Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych4

Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych4



posługuje się sloganem z billboardu, jaki możemy zobaczyć pod własnym domem. W misji idealnej czystości dochodzi w końcu do makabrycznej zbrodni, potraktowanej przez wykonawcę jak jeszcze jeden, o ograniczonej autentyczności, kawałek. Tytułowe opowiadanie ma pewien wspólny rys z Dziećmi pomyślnych adaptacji. W tym ostatnim dzieci jako nielegalni imigranci starają się „wdrożyć adaptację” w wielkim Berlinie. Jeden z chłopców, upośledzony brat narratora, staje się ofiarą sex-biznesu, o czym ani on, ani rodzina nie wie, dając się zwieść wizji zarobku. Interpretując sadomasochistycz-ne zdjęcia dzieci, nie widzą tego, co jest na nich przedstawione, tak jak kupując hasło reklamujące środki higieny, nie wiemy, z czego nas wydezynfekują. Ten motyw, motyw przemożnych sił świata neokolonialnej konsumpcji - pojawia się we wszystkich opowiadaniach zbioru, stając się zarazem schematem narracji i komunikacji w ogóle. Jak w zamykającym zbiór Berlin (żeńskie imię), gdzie fotograf daje się oszukać rzekomo pustej, przezroczystej modelce. Ten ostatni tekstjest, przy okazji, jeszcze jednym w zbiorze obrazem oszukanego faceta i wyrazem mizoginizmu, traktowanego przez nowe pokolenie niczym cenne przesłanie z jakiegoś świata, porzuconego i zaprzepaszczonego przez starszych braci. Urodzeni po nas (mówię tu w imieniu swojego pokolenia) są radykalnie podzieleni według płci, chociaż wydawać by się mogło, że ich światjest ostatecznie uniseks.

Michał Hvorecky, inaczej niż Jachym Topol, ma wyobraźnię zdecydowanie męską, widzi w bohaterkach raczej obce światy i nieprzejednane przeciwniczki; pokazuje instrumentalność relacji między kobietami i mężczyznami w młodym pokoleniu. Brutalność, często pomieszaną z sentymentalizmem, co stanowi znak rozpoznawczy machismo. Tytułowe opowiadanie jest instruktażem użycia kleju, który bynajmniej nie uczuciowo spaja płcie. To groteskowy, lecz i poglądowy sadomasochistyczny obrazek, w którym zobaczyć można niedojrzałość i lęk młodego mężczyzny, zdolnego zadawać ból, żeby nie okazać słabości albo żeby się zabawić, albo nie wiadomo dlaczego. Słowacki autor nie udaje, że w młodym pokoleniu istnieje polityczna poprawność. Z drugiej strony, seksualne wykorzystywanie jest tematem dotyczącym w ogóle słabszych i w jakimś sensie moralnym nerwem współczesności; linią, która pokazuje podział na bezpiecznych, uprzywilejowanych klientów supermarketu (nieco otumanionych, ale szczęśliwych) i zwiedzionych, oszukanych, zgwałconych młodych, którym wolna Europa daje drobne za usługę w toalecie.

Ta mieszanka tandety i brutalnej prawdy, błyskodiwych skojarzeń językowych i wyimków z filozofii postmodernistycznej pokazuje, niestety, chyba prawdę o tym pokoleniu i świecie, choć omawiane książki zostały napisane przez prozaików w różnym wieku i pochodzących z różnych państw. Coś jednak jest wspólne: pochodzenie z „gorszej” Europy, świadomość zagrożeń, zaangażowanie wyrażane oczywiście po nowemu, nie wprost, o wiele trudniejsze dla czytelnika.

Ja też jestem z tej gorszej Europy. I dlatego wolę te ciemne barwy niż. powieści, które - nie stroniąc od problematyki społecznej - w samej formie są rozwiązaniem, mówiąc mi, że autor (autorka; przy czym płeć jest wtórnie nieważna, bo rzekomo postfeminis-tycznie przezwyciężona) wie wszystko, panuje nad sytuacją, zna zakończenie. Młoda Europa jeszcze nie wie, raczej straszy, jest sfrustrowana, znając miejsce groteski, ironii i autoironii - otwiera się na to, czego i ja pożądam. Na dawanie świadectwa niepewności własnej i świata.

W muzeum w Greifswaldzie sporo biedermeierowskich obrazków. Czy malarze mieszczańscy myśleli, że scena z jadalni jest życiem? Czy jest nim wózek z hipermarketu? Nie wiem, ale chcę wiedzieć, co się do niego pakuje i kto nie może zapakować niczego. Oglądam reklamy i też byłam w „H&M”, chociaż potem poszłam do galerii. Martwi mnie to, że superklej może służyć do zaklejenia dziewczyny. Że młoda literatura nie idzie po śladach genderowego przełomu. Przełamała raczej wahanie co do tego, jak daleko można posunąć się w opisie kobiety - obcej lalki w rękach macho. Jeśli i on bywa przedmiotem, pójdzie w tym braku ograniczeń jeszcze dalej. Czy to nie biedermeier naszych czasów?

51


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych5 7. Ankietowa futureska ,Jak potoczyłyby się dzieje
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych6 moralny. Nawet opisy kaców są wzniosłe, szczególni
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych9 trzeba prześledzić historię pojęć, poprzez które w
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych0 tu nie będzie się wydawał dość wyzwalający. Każda
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych6 Gospodyni to te „ślady”, których pragnie prawnuczk
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych4 tajemnicy zyskuje się przez nagromadzenie elementó
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych0 przekazu, zbliżamy się do niego, tracimy dobrowoln
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych0 zespolenia z kochankiem) Grace redukuje się do Gra
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych9 do bycia uniwersalnym, a przynajmniej stwarzając t
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych7 Czy dziś pogrzebaliśmy role? Czy przynajmniej „odw

więcej podobnych podstron