my, że u Wikeno nowicjusz jest przywiązywany do słupa, a gdy szarpie się, nie inicjowani, którzy widzą gwałtownie potrząsany słup, mają wrażenie, że walczy z Duchem kanibalem. U Bella Bella nowicjusz wspina się na słup; u Kwakiutlów z Fort Rupert wspina się nań aż do dachu domu kultowego i stamtąd skacze, aby gyyżć_widzów25.
Zapamiętajmy ten fakt: \wejście, nowicjusza do domu kultowego jest równoznaczne z jego symbolicznym ulokowaniem w ..Środku Swiatćj. Zamieszkuje terazjw świętym mikrokosmosie^Atakim, jaki był świat w chwili stworzenia. W takiej uświęconej przestrzeni/zawsze jest możliwe opuszczenie Świata, jego transcendencja, aby przeniknąć do Świata Bogów^Najbar-dziej intymna część domu kultowego jest oddzielona od reszty przegrodą, na której namalowane jest oblicze Ducha-patrona. U Kanibali brama tej przegrody wyobraża ptasi dziób. Gdy. .nowicjusz wchodzi do części odgrodzonej, uważa się, iż połknął go Ptak26, Innymi słowy, ulatuje do.Nieba, gdyż symbolizm Ptaka zawsze jest powiązany ze wstępowaniem. [Dźwięk fletów i innych świętych instrumentówjktóre odgrywają tak istotną rolę w tajemnych rytuałach Kwakiutlów i Nootka, (wyobraża głos ptakówj. Wniebowstępowanie symbolizowane przez lot ptaków jest archaicznym śladem kulturowym i prawdopodobne jest, że wspomniane przez nas rytuały zaliczają się do najstarszych elementów religii kwakiutlowskiej.
Zamknięci w intymnej części domu kultowego nowicjusze [nadal są „opętani” przez Duchy Stowarzyszenia tak jak w czasie ich „uniesienia” na pustkowiu.^ To ([^opętanie”'j est równoznaczne z icHv śmiercią w Mocy nadprzyrodzonej., W pewnym momencie nowicjusze w maskach lub bez nich przekraczają przegrodę i uczestniczą w tańcach. Naśladują zachowanie Ducha Stowarzyszenia, a swą mimiką pokazują, że go^ucieleśniają. Identyfikowany z Duchem nowicjusz jest „poza sobą”, a zasadnicza część ceremonii inicjacji polega właśnie na wysiłkachjstarszych członków Stowarzyszenia, aby „oswoić” go za pomocą tańców i pieśni.\Nowicjusz jest .stopniowo uzdrawiany z nadmiaru mocy nabytej przez obecność Boską; (kierowany ku nowej równowadze duchowej, wspomagany w integrowaniu nowej osobowości,^jakościowo odmiennej od tej, jaką miał przed spotkaniem z bóstwem, ale niemniej, osobowości dobrze ustrukturowionej, która winna nastąpić po psychicznym tumulcie opętania. Po należytym odprawieniu egzorcyzmów zajmuje swe miejsce w jednym z dolnych stopni
3S Joscf Haekel, Initiationen und Geheimbiinde an der Nordwestkiiste Nordamerikas, s. 170. 2(1 Por. F. Boas, The Social Orgaruzation..., plansza 29; J. Haekel, op. cit., s. 169.
17 J. Haekel, ibid., s. 189.