124 XIV. Obywatel: jego wolności, prawa i obowiązki
wszystkimi negatywnymi tego skutkami dla realizacji wolności i praw obywatelskich, a nawet ludzkich. Jeżeli zatem chcemy korzystać z rzeczywistych, nie zaś tylko deklarowanych wolności i praw - osobistych, politycznych i socjalnych - winniśmy wypełniać obowiązki obywatelskie. Postulat ten ma przy tym charakter etyczny, a nie prawny. Powiązanie praw z obowiązkami na gruncie obowiązujących przepisów. normatywne uzależnienie możliwości korzystania z praw od wypełniania obowiązków byłoby, jak wskazaliśmy, niebezpieczne.
167. Tradycyjny katalog konstytucyjnych obowiązków obywatelskich jest dość ubogi, a umieszczenie niektórych z nich w tym katalogu - raczej wątpliwe. W konstytucjach państwa polskiego z lat 1921, 1935, 1952 i 1997 zawarty jest na przykład przepis wprowadzający obywatelski lub powszechny (por. Konstytucja RP z 1997 roku, art. 83) obowiązek przestrzegania prawa. A przecież z samej istoty obowiązywania prawa wynika, że należy prawa przestrzegać. Przepis konstytucyjny tej sytuacji nie zmienia. Nie oznacza to, że przestrzeganie prawa nie jest obowiązkiem, także obywatela, lecz że obowiązku takiego w konstytucji nie trzeba, jak myślę, deklarować.
Natomiast obowiązkami konstytucyjnymi specyficznie obywatelskimi są: obowiązek wierności wobec państwa, obowiązek jego obrony, obowiązek podjęcia służby dla państwa, gdy współobywatele tego od jednostki zażądają. Nie można tych obowiązków nakładać na cudzoziemców i racjonalnie oczekiwać, że będą je spełniali. Gdyby to czynili, mogliby - w pewnych okolicznościach -wejść w konflikt z wymogiem lojalności wobec własnego państwa.
168. Prawa, o których mowa, były do niedawna traktowane jako obowiązujące jedynie w ramach poszczególnych państw. Francuska Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela z 1789 roku oddziaływała w świecie bardzo szeroko, miała ogromne znaczenie kulturowe, lecz przecież w krajach sąsiednich nie obowiązywała. Na jej rozwiązaniach wzorowały się inne narody wprowadzając do konstytucji odpowiednie fragmenty poświęcone wolnościom i prawom człowieka i obywatela. W ciągu ostatniego półwiecza wolności i prawa stały się regułami uniwersalnymi. Deklarowane są już nie tylko w aktach normatywnych prawa wewnętrznego, ale i w • lukumentach międzynarodowoprawnych. Aktem międzynarodowym, jeszcze co prawda nie obowiązującym prawnie, była ONZ-owska Powszechna Deklaracja Praw Człowieka z 1948 roili W następnych latach przyjmowane były przez różne grupy I»aństw karty, pakty i konwencje, mające charakter wiążący. Jednocześnie katalog wolności i praw ulegał w tych latach rozbudowie o nowe pozycje. Wśród najważniejszych aktów tego rodzaju najdują się: Międzynarodowe Pakty Praw Człowieka (praw politycznych i socjalnych) z 1966 roku, przyjęte w ramach ONZ, konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 1950 roku, zawarta przez państwa wchodzące w skład Pady Europy, oraz Europejska Karta Socjalna. Konwencje te były z biegiem lat wzbogacane przez liczne protokoły dodatkowe. Państwa, które przystępowały do Rady Europy w następnych latach, ratyfikowały Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności i Kartę Socjalną. Uczyniła to również Polska.
169. Wraz z umiędzynarodowieniem wolności i praw człowieka i obywatela pojawiła się międzynarodowa kontrola ich przestrzegania. Obecnie istnieje w świecie rozbudowany zespół instrumentów kontroli wolności i praw obejmujący zarówno system ONZ, jak i inne organizacje międzynarodowe. Tak jest na przykład ze wspomnianą konwencją europejską z 1950 roku i zawartymi w niej postanowieniami. Wprowadziła ona mechanizm pozwalający - po wyczerpaniu możliwości dochodzenia praw na gruncie unormowań wewnętrznych i przed organami państwa będącego sygnatariuszem tej konwencji - osobie, której prawa ludzkie lub obywatelskie naruszono, żądać ochrony tych praw przed Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu. Jest to trybunał międzynarodowy, którego orzeczenia skutkują w stosunkach wewnętrznych danego państwa. Jego jurysdykcja wiąże się z częściowym przełamaniem zasady suwerenności państwowej, choć jeszcze raz podkreślić trzeba, że do przełamania tego dochodzi za zgodą państwa, które konwencję dobrowolnie ratyfikowało. Innymi słowy, w dziedzinie wolności i praw człowieka i obywatela niektóre państwa zdecydowały się na samoograniczenie suwerenności i przekazanie części swoich kompetencji władczych organom międzynarodowym.