zdjeX2

zdjeX2



Stylizacjach, ale odnajdujemy go najniespodzicwanicj w utworze o .zupełnie odmien-nym charakterze:

A na tych pagórkach gasną ciche zorze,

A na twoim tonie śpi dzieciątko boże.

Dwaj anieli tobie grają cudne pieśnie.

Ten jeden radośnie, ten drugi boleśnie.

A temu jednemu gęśiiki się złocą,

A dragi ma prostą ligawkę sierocą.

A jedna pieśń w niebo tonami rajskimi,

A draga pieśń płynie w wcstchnianiach ku ziemi.

I-i

M Konopnicka, Ctrrrrggia)

Takie ujęcie kompozycyjne robi tutaj efektowne, choć nieco manieryczne wrażrnir. Subiektywne przeżycie treści malarskich znajduje środki wyrazu mało oryginalne i mało adekwatne, bo sugerujące budową i proweniencją tych środków prostotę, której patron manieryzmu i eklektyzmu w malarstwie nie stosował, ponadto podmiot liryczny upózorowuje się na człowieka z ludu (w dziewiętnastowiecznym sensie tego słowa), co również może wprowadzać w błąd.

Najhardziej wyszukanym, ale i najhardziej efektownym i manierycznym chwytem kompozycyjnym jest gradacja. Pojawia się ten chwyt kompozycyjny w poezji barokowej i stamtąd czerpiemy przykład:

Twe oczy, skąd K upadu na wszc ziemskie kraje.

Goto możnego króla, harde prawa daje.

Nie oczy, lecz pochodnie dwie niditoadwe.

Które palą na popiół serca nieszczęśliwe,

Nie pochodnie, lecz gwiazdy, których Jasne zorze Błagają nagłym wiatrem rozgniewane morze.

Nie gwiazdy, aJe słońca pałające różno.

Których blask śmiertelnemu oku pojąć próżno.

Nie słońca, ale nieba, bo swój obrót mają

I swo śliczną barwą niebu wprzód nie dają.

Nie nieba, ale dziwnej mocy są bogowie,

Przed którymi padają ziemscy monarchowie.

Nie bogowie też zgoła, bo azaź bogowie

Pastwią się tak nad serry ludzkimi su rowie?

Nie nieba: niebo torem jednostajnym chodzi;

Nie słońca: słońce jedno wschodzi i zachodzi;

Nie gwiazdy, bo te tylko w ciemności panują;

Nir pochodnie, bo lada wiatrom te hołdują.

\jtcz się wszystko zamyka w jednym oka słowie:

Pochodnie, gwiazdy, słońca, nieba i bogowie.

(0. NaborowsU, Ma    aagMAiff]

Naturalnie, i taki sposób układania cząstek kompozycyjnych podporządkowany jest pozycji podmiotu lirycznego i do jego emocji się odnosi. Z gradacją łączy się logicznie punkt kulminacyjny, do którego ona zmierza. Utwór Naborowskiego stanowi najlepszy przykład sfunkcjonalizowania chwytu gradacji, kulminującego w zachwycie podmiotu lirycznego.

W wersyfikacji nienumerycznej zasada podziału na strofoidy, czyli nieregularne strofy, w których zamykają się cząstki kompozycyjne, stanowi regułę i w taki sposób podział na człony wersyfikacyjne podkreśla podział na poziomie semantyki. Taką cechą odznaczają się zarówno utwór Herberta (cytowany), jak i na przykład średniowieczne arcydzieło %flle Matki Boskiej pod kretem, gdzie współbieżność takich podziałów wsparta jest kunsztownie układem rymów i wyraziście sfunkcjonalizowa-nym kompozycyjnie monorymem. Poszczególne strofoidy-cząstki kompozycyjne zawierają zwroty Matki Boskiej: do „braci miłej”, do syna na krzyżu, do Anioła Gabriela i „żądnych macior” i niektóre z nich dzielą się na mniej lub bardziej regularne zwrotki, których porządek zakłócany bywa w momentach najbardziej dramatycznych. Na przestrzeni tego utworu współgrają ze sobą dwa chwyty: regularność rymowania z okazjonalnym brakiem rymu.

W obrębie odmiennej estetyki wiersza — wersyfikacja numeryczna — cząstki kompozycyjne mogą się mieścić w granicach strof bądź — i jest to chwyt bardzo ekspresywny — krzyżować się z podziałem na zwrotki:

U twych ramion plasz.cz powisa krzykliwy, z leśnego ptactwa, długi przez cały korytarz, przez podwórze, aż gdzie gwiazda

Vcnus. A tyś lot i gómość chmur, blask wody i kamienia.

Chciałbym oczu twoich chmumość ocalić od zapomnienia.

(K. I. Gałczyński, ftfifiu, I)

Motyw płaszcza obejmuje całą zwrotkę i kończy się na wyrazie „Yenus", rozpoczynającym zwrotkę następną. Przedstawienie przymiotów adresatki utworu kończy się z wersem drugim, a ostatnie dwa wersy cytatu zawierają wypowiedź ujawniającą zamierzenie podmiotu lirycznego.

Ten końcowy moment wprowadza nas już w nowe zagadnienie, jakim jest refren, przez który rozumiemy rodzaj mniej lub bardziej dokładnego powtórzenia zwrotu, słowa, wykrzyknicnia, zdania, zwrotki, które pojawia się po każdej lub co drugiej zwrotce utworu lirycznego, czasem zamykającego większe ralostki kompozycyjne utworu. W tekstach o charakterze pieśniowym, to jest przeznaczonych do śpiewania, lub stylizowanych na takie, refren może mieć czysto ekspresywny charakter, może komentować treść zawartą w strofie, wreszcie pełnić fimkcję bardziej skomplikowaną. Tak jest właśnie w Pieśniach Gałczyńskiego, gdzie każda pieśń

296


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2 (229) Marynowany HERMELIN DO PIWA, ALE MOŻNA GO TEŻ Fot.: A. ŚOCHOCki. stylizacia: Z. WicieiowssaK
skanowanie0020 zbawienia.” 1 2 Chrystus przyniósł pewność co do możliwości zbawienia, ale dokonać go
page0335 333 Mowa SryJcyMacHA. rodzaje, dobry i zły, ale odnajduje to uczucie w całej przyrodzie, ^
pozostawiono zawód Administrator nieruchomości, ale umieszczono go w pozycji „333403”, wprowadzono n
CCF20090701027 R07.M0WY Z DIABŁEM mina najświętszą tradycję. Ale któż go słucha? Ale ileż ich jest,
ale łatwiej go dłużej przetrzymać, ponieważ jego włókno mięsne jest mało dostępne na ataki bakcyli,
59575 IMG?41 EflŁnrj tomu nie da. ^ fak, tak, tak, to tak, to na pewno, na pewno. Ale y jak go widzi
DSC05670 (2) przesiał mu go już jako element dzieła większego o zupełnie odmiennej konsystencji i ko
Twój wczepię wkuto wgzwanie, ale potencjał, j>3 go wedrzeć! Jąkanie -fakty: •    t

więcej podobnych podstron