

Pomimo oficjalnie dynamicznego rozwoju służb socjalnych, pomoc ich nie dociera do wszystkich tych miejsc, w których jest potrzebna. Szczególnie wyraźne są deficyty usług opiekuńczo-medycznych świadczonych w miejscu zamieszkania. Wszelkie działania tego typu spoczywają w zasadzie wyłącznie na rodzinach osób niepełnosprawnych. Wiele potrzeb opiekuńczych osób zamieszkałych samotnie lub też rodzin składających się z samych starszych i niepełnosprawnych pozostaje niezaspokojonych.

Aktywność zawodowa

Kwestia zatrudnienia stanowiła niewątpliwie centralną problematykę dokumentów polityki społecznej, dotyczących osób niepełnosprawnych w ostatnim dziesięcioleciu. Konieczność zorganizowania rynku pracy dla osób niepełnosprawnych była postrzegana jako jedno z istotniejszych zadań polityki społecznej, potęgowane dodatkowo wizją dorównania w tym względzie standardom krajów Unii Europejskiej. Według badań aktywności ekonomicznej ludności prowadzonych przez GUS, w roku 1998 zatrudnionych było 18,5% całej zbiorowości ludzi niepełnosprawnych, co świadczyłoby o niewielkim wzroście, w porównaniu z rokiem 1993, kiedy to zatrudnionych było 17,4%. Niemniej jednak, przez cały czas w omawianym okresie stopa bezrobocia osób niepełnosprawnych przewyższała stopę bezrobocia ogółem. Wzrost zatrudnienia dokonał się przede wszystkim poprzez rozwój zakładów pracy chronionej; szansy na zatrudnienie osób niepełnosprawnych na tzw. otwartym rynku pracy były i nadal pozostają problematyczne, głównie ze względu na ich relatywnie niskie wykształcenie i kwalifikacje zawodowe.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
SNB13713 170 Osoby niepełnosprawne w Polsce w latach dziewięćdziesiątych mobilność itp.) oraz wyraźn
SNB13708 160 Osoby niepełnosprawne w Polsce w latach dziewięćdziesiątych Wyniki te potwierdzają nasz
SNB13722 188 Osoby niepełnosprawne w Polsce w latach dziewięćdziesiątych równo samych niepełnosprawn
72881 SNB13700 144 Osoby niepełnosprawne w Polsce w latach dziewięćdziesiątych mowania osób niepełno
SNB13715 174 Osoby niepełnosprawne w Polsce w łatach dziewięćdziesiątych szym wsparciu emocjonalnym,
41554 SNB13707 158 Osoby niepełnosprawne w Polsce w latach dziewięćdziesiątych sprawnych. Nic chodzi
18702 SNB13710 164 Osoby niepełnosprawne w Polsce w latach dziewięćdziesiątych Gospodarka rynkowa ni
86059 SNB13715 174 Osoby niepełnosprawne w Polsce w łatach dziewięćdziesiątych szym wsparciu emocjon

więcej podobnych podstron