Obrazf6 (2)

Obrazf6 (2)



232 UCZENIE SIE JAKO AKTYWNE PRZETWARZANIE INFORMACJI

cych przykłady sprawiedliwego i niesprawiedliwego działania, ale i poprzez ćwiczenia w zakresie sensownego stosowania pojęcia w sytuacjach, które rzeczywiście zachodzą w życiu codziennym.

W szkole zaleca się regularne powtarzanie pojęć i ich wykorzystywanie w możliwie wielu różnych relacjach. Należy wszakże zauważyć, że uczeń najlepiej wychwytuje znaczenie pojęcia, kiedy poznaje je najpierw w kontekście przykładów z tego samego zakresu treściowego. Dopiero później uczeń powinien przećwiczyć jego zastosowanie w różnych relacjach między przedmiotami (Nitsch, 1977).

Jako przykład przywołajmy pojęcie „rozwój”. Roślina, która znajduje się w klasie szkolnej, ale również w domach uczniów, rozwija się, kiedy zachodzą w niej określone zmiany. Późniejsze zmiany nadbudowują się nad wcześniejszymi. Wiedza ta będzie pomocna dla ucznia w trakcie początkowego badania pojęcia rozwój na przykładach ze świata roślin. Później pojęcie to będzie można zastosować również do świata zwierząt. Uczeń odkrywa, że on sam, tak jak jego krewni, przyjaciele i bliscy, przeżywa rozwój.

Co ten rozwój ma wspólnego z rozwojem roślin? Osoba ucząca się może tu odkryć tę samą zasadę: zmiany człowieka pozwalają do pewnego stopnia porządkować się według wieku. Późniejsze fazy rozwoju są współokre-ślane przez wcześniejsze warunki, tak u dzieci, jak u rodziców czy dziadków. Badania nad rozwojem różnych gatunków zwierząt stwarzają kolejną okazję do studiowania i stosowania pojęcia rozwój. Kolejnych możliwości dostarcza historia. Również epoka industrialna jest bowiem efektem rozwoju. Czy nie istnieje również rozwój miast? Jakich przykładów rozwoju dostarcza nam nasza dzielnica mieszkaniowa? Można też sformułować kolejne pytanie: co oznacza stwierdzenie, że rozwoju nie można cofnąć?

Czy dotyczy on w tym samym stopniu ludzi, jak i roślin? Jakich przykładów na słuszność tego twierdzenia dostarcza historia? Ważne jest, by uczeń nie tylko wynajdował przykłady z biologii, historii, kultury i tym podobnych, ale zawsze odkrywał, jakie istotne cechy są wspólne dla wszystkich typów rozwoju. Gdzie w codziennym życiu ujawniają się pojęcia? Czy używają ich również media? W jakim kontekście? Czy politycy, posługując się pojęciami, mają coś innego na myśli niż lekarze lub inżynierowie? Używanie pojęć w różnorodnych (ale przede wszystkim w codziennych) sytuacjach zwiększa prawdopodobieństwo ich sensownego wykorzystania w relacjach, które nie zostały wyraźnie wyartykułowane w trakcie nauczania.

Przygotowując uczniów do wymogów „prawdziwego życia”, szkoła nie powinna rezygnować z ciągłego przywoływania autentycznych sytuacji dydaktycznych!

PEDA60CICZNA PSYCHOLOGIA UCZENIA I NAUCZANIA

4.2.2

Sądy jako podstawowe jednostki wiedzy

Porównywano pamięć długotrwałą do wielkiego leksykonu istniejącego w warstwie poznawczej (Klatzky, 1980). Pojęcia w magazynie ludzkiej pamięci nie są jednak uporządkowane alfabetycznie, lecz powiązane ze sobą w różnorodny sposób. Ponieważ współczesna psychologia kształcenia opiera się w znacznej mierze na znajomości tych powiązań, omówimy je teraz pokrótce.

Wizualne i językowe treści nauczania są — przynajmniej zgodnie z teorią sądów Johna Andersona (1990) — magazynowane w ludzkiej pamięci w formie licznych tak zwanych sądów (patrz niżej). Sądy te są ze sobą powiązane na kształt sieci.

Na podstawie wcześniejszych doświadczeń w uczeniu się w pamięci wykształciły się związki (asocjacje) między różnymi pojęciami. Niektórzy przedstawiciele psychologii poznawczej nazywąją te związki sądami (w języku angielskim używa się określenia to propose a relationship). Sąd jest najmniejszym znaczeniem, sensem lub właściwością jednostki informacyjnej, która umożliwia rokowanie o tym, czy wypowiedź jest prawdziwa, czy fałszywa (Schunk, 199lb). Tak więc w wypadku „rudzika" czy „ptaka” nie mamy do czynienia z przykładami sądów, lecz zaledwie z pojęciami (nie można bowiem w sposób sensowny zapytać, czy na przykład „rudzik" odpowiada prawdzie, czy też nie).

Jeżeli jednak dodamy coś do takiego pojęcia, tak że powstanie weryfikowalna wypowiedź, wytworzy się sąd. Następujące dwa zdania zawierąją sądy: „ołówek jest ostry", „uczennica jest pilna”. Sąd opisuje relację między jednym lub wieloma czasownikami, przymiotnikami czy przysłówkami z jednej strony, a informacjami o rzeczywistości (podmiot). Z sądu dowiadujemy się czegoś o podmiocie, który coś robi, następnie o celach jakiejś aktywności lub o celach, które mają zostać osiągnięte dzięki owej aktywności, o czasie, w jakim zachodzi czynność, i tak dalej. Sądy można przedstawić w sposób demonstrujący zawierającą się w niej relację. Sąd „ołówek na stole” określa na przykład relację między tymi dwoma przedmiotami — ołówek leży na stole. Inne sądy to: „uczennica pisze” lub „uczennica ostrzy ołówek”. Sądy, które magazynuje pamięć, są jednak znacznie bardziej abstrakcyjne, niż oddają to przytoczone przykłady.

Zdanie jest tym bardziej znaczące, im więcej zawiera sądów. Na przykład w twierdzeniu: „Karin naostrzyła nowy ołówek* zawarte są dwa sądy.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
83482 Obrazf3 (2) 226 UCZENIE SIĘ JAKO AKTYWNE PRZETWARZANIE INFORMACJI nego użytku w formie określo
Obrazf1 (2) 222 UCZENIE SIĘ JAKO AKTYWNE PRZETWARZANIE INFORMACJI fruwać”), które są magazynowane ja
Obrazg6 (2) 252 UCZENIE SIE JAKO AKTYWNE PRZETWARZANIE INFORMACJI 2.    Osoby uczące
Obrazh7 (2) 274 UCZENIE SIĘ JAKO AKTYWNE PRZETWARZANIE INFORMACJI niczne powtarzanie materiału naucz
83357 Obrazf4 (2) 228 UCZENIE SIĘ JAKO AKTYWNE PRZETWAtZANIE WfOłMMJI dzeniem Briana Rossa i Thomasa
49933 Obrazg0 (2) 240 UCZENIE SIĘ JAKO AKTYWNE PRZETWARZANIE INFORMACJI necie znalazły się dodatkowo

więcej podobnych podstron