232
Fraortes wraz z grupą jeźdźców uciekł do miejscowości Raga^ w Medii. Ja w ślad za nim wysłałem wojsko, Fraortesa schwytano i przyprowadzono do mnie. A ja pozbawiłem go nosa, uszu i języka, wykłułem jemu oczy. Zakuty w okowy stał przed moimi wrotami i cały naród go widział. Następnie w Ekbatanie przywiązałem jego do pala, a najznakomitszych jego zwolenników powiesiłem w ekbatańskiej twierdzy.
Pewien człowiek, imieniem Cissatakhma, zbuntował aę przeciwko mnie. I tak przemawiał do narodu: ”Jam król z rodu Ky .ksaresa". Wtedy wysłałem wojska perskie i me -dyjskie na czele z moim poddanym, Medyjczykiem Tachma-spadą, i mówiłem do nich w ten sposób: "Idźcie i rozgromcie buntownicze wojsko, które nie uznaje mnie”.
Tachmaspada z wojskiem wyruszył i wstąpił do bitwy z
%
Cissatakhmą. Ahuramazda pomógł mi, z woli Ahuramazdy moje wojsko uśmierzyło buntowników i przyprowadziło przed me oblicze Cissatakhmę...,
Oto, co. zdziałałem w Medii.
Mówi król Dariusz: Partia i Hyrkania*1® odpadły ode mni*. Mój ojciec /Hystaepes/ był w Partii. Naród opuścił go i zbuntował się. Wtedy Hystaspes z wojskiem, które z*' chowało jemu wierność, wyruszył przeciw Partyjeżykom. Ahuramazda pomógł mi. Z woli Ahuramazdy wojsko Hystae-. pesa odniosło zwycięstwo nad buntownikami /.../.
Następnie wysłałem Hystaspesowi perskie posiłki » miejscowości Raga. Gdy wojsko przybyło do Hystaspe**,
Hystaspes objął nad nim dowództwo i wyruszyli do boju. Ahuramazda pomógł mi i Hystaspes zwyciężył buntowników /.../. Potem kraj ten /ponownie/ powrócił do mnio. Oto, co zdziałałem w Partii.
Mówi król Dariusz: Kraj, zwany Margianą, odpadł ode mnie. Pewien człowiek, imieniem Trades z Margiany,został przez 1-largiańczyków obwołany królem. Wtedy zawiadomiłem Persa Dadarsisa będącego satrapą Baktrii i powiedziałem: "Idi i rozgrom buntowników, którzy nie uznają mnie.” Dadarsis wyruszył z wojskiem i stoczył bitwę z Margianą /.../. Potem kraj ten stał się moim. Oto,co zdziałałem w Baktrii.
Mówi król Dariusz: Pewien człowiek, imieniem Hahiaz-data, /.../ powstał przeciwko mnie w Persji. Do narodu mówił w ten sposób: MJam Bardyja,syn Cyrusa”.V7tedy perskie wojska w stolicy zdradziły i przeszły na stronę Hahiazdaty, On został władcą Persji.
Wysłałem więc perskie i medyjskie wojska, które były ze mną, a poddany mój, Pers Artahardia,objął dowództwo. Reszta perskich wojsk przeszła ze mną do Medii.Artahardia wyruszył więc do Persji /.../ i wsiej do boju. Ahuramazda pomógł mi /.../ /lecz/ Hahiazdat w otoczeniu kilku jeźdźców uciekł i przybył do Pisiahadu.
Tam zebrał wojska i ponownie wyruszył przeciwko Artahar-dii /.../• Z woli Ahuramazdy moje wojsko zwyciężyło bun-townika. Oto, co zdziałałem w Persji.
Mówi król Dariusz: 6w Hahiazdata posłał był wojska przeciwko satrapie Arachozji /.../ u twierdzy Kapisako-