styki, zajął się ćwiczeniami słuchu u dzieci reagujących na dźwięki, wykorzystując w tym celu instrumenty perkusyjne i głośną mowę ad concham.
Pierwszy samodzielny Zakład dla Dzieci Niedosłyszących powstał w 1957 r. w Trzebieży Szczecińskiej. Jego pierwszym dyrektorem został Stanisław Buchert. Współorganizatorem tej szkoły była także Urszula Eckert201, kierownik internatu, późniejszy, wieloletni dyrektor zakładu. W r. 1957 w Żarach założono Ośrodek dla Dzieci Głuchych i Niedosłyszących; w Warszawie w 1958 roku powstała szkoła dla dzieci niedosłyszących w Instytucie Głuchoniemych i Ociemniałych, zaś w 1972 r. powstał Państwowy Zakład Wychowawczy dla Dzieci Niedosłyszących, przeniesiony z IGiO na ul. Zakroczymską202 (obecnie: Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Słabo-słyszących nr 15 im. O. Lipkowskiego). W następnych latach powstaje wydzielona szkoła dla niedosłyszących w Warszawie, która przeradza się w oddzielny zakład dla dzieci niedosłyszących. Powstaje zakład dla dzieci niedosłyszących w Łodzi, a następnie i w innych miastach203. W roku szkolnym 1974/75 we Wrocławiu przy ul. Chopina 9 powstały klasy dla dzieci niedosłyszących (od I do V). Od 1977 r. w tym samym budynku mieszczą się już dwie szkoły - dla niedosłyszących i słyszących dzieci.
Przytoczone przykłady instytucjonalnego rozwiązywania problemów nauczania niedosłyszących uwidaczniają ewolucję nie tylko systemu ich kształcenia, ale i zmianę w poglądach na kształcenie tych dzieci. W historii pedagogiki niedosłyszących można zatem stwierdzić następującą kolejność faz rozwoju myśli surdopedagogicznej i wychowawczej praktyki:
- uświadomienie sobie związku zachodzącego między uszkodzeniem słuchu a opóźnieniem rozwoju mowy;
- stwierdzenie, że wśród osób z uszkodzonym słuchem znajdują się i takie, które rozporządzają pewnymi resztkami słuchu (Itard);
- wykazanie, że można te resztki słuchu wykorzystać, zatem należy kształcić takie dzieci w oddzielnych klasach (F. Bezold);
1 sformułowanie koncepcji, że istnieje możliwość rozwijania zachowanych resztek słuchu, poprzez doprowadzenie, przez odpowiednie ćwiczenia, do restytucji funkcjonowania uszkodzonego nerwu słuchowego (V. Urbantschitsch).
Informacje dotyczące historycznych ośrodków we Lwowie, Szczecinie i Poznaniu zawdzięczam prof. dr hab. U. Eckert
Za: E. Nurowski, Surdopedagogika polska. Zarys historyczny, PWN, Warszawa 190, a. 156.
Aktualizowane wykazy ośrodków wychowawczych zamieszcza MEN w Informatorach i Specjalnego.
Koncepcja ta, przy braku nowoczesnych aparatów słuchowych i mmrtmŚĘfiĘĘK temat fazowości i krytycznego okresu w rozwoju funkcjonowarih słuchu, nie znalazła odpowiedniego uzasadnienia ani praktycznego;
-powstanie różnych form organizacyjnych niedosłyszących, które umożliwiają im opanowanie języka fonicznego; XI* guły jest on u tych dzieci bardziej zaawansowany niż w przypadku oaAh z głębokim uszkodzeniem słuchu. Kształcenie osób niedosłyszących, w CMS -większej liczbie, dokonuje się w masowych szkołach razem z dziećmi słynącymi. Jest to dziś umożliwione przez świadome wykorzystywanie db cdófig rewalidacji okresu przedszkolnego i powstawanie coraz doskonalszych aparatów wspomagających percepcję słuchową.
Wskaźnikiem zachodzących zmian jest także wzrost liczby dzieci z głębokim uszkodzeniem słuchu uczących się w szkołach dla dzieci cych lub w szkołach masowych oraz wzrost liczby dzieci nu tknij—SM uczęszczających do szkół masowych. W szkołach specjalnych w coraz większej mierze znajdują miejsce dzieci z dodatkowymi upośledzeniami.
8.2. Pojęcie niedosłyszenia
Termin uszkodzenie słuchu lub niesłyszenie, niesłyszący traktujemy 3 surdowychowaniu jako nadrzędne. Niedosłyszenie (ang. hard of hearing, partially deaf, partially deafness, partially hearing, niem. SchwerhdrigfęiiL Schwerhórige, franc. demi surdite. surdite partiełle, demi sourd dar d'orielle, mauvaise audition) z kolei należy odróżnić od uszkodzenia w lataj nym stopniu (totalnej głuchoty; ang. totally deafness) i od uszkodzenia jsłnchn w stopniu znacznym i głębokim, gdzie występują jedynie pewne resztki sh-chu, także bardzo cenne w procesie edukacji. Niedosłyszenie będzie się zg| tem mieściło w obrębie pewnego continuum, gdzie na przeciwległych knń-cach osi stwierdzamy całkowity brak słuchu oraz normę, zaś pomiędzy tymi krańcowymi stanami występują różne nasilenia uszkodzenia zmysłu słuchu, przy czym tzw. niedosłyszenie będzie się zbliżało na osi continuum do auumf..
Niedosłyszący, podobnie jak osoby z głębokim uszkodzeniem słuchu, mc stanowią zatem jednorodnej grupy. Podział na stopnie medosłuchu niony jest od metody przeprowadzania badania słuchu. W stopień upośledzenia słuchu określano na podstawie oceny z pewnej określonej odległości i wyróżniono"04:
204 Za: P. P 1 a t h, [w:] P. Plath (wyd.), LexUum der Horzchadm, Edkami Hamburg, Melbourne, Heidelberg 1993,1 86.