że poskarży się mamie, więc musiała mu kupić karmelek, żeby nic nie mówił...”
(J. Korczak „ Kłopoty Pchełki”)
5. „W pewnej norze ziemnej mieszkał sobie pewien hobbit.
Nie była to szkaradna, brudna, wilgotna nora, rojąca się od robaków i cuchnąca błotem, ani też sucha, naga, piaszczysta nora bez stołka, na którym by można usiąść, i bez dobrze zaopatrzonej spiżami; była to nora hobbita, a to znaczy: nora
z wygodami.”
(wg J. Tolkiena „ Hobbit...”)
6. „Była raz zima twarda i nieugięta jak miecz. Zające wyskuby-
wały sobie coś niecoś ze stogów, ale kuropatwy były głodne. Chodziły po wszystkich polach od granicy do granicy, zadęte śniegiem i bez żadnej otuchy. Nocą musiały przychodzić pod sam dom, bo nazajutrz, jeśli nie padał znów śnieg, widać było w szklistych błyskach, jak szafirowy cień znaczył drobniutkie krzyżyki ich śladów.”
(wg M. Dąbrowskiej „ Ptaki”)
7. „Kiedy zajrzała do środka, zobaczyła rząd wiszących płaszczy. Były to przeważnie futra, a trzeba wam wiedzieć, że dla Łucji nie było nic milszego nad zapach i dotyk futer. Nie wahając się ani chwili weszła do szafy i zanurzyła się w futrach, z rozkoszą wtulając w nie twarz. Oczywiście, nie zapomniała o pozostawieniu otwartych drzwi, ponieważ wiedziała, że to bardzo głupio przypadkowo zamknąć się samemu w sza-
(wg C. S. Lewis „ Lew, czarownica i stara szafa”)
117