Najwcześniejszym z tych runicznych krzyży powinien być - jeżeli wierzyć w to co się czyta - krzyż w Kirk Michael, który ma po formule upamiętniającej imię wykonawcy: kaut. kirjji: J>ana:ąuk alaumaun, „To i wszystko na Man wykonał Gautr”. Tekst ten należy chyba tak zrozumieć, że Gautr uznawał się za pierwszego wykonawcę runicznych krzyży z napisami na wyspie (chociaż istniała przed wikingami już długa tradycja wznoszenia krzyżowych kamieni runicznych). Inny krzyż, tym razem w Andreas, opowiada trochę więcej o tym człowieku: kautr:kar({))i: sunr:biarnar fra:kuli, „Gautr, syn Bjęrna z Kollr, (to) wykonał”. Są to jedyne krzyże z jego podpisem, chociaż historycy sztuki przypisali mu i inne, na podstawie stylu. Znani są także z imienia dwaj inni kamieniarze runiczni, Arni (z Maughold) i ThurfSr (z Onchan).
Krzyże z Man mają wspólną formulę upamiętniającą: N reisti kross penna eft(ir) M, „N wzniósł ten krzyż ku pamięci M”. Do tego niekiedy dodawano dalsze szczegóły, dotyczące wznoszącego czy wspominanego. Na przykład mężczyzna Sandulfr, który wzniósł krzyż w Andreas, miał przydomek hinn svarti - „czarny”. Często też podawany jest związek zmarłego z fundatorem - żona, ojciec, syn, mamka-opiekunka. Niekiedy występuje dodatkowy pewnego rodzaju komentarz etyczny. W Kirk Michael znajduje się wspaniała płyta-krzyż z dwoma napisami z tyłu. Pierwszy jest wspominający i wydaje się mówić - chociaż gramatyka jest tu słaba - że krzyż został wzniesiony przez wychowanka dla swej mamki-opiekunki. Drugi stanowi przysłowie: „Lepiej pozostawić po sobie dobrego wychowanka niż złego syna”. W Braddan znajduje się fragment krzyża, którego główny napis zaginął. Wszystko co pozostało, to dodatkowy komentarz, ukazujący dlaczego człowiek ten potrzebował wspomnienia: „i Hrossketill zdradził ufającego mu człowieka, któremu złożył przysięgę”. Z punktu widzenia wikingów, którzy pilnie dążyli do tego, żeby mieć dobrą opinię po śmierci, ironią jest fakt, że imię zmarłego miało zostać zapomniane, a imię łotra, który go zabił przetrwało.
Wiele z tych krzyży zawiera ważną wskazówkę, że społeczeństwo było wieloetniczne, że Normanowie i Celtowie żenili się między sobą. Imiona nie są pewnym wskaźnikiem przynależności etnicznej, jednak na niektórych kamieniach z Man występują rodziny, których członkowie nosili, zarówno imiona nordyckie, jak i celtyckie, a to z pewnością ma znaczenie. Tak, na przykład Ofeigr (nordyckie) był synem Krinan ([?], celtyckie) (w Braddan); Thorleifr hnakki (nordyckie) miał syna Fiaca (celtyckie), którego wujkiem był Hafr (nordyckie) (w Braddan); ASisl (nordyckie) poślubił córkę Dufgala (celtyckie) (w Kirk Michael). W jednym lub dwóch przypadkach wszystkie imiona na napisach są celtyckie, ale język tekstu jest nordycki; lecz jest to nordycki z małymi wyjątkami, gdyż słowo oznaczające „pomnik” występuje tutaj w postaci celtyckiego zapożyczenia kross, a nie zwykłego nordyckiego steinn, „kamień”. Co więcej ten nordycki nie jest najlepszej jakości, gdyż jest pełen nieprawidłowości gramatycznych i składniowych. Sporadyczne błędy w gramatyce spotyka się w Norwegii, ale ich rozmiary występujące na kamieniach z Man są bardzo duże i sugerują mowę środowiskową, która przypuszczalnie zatraciła swą precyzję, dlatego że ludzie nią władający byli dwujęzyczni. Płynie z tego wniosek, że w X wieku na Man żyło społeczeństwo wymieszane z Celtów i Skandynawów, którzy żenili się między sobą. Wikingowie prawdopodobnie dominowali politycznie, ponieważ nordycki był oficjalnym językiem używanym do zapisków publicznych.