0 tym charakterystycznym rysie talentu Correggia. Młoda i piękna matka przyciska do swej piersi rączki dziecięcia, a twarz jej przybiera wyraz prawie miłosnego zadowolenia. Chłopaczek jest bardzo ożywiony, wyraz jego twarzyczki i ruch ciała bardziej nadają się do pojęcia amora niż Jezusa. Nadzwyczaj jest miękkie i delikatne ciało dziecka i matki; jaką zmysłowość wyczuwa się w formie palców jej ręki, jaką elegancya w jej ruchu a siła w przycisku. Ale jak przepięknie rozlane jest światło w całym obrazie, jak ono przenika jego głębię i pozwala widzieć Józefa przy pracy stolarskiej.
Z tego obrazu, jak i z innych religijnych Correggia tryska uczucie ziemskiej radości, rozweselającej oko i duszę, pobudzającej zmysły, ale niezdolnej zapalić serca miłością głęboką i czystą, dla kwiatu białego, której innego potrzeba podłoża.
Zmysłowo dekoracyjny talent Correggia próbował swych sił w innym jeszcze zakresie; idąc za przykładem Mantegni i Melozza da Forli, zastosował on w dwóch wielkich kompozycyach religijnych, umieszczonych w kopułach kościoła San Giovanni i w katedrze w Parmie zdumiewające swymi efektami skróty perspektywiczne. Pod jego pędzlem kopuła zatraciła swą właściwość architektoniczną pokrywania przestrzeni, przestała być sklepieniem i zamieniła się w otwarte niebo, pełne kłębiących się obłoków i mnóstwa zawieszonych figur. Zarówno unoszący się Chrystus w otoczeniu apostołów w kościele San Giovanni, jak i Wniebowzięta Marya w katedrze miasta, są tylko olbrzymiemi dekoracyami, w których artysta chciał wyrazić swą nadzwyczajną wiedzę perspektywiczną, jednak nagromadzone w obu freskach figury są w tak silnem skróceniu namalowane, że niektóre z nich wywołują wrażenie prawie karykaturalne, a ich mnogość tworzy takie zamieszanie członków, iż trudno dopatrzeć się, do kogo owa noga lub owa ręka może należeć. W tych dwóch pracach, pełnych maniery i przesady, lecz zarazem i wielkich efektów, Correggio, podobnie jak i Michał Anioł, ukazał malarstwu drogę, na której następnie rozwinął się barok.
Zalety Correggia: złocisty, ciepły, głęboki koloryt i nieporównane efekty światła rozproszonego, owo właściwe mu sfumato, wywarły olbrzymi wpływ na malarstwo nie tylko we Włoszech, lecz
1 w innych krajach Europy.
Muzeum warszawskie nie posiada żadnego dzieła tego mistrza, jednak jeden obraz niewiadomego autora, wyobrażający Venus, Marsa i Merkurego (katalogu nr 292) zbliża się niektóremi cechami do prac
82