-Część I. Humor w komunikacji językowej_.
). Graficzne wyodrębnianie jednego z członów kontaminneji nic jest m konieczne, z znajduje głębsze uzasadnienie w konsekwentnej pisowni skrótowców: PZUcic U (o nieodpowiedzialnym zarządzaniu zakładem ubezpieczeń) czy modyfikacjach icj znanych nazw własnych: Miś-lenieć (o pojawieniu się niedźwiedzia w Myślę* ich), dzięki czemu zmniejsza się prawdopodobieństwo potraktowania żartobliwe* icologizmu jako właściwej nazwy własnej.
Forma graficzna jest szczególnie istotna z tego względu, że umożliwia stosowanie taminacji, które powstają nic tyle dzięki połączeniu lckscmów, co poprzez oka-talny, ncoscmamyczny rozbiór jednego z nich. tzn. wyeksponowanie cząstki łto-linticznej: POmysI (o propozycji Platformy Obywatelskiej); POLccial (o spadają* i notowaniach ministra Marka Pola). Skrótowce oraz krótkie nazwy własne, hę-.* częstym tworzywem takich kontaininacji, prowadza jednak do ich powtarzalno-- co się z tym wiąże - osłabiania funkcji atraktywnej.
)o ciekawej sytuacji dochodzi wówczas, gdy graficznemu wyodrębnieniu nie lega żadna część lckscmu. ale kontekst i tak pozwalają wyróżnić, czego przykła-jest nagłówek Warsz/iwski gejzer (o zamieszaniu spowodowanym, planowana 'arszawie, parada gejów i lesbijek). Brak wyróżników graficznych może mieć tu izek z przestrzeganiem sfery tabu czy zasad etykiety, koniecznością ustrzeżenia >rzcd przypadkowa honionimią pozostałej części lckscmu bądź po prostu chęcią gażowania większej uwagi odbiorcy i dostarczenia mu głębszej satysfakcji z do* żoncj gry językowej. Powstaje przy tym pytanie, jak należy określić laki zabiec, nadal mamy do czynienia z kontaminacją? Nienaruszona forma lckscmu skłania Jpowiedzi przeczącej. Z drugiej zaś strony kontekst14 - który w ramach jednego ;zu nakazuje uwzględnić jeszcze inny Iekscm - sprawia, że może warto tu mówić itaminacji implicytnej (kontekstowej)1*. Takie rozwiązanie budzi jednak zastrze-, gdyż brak obiektywnych kryteriów, pozwalających jednoznacznie orzec, co intencja nadawcy, a co jest tylko indywidualnym skojarzeniem odbiorcy. Jako ;lad takiej swobodnej asocjacji może posłużyć żartobliwa uwaga samego pre-ra - relację o pieniądzach zdcfraudowanych przez wałbrzyskich urzędników towal on stwierdzeniem: Najgroźniej tych kilku ludzi potraktowało mieszkań-Wałbrzycha, jakby byli pienvszq sylaba Z nazwy tego miasta. W tym wypadku t kontaminacja graficzna nic pozwoliłaby na oddanie tak odległej asocjacji se-('czncj, a ewentualne próby jej utworzenia niosłyby ze sobą niebezpieczeństwo nia odbiorców.
rhodzi tu zarówno o kontekst wizualny - towarzyszącą nagłówkowi flagę z barwami tęczy )l homoseksualistów), jak i werbalny - treść zapowiedzi.
V innych wypadkach kontekst pełni mniej istotną role. pozwalając jedynie orzekać, czy dana linacja jest celową innowacją. Oczywiście jednoznaczne rozstrzygnięcie nic zawsze jest •c - np. w zdaniu Orf poniedziałku normalnie trenowali jul Marcin Kikut i Paweł Kryszalo-(dzie rezerowym) (.Gazeta Wyborcza" z dn. 27 IX 04) nic można całkowicie wykluczyć j modyfikacji substantywu; więcej na temat kontaminacji - S. G r a b i a s. Kontaminacje nr leśnym jeżyku polskim. Próba charakterystyki, Annalcs UMCS. sec. F. Lublin 1970. s. 117-
Pozyskaniu uwagi odbiorcy i kondensacji treści w nagłówkach służą także graficzne konstrukcje z użyciem litcr(y) w nawiasie, dzięki czemu dana jednostka jest odczytywana na dwa sposoby. Podobne konstrukcje pojawiają się również w słowniki eh. w których stanowią tylko przejaw ckonomiczności i są dopuszczalne przy wariantach leksykalnych: bisurman(in)u, formach gramatycznych o podobnym znaczeniu biznes - ‘intcrcs(y)’ oraz synonimicznych wyrazach pokrewnych: artysta -'(od)twórca dzielą sztuki*'7. W mediach takie zabiegi mają natomiast zaskakiwać odbiorcę i przekazywać bardziej zróżnicowane znaczenia - także te przeciwstawne: (Sie)dohry kompromis. Ponadto wśród śmiałych innowacji przy jednym z możliwych odczytań mogą uwidaczniać się kolejne modyfikacje ortograficzne: Za kor(n)c (o krytykowaniu D. Beckhaina za niewykorzystanie rzutu karnego) oraz zakłócenia lączli-wości semantycznej - np. Ce(s)na tycia (o awarii samolotu we wspomnianej miejscowości). Ortograficzna nicpoprawność wyrażenia za karć i nonsensowność wyrażenia Cesna tycia nic stanowią tu jak widać przeszkód, aby posłużyć się danymi konstrukcjami.
Ponadto dzięki znakom pisarskim pojawiają się w nagłówkach wtrącenia leksykalne: Bój (się) wójta oraz cpifrazy. czyli figury stylistyczne polegające na tym. że do zdania, które wydaje się skończone, dodaje się nowe, uzupełniające człony: Kto chce głowy (państwa)? Takie kontaminacje wymagają już większej dbałości o poprawność gramatyczną przy każdym z możliwych odczytań i są interesujące także z tego względu, że wraz ze znaczeniem zmienia się tu status danych jednostek (bój występuje jako czasownik i rzeczownik, głowa - jako komponent zwrotu chcieć czyjejś głowy i wyrażenia głowa czegoś). Epifrazy są także stosowane w wypowiedziach ustnych, gdzie przed członem dopełniającym pojawia się krótka pauza:
Trudno sic w tym wszystkim zorientować, a jak nic wiadomo, o co chodzi, to pewnie chodzi o kasę. Fiskalna.
W Książu Wielkim w Maiopolscc była blokada na gwizdek. Policyjny.
Naturalnie do kondensacji treści dochodzi wtedy, gdy nowo wprowadzone znaczenie pozwala zachować sens poprzedniej, pozornie zakończonej, konstrukcji składniowej.
Częstym środkiem angażowania uwagi odbiorcy staje się wykorzystyw-anic jednostek połisctnicznych w kontekście umożliwiającym aktualizację więcej niż jednego znaczenia: Na wszelki wypadek (o zabezpieczeniach przed terroryzmem); Leć po puchar!!! (o konkursie skoków narciarskich z udziałem Adama Małysza). Do kon-
“ Na marginesie warto zauważyć, źc wada takiego zapisu siajc sic równorzędne traktowanie wariantów rcccsywnych. Dążenie do ckonomiczności jeżyka sprawia, że - szczególnie w wypadku asymitujących się zapożyczeń - fakultatywne człony umieszczane w nawiasach ulegają z czasem całkowitej redukcji - np. arkcbuz(a), Armcgcd(d)on. bisunnan(in). cytal(a), galeon(a), tcgat(ariusz) iip.
17 Przykłady pochodzą ze Słownika wyrazów obcych pod red. W. Kopalińskiego (wydanie z 19S9 r.)