przedmiotem dumy, a staje się powodem zawstydzenia'15. Zwłaszcza w krajach należących do tzw. cywilizacji europejskiej postawy wobec starości są wysoce negatywne46. W tym kontekście warto nadmienić, iż swoista „waloryzacja starości” ma obecnie miejsce - jak podkreśla B. Synak - w społeczeństwach o wysokim rozwoju technologicznym i cywilizacyjnym, co wyraża się w uznaniu osób starszych za ważnych konsumentów i uczestników usług rynkowych47.
W Polsce postawy nacechowane obojętnością i niechęcią wobec osób starszych można zauważyć - jak wynika z badań ankietowych przeprowadzonych przez CBOS wśród dorosłych Polaków — przede wszystkim w miejscach publicznych (głównie w placówkach służby zdrowia i urzędach). Silny dystans, obojętność, a nawet niechęć wobec osób starszych ujawnia się także w postawach części polskiej młodzieży. Z kolei najwięcej życzliwości ludzie starsi otrzymują we własnym środowisku życia (tj. w kręgu rodzinnym, sąsiedzkim i parafialnym)48. E. Trafiałek uważa, iż w społeczeństwie polskim niechęć, a nawet wrogość wobec najstarszej grupy wiekowej wynika z kilku przyczyn, tj.: 1) z pretensji, zarzutów, że osoby starsze stanowią balast, obciążenie dla budżetu państwa, dla pracujących i całego społeczeństwa; 2) z utrwalania przez wiele dziesiątek lat uogólnień na temat uciążliwości wieku podeszłego; .'() z teorii dominacji w społeczeństwie rozwiniętym rodziny dwupokoleniowej nad wielopokoleniową, która spowodowała upowszechnienie instytucjonalnych form opieki49. Podobnie wypowiada się w tej kwestii B. Synak, który stwierdza nawet, iż w okresie przemian polityczno-ekonomicznych nasiliły się przejawy „egeizmu” [!] w polskim społeczeństwie50.
Dyskryminację ludzi starszych pogłębia negatywny stereotyp starości51, który - jak wynika z wielu przeprowadzonych badań na ten
45 Coraz rzadziej ludzie decydują się na powiedzenie o kimś - „on jest człowiekiem Hlarym” - A. A. Zych, Człowiek wobec starości.., ,s. 12.
4fi H. Worach-Kardas, Wiek a pełnienie ró/.A s. 68; A. Tabaczkiewicz, Problemy starości..., s. 109. Pozytywne ustosunkowanie się do stdrości, szacunek dla niej dominuje obecnie w społecznościach tradycyjnych (głównie azjatyckich i afrykańskich), w których człowiek starszy jest synonimem mądrości i otaczany jest niemal sakralnym respektem - H. Worach-Kardas, Wiek a pełnienie ról..., s. 66-68; A. Tabaczkiewicz, Problemy starości..., s. 109.
17 B. Synak, Pozycja społeczna..., s. 11.
IH B. Wciórka, Polacy wobec ludzi starych i własnej starości. CBOS. tp://ratusz.pl/po-moc spol/artykuly/starosc/
4!l E. Trafiałek, Człowiek starszy w społeczeństwie polskim. „Praca Socjalna”, 1995, nr 4, s. 4; tejże, Społeczno-ekonomiczne wyznaczniki..., s. 49-50.
r’° B. Synak, Skutki transformacji ustrojowej dla pozycji społecznej ludzi starych w Polno-. wyzwanie dla badań gerontologicznych. W: Seniorzy w społeczeństwach europy - współtworzenie i współodpowiedzialność. Pod red. W. Pędicha. Materiały X Euroforum Ludzi Starszych. Białystok 2001, s. 50.
151 M. Susułowska podała, za Aronsonem, że stereotyp to „nadmierne uogólnienie, przypisywanie identycznych cech każdej osobie należącej do określonej grupy, bez uwzględnienia istniejących w rzeczywistości różnic pomiędzy jej członkami. Większość stereotypów nie opiera się na doświadczeniu, lecz na zasłyszanych opiniach [...] albo powstaje w naszych umysłach jako sposób uzasadniania naszych własnych uprzedzeń” - M. Susułowska, li mul— dominuje we współczennym HpohiczońHtwie. W przekonaniu więk-n/.tmd osób53 starzenie się jest procesem niekorzystnych zmian w sferze biologicznej, psychicznej i społecznej, zaś starość wiąże się z utratą zdro-win, urody, sił fizycznych, sprawności intelektualnej, z zaburzeniami pamię-ii /. zawężeniem zainteresowań i zaangażowania w sprawy świata, ze zmiana pozycji społecznej (spowodowaną wycofaniem się z życia zawodowego l ograniczenia udziału w życiu dzieci), ze społecznym izolowaniem się i sa-inoi/.olowaniem, z zespołem konserwatywnych postaw i poglądów oraz z po-li /.cbą korzystania z pomocy innych54. E. Trafiałek twierdzi nawet, że „pol-I i stereotyp starości utożsamiany jest z wizją klęski. Odejście z pracy zawodowej, rezygnacja z wielu ról społecznych — traktowane są jako nie-u/.yteczność, alienacja, życie na marginesie wydarzeń społecznych i politycznych. [...] O starości mówi się jako o zniedołężnieniu, schorowaniu, po-1i /obie korzystania z zaangażowania innych”. Według autorki w Polsce panuje powszechny pogląd o starości „zniedołężniałej, nacechowanej biedą, i nilizmem, biernością i ustawicznym oczekiwaniem na pomoc ze strony innych - rodziny bądź instytucji opiekuńczych i leczniczych”55.
Konsekwencje negatywnego stereotypu starości są bardzo niekorzystne. < '/.towiek starszy, w znacznym stopniu utożsamiający się z istniejącym ste-
.....typem, zaczyna patrzeć na siebie tak, jak patrzy na niego społeczeń-
nl.wo. Zdaniem E. Trafiałek powoduje to trudne do przełamania bariery psy-liiiezne, zarówno u osób starszych, jak i tych, którzy nimi będą. Co więcej -pik twierdzi Astrid Tabaczkiewicz — negatywny obraz człowieka starszego, połączony z rzeczywistym obniżeniem się sprawności psychofizycznej i faktyczną utratą dotychczasowych ról społecznych, powoduje wejście w schemat namospełniającej się przepowiedni, prowadzącej do załamania psychicznego,
I 'lychologia starzenia się i starości. Warszawa 1989, s. 47. Autorka ta stwierdza, że „stereo-
I v |> starości może być pozytywny, gdy podkreśla doświadczenie życiowe i mądrość starych ludzi, potrzebę szacunku dla nich i odpowiedniej opieki. Może też być negatywny, jeśli ipowny nacisk kładzie się na produkcję, oceniając człowieka według tego, czy w niej uczestniczy. Wtedy to patrzy się na starego człowieka jak na kogoś, kto jest nieużyteczny, o o jego doświadczeniach mówi się, że są przestarzałe i nieprzydatne” - tejże, Psychologiczne problemy starzenia się człowieka starego. W: Encyklopedia seniora..., s. 71.
52 Badania dotyczące wizerunku człowieka starego we współczesnym świecie szeroko omawiają m.in. R. Konieczna, Starzenie się i starość w opinii i ocenie ludzi młodych. „Studio Edukacyjne”, 1991, nr 1, s. 154-161; J. Rembowski, Psychologiczne problemy starzenia tnę człowieka. Warszawa-Poznań 1984, s. 80-99; M. Susułowska, Psychologia..., s. 43-95; A A. Zych, Człowiek wobec starości..., s. 139-142.
r,:l Stwierdzono, że obraz starości zmienia się wraz z wiekiem badanych. Najbardziej negatywny jest u ludzi młodych, a w miarę zbliżania się do starości poprawia się.
II M. Puchalska, O nowy model starości. W: Encyklopedia seniora..., s. 83.
M M. Susułowska, Psychologia..., s. 168; E. Trafiałek, Człowiek starszy..., s. 3. r>r> E. Trafiałek, Człowiek starszy..., s. 3-4; tejże, Kreowanie wizerunku polskiej starości wsparcie, opieka, pomoc i edukacja. „Pedagogika Społeczna”, 2002, nr 4, s. 13; tejże, Polska starość demograficzna wyzwaniem dla edukacji. „Edukacja Dorosłych”, 1995, nr 3, n. 22.
8f