20
Hołubionoż mnie tam. hołubiono,
I sypały się z pustych tołmackich kołczanów Wielkie perły na moje łono.
Stał bez krokwi u stropu mój dwór złotogłowy, 275 Nocą kruki krakały swe pieśni,
Pod Plesieńskiem, w podgórzu, były sanie ja-
[koweś
T nad morze je niby zanieśli".
! odrzekli bojarzy: „Smutek rozum zamroczył. Dwa sokoły — to twoje zgryzoty.
Szłomem Donu chcą upić, Tmutorokań chcą
Izłupić,
Porzuciły więc ojców tron złoty.
Ale szable niewiernych podcięły im skrzydła
w. 273. z tołmackich kołczanom. W oryginale występuje zagadkowy wyraz Tjikobhhi. Tłumaczono zwyczajnie te słowa „pustymi kołczanami plugawych cudzoziemców". Niektórzy uczeni dopatrują się w nazwie Tołkowinów— Pieczyngów (na podstawie jednej notatki kronikarskiej z r. 907). Na tym stanowisku stanął też autor niniejszego przekładu.
w. 276 nn. Miejsce zupełnie niejasne. Oto dosłowny przekład tekstu, wedle najnowszego odczytania: „całą noc z wieczora krakały posępne kruki. Na łące pod Plesieńskiem były gęste(?) sanie (a może żmije?) i poniosły je ku sinemu morzu“(?). Plesieńsk — wedle Karamzina — miasto w Księstwie Halickim, na pograniczu Wołynia. Niektórzy każą czytać Płisneska. w. 279 nn. bojarzy tłumaczą ten sen, znając już szczegóły klęski Igora.
f wplątały się, książę, sokoliki twe w sidła.
Bo mroczno było na trzeci dzień,
Jedno i drugie śćmiło się słońce,
Zagasły słupy dwa gorejące,
Zapadły w morze, pokrył je cień,
Z nimi księżyce, młode miesiące.
Mrok na Kajale. Po ruskiej ziemi 290
Panterzym gniazdem Płowieć się plemi I grozę niesie ku samym Hunom.
Padła pod zdradą zhańbiona chwała,
Wolę przygniotła przemoc zuchwała I Dziw złowieszczy na ziemię runął.
Już zaśpiewały nad sinym morzem Gockie dziewoje, krasne i hoże:
w. 286. słońce, a późnie], w. 289, księżyce — książęta biorący udział w pochodzie.
w. 289. W oryginale: „Dwa młode miesiące, Oleg i Swiato-sław, pokryły się mrokiem i pogrążyły się w morzu", w. 290 nn. Miejsce niejasne. Tu między tekstem Musina-Puszkina i kopią przeznaczoną dla Katarzyny zachodzi różnica. Najprawdopodobniej tekst ten brzmi w oryginale tak: „Tak na rzece Kajale ciemność okryła świat. Po ruskiej ziemi rozsiali się Połowcy niczym gniazdo . panterze i wielka poszła od niego furia aż do samego Huna. Już potwarz zwaliła się na chwałę. Już niewola uderzyła na wolność".
w. 297. Goci osiedlili się nad Morzem Czarnym w II wieku. Ośrodkiem ich państwa była prawobrzeżna Ukraina. Po migracji na Zachód pozostały ich resztki na Krymie. Tu podbici przez Połowców, pomagali im w wyprawach na Ruś.
r