118 Dydaktyka ogólna
nia - uczenia się, systematyczności, trwałości zdobywanej wiedzy, operatywności oraz wiązania teorii z praktyką.
Jest to jedna z najwcześniej sformułowanych, a zarazem najpow-szechniej uznawanych zasad nauczania. Jej przestrzeganie przez nauczyciela ma się przyczynić do usunięcia z procesu nauczania - uczenia się wszelkiego werbalizmu, tj. zastępowania przedmiotów przez oznaczające je, ale często nieznane uczniom wyrazy. Następstwem werbalizmu jest przyswajanie sobie przez uczniów określonych słów, któremu nie towarzyszy rozumienie ich znaczenia. W rezultacie nauczania werbalnego uczniowie zamiast myśleć samodzielnie i logicznie operują dźwiękami, wyuczonymi na pamięć słowami, które nie są jednak narzędziem rozwoju ich myślenia.
Nauczanie werbalne, prowadzące do erudycji książkowej, rozpowszechniło się szeroko zwłaszcza w okresie średniowiecza. Swoich zwolenników, którzy usiłowali uzasadnić potrzebę stosowania go, miało jednak i w czasach nowożytnych - np. Erazm z Rotterdamu (1467-1536), a następnie Jan Sturm (1507-1589) byli zdania, iż uczniowie powinni najpierw poznawać słowa, a dopiero potem rzeczy. Oddziaływanie tych poglądów na praktykę szkolną obserwujemy także w następnych stuleciach, np. w szkołach jezuickich; z jego przejawami spotykamy się nieraz i dzisiaj.
Przedstawione wyżej poglądy, a także praktykę nauczania werbalnego krytykował m.in. już Francis Bacon (1561-1620), nawołując do badania zjawisk przyrody za pomocą obserwacji i eksperymentu. Podobne stanowisko reprezentował Wolfgang Ratkę, który sformułował zasadę poglądowości, nadając jej następujące brzmienie: „Naprzód rzecz poznana na niej samej, potem dopiero mówienie o rzeczy”. O ile jednak Ratkę zalecał posługiwanie się zasadą poglądowości wyłącznie w nauczaniu języków, ograniczając w ten sposób zakres jej zastosowania do stosunkowo niewielkiego kręgu przedmiotów, o tyle Komeński wskazywał na potrzebę uczynienia z niej zasady ogólnodydaktycznej, obowiązującej w nauczaniu wszystkich przedmiotów i na różnych szczeblach pracy dydaktyczno-wychowawczej z dziećmi i młodzieżą. W szczególności domagał się „aby ludzie przyuczali się do czerpania swej wiedzy, o ile to jest możliwe, nie z książek, lecz z nieba i ziemi, z dębów i buków” (Komeński, 1956, s. 187), aby poznawali same rzeczy, nie zaś cudze o nich spostrzeżenia i świadectwa. Wtedy zaś, gdy takie bezpośrednie poznawanie rzeczy nie jest możliwe, Komeński radzi korzystać z pomocy naukowych, głównie z rysunków, którymi nauczyciel powinien się posługiwać podczas lekcji w ldasie.
Obecnie uważa się, iż zasada poglądowości musi być stosowana tak w podającym, jak i w poszukującym toku nauczania - uczenia się. Natomiast. formy jej realizacji powinny być uzależnione od takich czynników', jak: właściwości psychofizycznego rozwoju uczniów; zasób doświadczę-nia zdeterminowany przez warunki i metody wychowania dzieci i młodzieży; stopień sprawności w zakresie samodzielnego prowadzenia obserwacji; umiejętność opisywania wyników obserwacji, pomiarów i eksperymentów oraz formułowania poprawnych wniosków.
Różnice przejawiają się m.in. w tym, iż uczniom w młodszym wieku szkolnym (od 7 do 11-12 roku życia), których cechuje głównie umiejętność myślenia konkretno-obrazowego, stwarza się w procesie nauczania - uczenia się możliwości wykonywania czynności praktycznych, dzięki czemu poznają oni materiał nauczania w sposób pełniejszy, aniżeli byłoby to możliwe przy posługiwaniu się wyłącznie słowem. Czynności poznawcze uczniów rozpoczynających naukę w szkole dotyczą bowiem nie tyle zdań czy wyrażeń słownych, co raczej samych przedmiotów^, i sprowadzają się główmie do ich klasyfikowania, szeregowania, przyporządkowywania itp.
Z kolei u uczniów w wieku powyżej 11 -12 lat pojawdają się, dzięki rozwojowi procesów generalizacyjnych, operacje nowre. Są to już operacje z zakresu „logiki zdań”, które dotyczą wypowiedzi słownych (zdań), nawet, prostych hipotez, nie zaś wyłącznie przedmiotów. Dzięki temu uczniowie mogą już posługiwać się myśleniem hipotetyczno-dedukcyjnym, formalnym, mogą transponować operacje logiczne, związane z działaniem na konkretnych przedmiotach, w strefę wyobrażeń i pojęć. O ile, mówiąc ogólniej, myślenie konkretne, obrazowo-ruchowe, jest dla dzieci do 11-12 roku życia wyobrażeniem możliwego działania na przedmiotach, to myślenie formalne jest już wyobrażeniem wyobrażenia ewentualnych działań.
Te prawidłowości rozwoju operacji poznawczych u uczniów wywierają oczywisty wpływ na sposób realizacji poglądowości w procesie nauczania - uczenia się. W miarę jak dziecko staje się starsze, a tym samym w miarę rozwoju jego myślenia hopotetyczno-dedukcyjnego, powinno się więc zmniejszać rodzaje i liczbę zlecanych uczniom do wykonania operacji na konkretnych przedmiotach, zwiększać zaś liczbę ćwiczeń uwzględniających w coraz większym stopniu operacje zinterioryzowane, „uwewnętrznione” w umyśle dziecka. Równocześnie należy jednak pamiętać o potrzebie „wzmacniania” tych operacji za pomocą odpowiednich rysunków i symboli, co jest właściwie głównym zadaniem metodycznym wynikającym z zasady poglądowości.
Stosownie do procesu wzrastania i rozwoju uczniów zmieniają się więc sposoby realizacji zasady poglądowości, przy czym przechodzi się stopniowo od wykonywania operacji na konkretnych przedmiotach, poprzez operacje zinterioryzowane, ale oparte na posługiwaniu się rysunkiem, do operacji, których podstawę stanowią umowne symbole i znaki. Desygnat lub zastępnik określonej nazwy musi być jednak wskazywany dzieciom i młodzieży niezależnie od ich wieku, aby zakres i treść danej nazwy były dla nich jasne i wyraźne.
Wynika stąd, że realizując zasadę poglądowości, możemy posługiwać się zarówno desygnatami określonych nazw, jak i - jeżeli to nie jest moż-