zaciętej walce zdobyła go i nawiązała łączność z nacierającymi od wschodu jednostkami IV KPanc SS. Radziecki 3 KPanc został odcięty od reszty 2 APanc. Jednakże podjęte przez niego kontrataki i zbieżne z nimi ataki 8 KPanc pozwoliły na odzyskanie Okuniewa i przejściowe odtworzenie przerwanego połączenia. Niemniej jednak skoncentrowane uderzenia sił niemieckich na 3 KPanc doprowadziły do znacznej przewagi nad czołgistami gen. Wiedieniejewa. Groźba rozbicia radzieckiego korpusu stała się realna.
Tymczasem w nowym ognisku walk nad Wisłą wydarzenia przebiegały następująco. Generał Czujkow, otrzymawszy zgodę na sforsowanie Wisły, zdecydował się zaskoczyć Niemców szybkością działania. Zaryzykował jego wykonanie, nie czekając na podciągnięcie ciężkiej artylerii i przybycie przydzielonych mu przez 1 Front Białoruski jednostek przeprawowych. Należy jednak podkreślić, że — mimo pośpiechu — działania 8 AGw zostały szczegółowo skalkulowane i zaplanowane. W materiałach Instytutu Historii Wojskowej Armii Radzieckiej w Moskwie udało mi się odnaleźć pełną dokumentację forsowania Wisły, sporządzoną 31 lipca przez 8 AGw i jej związki taktyczne. Wskazuje ona na dużą operatywność radzieckich sztabów. Niewątpliwie miało na to wpływ olbrzymie doświadczenie bojowe armii wsławionej walkami w Stalingradzie1. Stąd też ta śmiała, a może nawet brawurowa w swych założeniach decyzja przyniosła sukces.
8 AGw przystąpiła do forsowania w ugrupowaniu jednorzutowym, by jak najszybciej przeprawić swe siły na przeciwległy brzeg. Na północnym skrzydle działał 29 KAGw gen. por. Jakowa Fokanowa, w centrum — 28 KAGw gen. mjr. Aleksandra Ryżowa, a na lewym skrzydle — 4 KAGw gen. por. Wasilija Głazunowa. Początkowo trzeba też było mocno ubezpieczać oba skrzydła armii na wschodnim brzegu rzeki, szczególnie północne, co było związane z obawami wynikłymi z niemieckich działań przeciwko 2 APanc.
Zaskoczenie przeciwnika było początkowo całkowite, lecz po wylądowaniu pierwszych radzieckich fal jego opór zaczął rosnąć. Obronę zachodniego brzegu Wisły na kierunku działania sił gen. Czujkowa organizowały 95 pgren 17 DP, 786 sam. baon, trzy baterie artylerii przeciwlotniczej i pododdziały alarmowe. Natychmiast po otrzymaniu wiadomości o forsowaniu rzeki przez wojska radzieckie, dowództwo 9 A skierowało do rejonu walk 1132 BGren (ześrodkowa-ną od kilku dni na południowo-zachodnich krańcach Warszawy) i SzkBDzSzturm. Przebywały one w rejonie okupowanej stolicy Polski jako siły interwencyjne na wypadek niepokojów w mieście. Pierwsze transporty kolejowe z tymi jednostkami zaczęły przybywać do Warki jeszcze przed południem. Ponadto do wieczora przerzucono w ten rejon 73 pgpanc 19 DPanc (który także znajdował się w odwodzie dowódcy 9 A w rejonie Warszawy), 550 baon dz. spec. ze Skierniewic i kilka baterii artylerii przeciwlotniczej. Po południu, kiedy poprawiła się pogoda, do działań rzucono masowo lotnictwo, które zaczęło zwalczać przeprawy armii. Wydany został też rozkaz, aby ściągnąć z 2 A dowó-
46
Sbornik bojewych dokumientow, s. 126-147.