324 KAMIENNY WSZECHŚWIAT
Rysunek pokazujący, jak Hitler i inni czołowi naziści wyobrażali sobie wszechświat. Według ich wyobrażeń żyjemy na wewnętrznej powierzchni wklęsłej pustej przestrzeni znajdującej się wewnątrz nieskończonej skały, która posiada liczne pęknięcia umożliwiające przemieszczanie się między tymi przestrzeniami. Sąsiadującą z Ziemią pustą przestrzeń (planetę) zamieszkuje rzekomo rasa aryjskich „nadludzi”, która, jak twierdzą naziści, kieruje w tajemnicy losami Ziemi.
właśnie uważali, że ro aryjczycy są jedyną „czystą" rasą na świecie, a cała reszta to genetyczni mutanci. Naziści planowali „renowację" ludzkości poprzez wymordowanie wszystkich, którzy nie byli aiyjczykami. Przywódcy nazistowscy uważali, że gdy tylko rozpoczną swój program oczyszczania rasowego i ustanowią Tysiąclemią Rzeszę, podziemni „nadludzie" wrócą na powierzchnię ziemi, aby nią rządzić.
Wierzenia nazistowskie są bardzo podobne do innych religii pochodzenia nadzorczego, które nauczają, że ludzie mają przygotować się do przyszłego powrotu nadnaturalnych bądź nadludzkich istot, które obejmą władzę na utopijnej Ziemi. Podobnie jak w innych nadzorczych religiach, nadejście nazistowskich „nadludzi" miało zbiec się z ostatecznym „sądem boskim". W sprawie tego sądu Hitler w początkowym okresie swojej nazistowskiej kariery oświadczył:
Armia [nazistowska], którą stworzyliśmy, rośnie z dnia na dzień. Żywię niekłamaną nadzieję, że nadejdzie taki dzień, gdy te zastępy urosną w bataliony, bataliony w regimenty, zaś regimenty w dywizje, gdy dawne kokardy [tasiemki lub rozetki noszone na czapkach jako odznaki] zostaną podniesione z błota i znowu będą powiewać flagi, gdy nastąpi pojednanie w akcie ostatecznego sądu boskiego, przed któiym jesteśmy gotowi stanąć.10
Wygląda na to, że nazistowscy „nadludzie" wcale nie byli istotami pozaziemskimi, lecz pochodzili z Ziemi, jako że przybyli rzekomo spod jej powierzchni. Hitler i jego mistyczni współtowarzysze w ciekavvy sposób przeinaczyli obraz wszechświata. Według nich składa się on z nieskończonej skały, która wypełniona jest wieloma pustymi przestrzeniami. Inaczej mówiąc, świat przypomina kawałek szwajcarskiego sera - jest ciałem stałym z dziurami. Wklęsłe powierzchnie pustych przestrzeni stanowią powierzchnie „planet", wśród których znajduje się również Ziemia. Ludzie w związku z tym nie zamieszkują zewnętrznej powierzchni okrągłej kuli, lecz wewnętrzną powierzchnię pustej przestrzeni, do której są przyciągani przez siłę ciążenia. Według nazistów Słońce wisi w środku pustej przestrzeni, zaś niebo jest zrobione z błękitnego gazu; gwiazdy są z kolei maleńkimi obiektami (być może kryształami lodu), które są zawieszone w przestrzeni podobnie jak Słońce. W tym nieskończonym, przypominającym szwajcarski ser, kamiennym wszechświecie istnieje wiele szczelin i pęknięć, które umożliwiają przemieszczanie się między pustymi przestrzeniami. Sąsiednią pustą przestrzeń zamieszkuje zdaniem nazistów rasa aryjskich „nadludzi”. Hitlerowscy podziemni „nadludzie” byli więc w rzeczywistości - w ów kuriozalny sposób - pochodzenia pozaziemskiego. Niech nikt nie sądzi, że nazistowski model wszechświata przypominający ser szwajcarski był jednym z rozmyślnych „wielkich kłamstw" Hitlera. Istnieją dowody na to. że nazistowscy przywódcy traktowali ten pomysł całkiem poważnie. Na przykład w czasie II wojny światowej próbowali lokalizować brytyjską flotę za pomocą promieni podczerwonych kierowanych w niebo, wierząc, że trafią tam one na przeciwległą stronę „wklęsłej” powierzchni Ziemi. Bez względu na inne powody dobrze, że naziści przegrali wojnę, gdyż w przeciwnym razie musielibyśmy się uczyć ich koncepcji astronomii.
Jest godne pożałowania, że przegrana nazistów i śmierć Adolfa Hitlera oraz Heinricha Himmlera nie powstrzymały nazistowskich wpływów na świecie. Po II wojnie światowej uczestniczyli oni w wielu ważnych przedsięwzięciach.
Amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) przyjęła propozycję Reinharra liehlena, szefa operacji rosyjskich w nazistowskich służbach specjalnych, któty zaoferował jej pomoc w budowie sieci wywiadowczej w Europie po wojnie. W organizacji Gehlena służyło wielu byłych członków SS. Była ona znaczącym elementem GA w Zachodniej Europie oraz fundamentem, na którym powstał aparat wywiadowczy współczesnych Niemiec Zachodnich. CIA korzystała także z zaczerpniętych z akt Procesu Norymberskiego informacji o nazistowskich metodach psychiatrycznych, które kilka-dzirsiąi lat temu wykorzystywała w eksperymentach dotyczących kontroli umysłów.
lufrevor Ravenscroft, The Spear..., str. 233.