IMG@15 (2)

IMG@15 (2)



Walter Laqueur

w wolontariat. W pewnym stopniu specyficzne problemy dotyczące brytyjskich muzułmanów tkwią głęboko w pochodzeniu społecznym: podobnie jak-imigranci tureccy w Niemczech, wywodzą się oni z zacofanych regionów swych krajów i są nieprzygotowani do ż.ycia w społeczeństwie świeckim. Odrębność tę potęguje fakt, że nie mieszają się z miejscową ludnością, bardzo rzadko wchodząc w związki małżeńskie z osobami spoza własnej wspólnoty, a także wolą sprowadzać współmałżonków z tych regionów, z których sami pochodzą.

Inne grupy imigranckie również usilnie starały się zachować swój swoisty charakter, jednakże w odróżnieniu od muzułmanów nie cierpiały z powodu poczucia, że są grupą uciskaną, nie było wśród nich również tak wielkiego rozżalenia i nienawiści. Innymi słowy, w pozostałych społecznościach panuje powszechne przekonanie o możliwości bycia jednocześnie Hindusem i Brytyjczykiem czy Si-khem i Brytyjczykiem, podczas gdy wśród muzułmanów popularny jest pogląd, że winni są lojalność islamowi, a bycie obywatelem Wielkiej Brytanii i korzystanie z brytyjskiej opieki społecznej niekoniecznie wiąże się z obowiązkiem obywatelskim wobec kraju zamieszkania. W kwestii tej doszło do pewnych zmian: kolejny raport dotyczący Banglijczyków zamieszkujących East End opublikowany w 1990 I roku zwraca uwagę na to, że gdy przybyli po raz pierwszy, byli oporni wobec przyjmowania wsparcia socjalnego od rządu, uznając I to za niehonorowe i sprzeczne z wiarą. Dopiero gdy zaczęli stosować I się do porad uzyskiwanych od pracowników opieki społecznej, za- I leżność od wsparcia socjalnego jako sposobu na życie stała się akcep- I towana, by w końcu się upowszechnić.

Dzięki ustawie o stosunkach rasowych (Race Relations Act) z roku 1976 oraz różne inne regulacje prawne dotyczące praw człowieka rząd brytyjski zagwarantował ochronę drażliwych aspektów związanych ze wspólnotami muzułmańskimi. Według licznych sondaży większość brytyjskich muzułmanów przyznawała, że w Wielkiej Brytanii lepiej się ich traktuje niż w pozostałych krajach Europy.

W Wielkiej Brytanii nie było na przykład, w przeciwieństwie do Francji i Niemiec, całkowitego zakazu prawnego noszenia hidżabów w szkołach. Pojawiały się natomiast liczne skargi ze strony najniż- I szych brytyjskich warstw społecznych, że imigranci są traktowani w sposób uprzywilejowany przy przydziale mieszkań oraz innych 1 świadczeń.    I

Londyn („Londonistan") stał się azylem rzeszy arabskich ekstre


mistów, którzy zostali skazańi na długoletnie więzienie, a nawet I śmierć w swych krajach ojczystych. Schronili się w Wielkiej Brytanii,

Migracje

a radykalne organizacje zakazane w większości krajów arabskich (na przykład Bractwo Muzułmańskie) mogły swobodnie funkcjonować w Zjednoczonym Królestwie. Niemniej jednak 26 procent badanych muzułmanów nie poczuwało się w ogóle do lojalności wobec Wielkiej Brytanii, 40 procent opowiadało się za wprowadzeniem praw szarija-tu w pewnych częściach Wielkiej Brytanii (luty 2006), 13 procent usprawiedliwiało ataki terrorystyczne w stylu Al-Kaidy, a 47 procent popierało ataki samobójcze, takie jak w Izraelu. Wyniki podobnych badań opinii publicznej często bywały sprzeczne: według sondażu z lutego 2006 roku 91 procent wyrażało swą wierność wobec Wielkiej Brytanii, chociaż 16-20 procent w pewnym stopniu solidaryzowało się z zamachowcami z 7 lipca 2005 roku, którzy zabili w Londynie ponad czterdzieści osób; z kolei według innego sondażu nastawienie do niemuzułmanów było bardziej negatywne w Wielkiej Brytanii niż w którymkolwiek europejskim kraju. (Jednak niemal 50 procent badanych utrzymywało, że władze nie wykazują się dostateczną surowością w powstrzymywaniu agresywnego elementu w ich środowiskach 1 co było wyraźną oznaką polaryzacji w łonie społeczności muzułmańskich). Niewykluczone, że wyniki te są niedoszacowane, ponieważ jest mało prawdopodobne, aby wszyscy badani udzielali odpowiedzi mogących doprowadzić do konfliktu z władzami.

Chociaż wspólnoty imigranckie na całym świecie mają w zwyczaju trzymać się razem, przynajmniej w pierwszym i drugim pokoleniu, zjawisko to jest szczególnie silne wśród muzułmanów. Według sondaży tylko nieliczni wyznawcy islamu mają przyjaciół spoza kręgu wyznaniowego. Chodzi tu zwłaszcza o tych bardzo ortodoksyjnych, przestrzegających religijnego zakazu utrzymywania relacji z niewiernymi, zwanego kufr. W znacznie mniejszym stopniu dotyczy to wykształconej klasy średniej, która jednak nie jest liczna.

Głównymi organizacjami politycznymi wśród brytyjskich muzułmanów są Muzułmańska Rada Wielkiej Brytanii (Muslim Council of Britain - MCB), Muzułmańskie Stowarzyszenie Wielkiej Brytanii (Muslim Association of Britain B MAB) oraz Islamskie Stowarzyszenie Wielkiej Brytanii (Islamie Society of Britain 1ISB). Muzułmańskie Stowarzyszenie Wielkiej Brytanii ma powiązania z Bractwem Muzułmańskim i Hamasem; skupia się na walce przeciwko Izraelowi i ściśle współpracuje z lewicowymi partiami, takimi jak trockistowska Socjalistyczna Partia Robotnicza (Socialist Workers Party 1 SWP). Jednym z jej patronów był Ken Livingstone, burmistrz Londynu, który wbrew wszelkiej krytyce zagorzale bronił szejka Qaradawiego, wpływowego kaznodziei telewizyjnego i częstego gościa honorowego w Londynie. Qaradawi popierał dwuznaczne stanowisko repre-

65


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
48437 IMG@01 (4) Walter Laqueur Należy doliczyć jeszcze 15-18 milionów muzułmanów w Federacji Rosyjs
IMG@03 (4) Walter Laqueur kie wsparcie stało się bardziej regułą niż wyjątkiem. Przez to ludziom bra
IMG@07 (2) Walter Laqueur się w wielu zawodach, którzy wypracowali sobie drogę do klasy średniej i k
20717 IMG@23 (2) Walter Laqueur wy, przyznawano im inne wyróżnienia. Ale nie każdemu można było nada
26438 IMG@18 (2) Walter Laqueur Wątpliwe, aby fresk w istocie uraził pana Smitha czy kogokolwiek inn
69142 IMG@19 (2) Walter Laqueur to, że większość ataków terrorystycznych była właśnie ich dziełem; o
IMG@11 (2) Walter Laqueur snym krajem. To prawda, że młodsze pokolenie, zwłaszcza chłopcy i młodzi m

więcej podobnych podstron