VII. 20.
WŁODZISŁAW BIAŁY.
369
Spornem może się wydać pytanie, czy Włodzisław w klasztorze w Dijonie złożył ponowne śluby zakonne jako Benedyktyn, czy też pozostawał tam tylko w charakterze braciszka zakonnego. To ostatnie twierdzenie wypowiada wyraźnie bulla Klemensa VII z r. 1382 1 2): in eo (monasterio de Divione) tanguam con-v er sus... moram traxisti; ibidem... ut conrersus remansisti, nuli a inibi per te regulari profes-sione emissa'2). Sprzeciwia się temu przytoczona poprzednio wiadomość Rocz. Toruń., który wyraźnie mówi
0 dwukrotnej profesyi zakonnej, a co ważniejsza i stanowcza. dwie bulle Grzegorza XI z r. 1371:!), które go nazywają mo nach us Cluniacensis ordinis, następnie akt Wilhelma, opata w Dijonie z r. 13804), w którym Włodzisław wyraźnie nazwany zakonnikiem reguły św. Benedykta (fratri nostro Wladislao de Polonia monach o diet i mona ster ii nos tri), wreszcie dokument notaryalny z r. 1382 5), wystawiony na żądanie samego Włodzisława, gdzie również czytamy zwrot: frater Wladislaus de Polonia, monachus monasterii Sancti Be-nigni de Divione, ordinis Sancti Benedicti. W samym też napisie nagrobkowym Włodzisława w Dijonie czytamy ustęp: monachus huius cen obi i. Wobec tego nie może ulegać wątpieniu, że Włodzisław złożył śluby zakonne także w regule św. Benedykta. Przeciwne twierdzenie w bulli Klemensa VII, niezgodne z prawdą, ma źródło swe w pobudkach politycznych, któremi się podówczas kierował Klemens. Bullą tą udzielił on Włodzisławowi dyspenzy od ślubów zakonnych, aby mu otworzyć drogę do ubiegania się o tron polski, i w ten sposób użyć go za narzędzie przeciw nienawistnym sobie Andegaweńczykom; dyspenza musiała być usprawiedliwioną jakimiś pozorami, co snąć trudną byłoby rzeczą, gdyby było trzeba przyznać, że Włodzisław aż dwa razy składał profesyą zakonną; z tego powodu podano w bulli, że pierwsza profesya w Citeaux złożoną była bez należytej rozwagi, w pośpiechu, a drugiej wyraźnie, i to wbrew rzeczywistemu stanowi rzeczy, zaprzeczono, podobnie jak niezgodnie z prawdą w tejże bulli podano, jakoby Włodzisław opuścił Citeaux za zezwoleniem przełożonego opata (de licencia predicti abbatis).
0 pierwszym pobycie Włodzisława w Dijonie wyraża się rzeczona bulla, iż trwał on przez lat kilka (per aliguot. annos). Janko z Gzarnk.n) podaje, że przebywał on tamże usgue ad LXXII1 annum, a więc do r. 1373; jakoż na innem miejscu7) opowiada, że dnia 8 września 1373 r. przybył potajemnie do Gniezna
1 zaraz potem rozpoczął walkę z Ludwikiem, która go w Polsce samej zatrzymała aż do początków r. 1376. Z zestawienia obu tych szczegółów zdawałoby się wynikać, że Włodzisław przybył do Polski wprost z Dijonu, a w każdym razie, że przynajmniej jeszcze w początkach r. 1373 tamże przebywał. Tymczasem sam Janko stwierdza8), że przed przybyciem do Gniezna udał się był Włodzisław na dwór węgierski, ażeby tamże dopominać się swych praw, i że nawet za sprawą swojej siostrzenicy Elżbiety, żony Ludwika, skłonił tego ostatniego do starania się u papieża o dyspenzę od ślubów zakonnych; dwa pisma Grzegorza XI, które dyspenzy odmówiły, noszą datę 11 listopada 1371 r. ■). Przez to podanie Janka, jakoby przebywał w Dijonie aż do r. 1373, zostaje wzruszone; a ponieważ snadniej przypuścić, iż Janko popełnił omyłkę w cyfrze roku, aniżeli w samem opowiadaniu o pobycie Włodzisława na dworze węgierskim i staraniach o dyspenzę, przeto datę opuszczenia Dijonu cofnąć należy w każdym razie na czas przed 11 listopada 1371 r.10). Wystąpienie Włodzisława na arenę polityczną spowodowała wiadomość o śmierci Kazimierza Wielkiego 5 listopada 1370 r. (VIII. 6.), jak wyraźnie podnosi Janko n), dodając, że Włodzisław natychmiast potem udał się do kuryi papieskiej osobiście z prośbą o dyspenzę (ipse statim deinde recedens ivit curiam Romanam); opuścił tedy Dijon niewątpliwie pod koniec r. 1370; na dalszy czas (aż do 11 listopada 1371 r.) przypada jego podróż do Bazylei, Strassburga. Węgier, starania ponowne o dyspenzę i nadejście odmownej odpowiedzi Grzegorza XI. Zgoła błędną jest wiadomość Długosza12), jakoby pierwszy pobyt Włodzisława w Dijonie trwał lat czternaście13); w istocie trwał on tylko cztery lata; snąć i u Długosza jakaś mylna zapiska cyfrowa stała się podstawą błędnego obliczenia.
Bartkowski, Wspomn. hist. o Wlad. Biat. 266. — 2) Na tej podstawie twierdzi Bartkowski, ibid. 247 uw. 2, że Włodzisław był tylko braciszkiem zakonnym. — 3) Theiner, Monum. Hung. II. nr. 222. 223. — 4) Bartkowski, Wspomn. bist. o Wład. Biał. 267. Co do daty tego aktu zob. str. 370. — 5) Ibid. 268. — 6) Mon. Pol. II. 662. — 7) Ibid. II. 654—660. — s) Ibid. II. 662. — 9) Theiner, Mon. Hung. II. nr. 222. 223. — 10) Jak trafnie przyjmuje Caro, Gesch. Pol. II. 356. —
Mon. Pol. II. 662. — 12) Hist. Pol. III. 304. — 13) Słusznie wiadomość tę zbija Szajnocha, Jadwiga i Jagiełło II. 357.
Balzer, Genealogia Piastów, 47