„BOMBA TORUŃSKA" KOŁA ŚPIEWU „DZWON"
odbiera. Wszystko było wszak podyktowane nie chęcią złośliwego dokuczania, lecz uśmiania się kosztem słabostek, czy zalet bliźniego, a ci „ucelowani" niechaj więdzą, że są łubiani i kochani jako nasza brać śpiewacza.
W tej intencji oddajemy bezpłatnie niniejszą nieszkodliwą „Bombę" do rąk szerszej publiczności i zwolenników naszego Koła śpiewaczego.
Na pomyślność wesołej i swobodnej zabawy wznosimy toast:
Niech żyją! »Cześć pieśni!*
Redakcja i Komitet Balu.
podczas zabawy karnawałowej „Dzwonu"
§ 1. Wszyscy uczestnicy winni być osobiście na zabawie obecni.
§ 2. Rozpoczęcie zabawy odbędzie się na początku, zakończenie na końcu zabawy.
§ 3. Palenie niemonopolowych papierosów uważane będzie za anty-państwowość. Zaciągać mogą się tylko panowie, panie mogą puszczać dym przez otworki nosowe, ilość wypuszczanego dymu zależeć będzie od ich wielkości.
§ 4. Przyprowadzanie „kota" lub „małpy" pod płaszczykiem jest zakazane, bo zgubienie ich na sali mogłoby właścicieli narazić na miano przeciwników Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt.
§ 5. Naczyń szklanych (napełnionych płynem) wydawanych przy bufecie, nie wolno do innego jak z natury rzeczy przeznaczonego celu u-żywać.
§ 6. Cierpiący na chorobę morską winni swe sprzęty ratunkowe ze sobą przynieść i oddać w garderobie. Wydany numer sprzętu nosić na wi-docznem miejscu.
§ 7. Polegli na froterowanej posadce winni przywołać porządkowych, aby módz ich, wypożyczonym dźwigarem od spedytora Kulwickiego, w delikatny sposób podwindować i postawić na wzmocniony fundament.
§ 8. Urządzanie legowisk pod stołami oraz używanie balkonów do tego lub innych celów, są wzbronione.
§ 9. Aby nie być podejrzanym o należenie do politycznych obozów, dyskusji politycznej prowadzić nie wolno, jeżeli miałoby to miejsce u-prasza się zachować dystans do długości dwóch rąk.
§ 10. Zachowywanie się wobec pięknych i nadobnych maseczek winno być żentelmeńskie, z dozą zimnej krwi, bez natarczywości, w przeciwnym razie zostaną zfilmowani ku wiecznej rzeczy pamięci.
§ 11. Niezmieniony.
§ 12. Panowie, którzy się czują na nogach słabi, niech nie biorą w ruchach tanecznych udziału, aby nie deptać po czyich nagniotkach.
§ 13. Ze względu na kryzys budżetowy i aby przyczynić się do podniesienia dobrobytu urządzona jest kasa wstępu gdzie bez miłosierdzia ulg żadnych udzielać się nie będzie. (Oprawcy! uwaga zecera).
Przewodniczący porządkowych.
Dowiadujemy się, że z dniem 1 stycznia 1935 r. ukaże się rozporządzenie, według którego mówiony i śpiewany tekst wszelkich niepolskich filmów dźwiękowych musi być równocześnie z wyświetlaniem tłumaczony przez specjalnego tłumacza na język polski. Ukazanie się takiego rozporządzenia podyktowane jest o-bawą, że polscy zwolennicy tych filmów z biegiem czasu mogą zapomnieć swój język ojczysty.
Miarodajne dla ściągania podatków sfery zastanawiają się nad wynalazkiem mechanicznego komornika w rodzaju »Robota«, który automatycznie ściągać będzie podatki od opornych podatników. Komornik »Robot« nie będzie mówił, ani się rozczulał, zatem »praca« jego nie wywoła żadnych nieporozumień i rozdrażnień. Wynalazek ten zapobiegać ma chorobie nerwowej, która rozpowszechniła się wśród płacących podatki.
Rząd chiński zamierza wysłać do naszego kraju kupców chińskich, którzy popierać mają hasło „Swój do swego". Przedewszystkiem mają oni nauczyć nas jak to hasło szanować należy. Sprzedawać oni będą prawdziwe towary chińskie, wyrabiane całkowicie w Polsce, co przyczyni się do zupełnego zlikwidowania bezrobocia.
Francja przypomniała sobie o naszych zabiegach o pożyczkę, przed udzieleniem której się stale wymawiała z niewiadomo jakich powodów. Obecnie okazuje się, że nagromadzone w Banku francuskim złoto zaczęło fermentować i grozi rozsadzeniem skarbca. Francja zmieniła obecnie swoje oporne stanowisko w kwestji udzielania pożyczek i z obawy, aby jej złoto nie rosło jak ciasto, udziela obecnie pożyczek bez oprocentowania i nawet osobom prywatnym. Zainteresowanym podajemy adres: Banque Franęaise — Paris.
Hiszpania. Walki byków przestały być narodową zabawą. Krew przelana z niewinnych bydląt tak im zepsuła powonienie, że szukają drażliwszej zabawy. Udali się zatem po radę do bolszewików, ci nasłali swych kompanów, którzy widząc nagromadzone skarby w zabytkach postanowili je zniszczyć ogniem. Dym podrażnił matadorskie powonienia, że dziś większa część narodu hiszpańskiego ćwiczy się w podpalaniu i niszczeniu reszty swego bogactwa nagromadzonego od czasów Kolumba.
Rosja. Walka z religją toczy się w przyspieszonym tempie. Stalin zamierza zniszczyć ją jeszcze w tym roku, ażeby módz jak najprędzej sprowadzić marjawitów z Płocka i skorzystać z oferty Kowalskiego. Re-ligja ta przypadła Stalinowi do gustu bo jest wielkim zwolennikiem mandolinistek.
Kupując polskie wyroby i popierając polskiego kupca przyczyniasz sią do zmniejszenia bezrobocia.
„Dwór Artusa"
właśc. L. WITEK
St. Rynek TORUŃ Telefon 71.
Pierwszorzędna restauracja i kawiarnia
Codziennie koncert i dancing Dobrze pielęgnow. napoje i wina Wyborowa kuchnia Sale do zebrań i wszelkich imprez towarzyskich.
Telefony: 42, 45 i 46 Ul. Mostowa 28. Telefony: 42, 45 i 46
Nasiona polne, warzywne, kwiatowe, leśne,
Kłącze, cebulki kwiatowe, rośliny, drzewka i krzewy ozdobne, Narzędzia i przybory ogrodnicze, Preparaty chemiczne i nawozy sztuczne.
Specjalny skład herbaty w najprzedn. gatunkach.