LV1 I HKY JEDNOŚCI W *MKItNANIM«
nic nIij z Wenecji do Cypru i stoczenie bitwy. Co do czasu trwania następnych aktów, sprawa jest trudna do rozstrzygnięcia, gdyż w tej swojej tragedii Szekspir stosuje „podwójny zegar", inną miarą czasu mierząc wypadki zewnętrzne, inną zaś psychologię postaci, tak że trudno rozstrzygnąć, czy i o ile zachodzi tu naruszenie reguły jedności czasu.
I W Iiernanim mamy zmiany dekoracji w każdym akcie. Akt pierwszy rozgrywa się w Saragossie w pałacu Ruy Gomeza. Chwila dziejowa jest ściśle określona: król zawiadamia Ruy Gomeza o śmierci cesarza Maksymiliana, która miała miejsce 12 stycznia 1519 r.; upłynęło odtąd tyle czasu, że król Hiszpanii jest o tym fakcie powiadomiony, ale nie przedostał się on jeszcze do wiadomości publicznej. Wypadki aktu drugiego rozgrywają się następnej nocy przed tym samym pałacem. Pomiędzy aktem drugim a trzecim upłynęło kilka miesięcy czy tygodni, na razie nie możemy rozstrzygnąć, dopiero wypadki późniejsze pozwolą na bliższe zorientowanie się w czasie; w każdym razie upłynęło tyle czasu, że banda Hernaniego została rozbita i dońa Sol straciła nadzieję na jego powrót. Ruy Gomez przeniósł się do swoich posiadłości w górach aragońskich i w jego pałacu rozegrają się wypadki trzeciego aktu. Akt czwarty jest znów dokładnie określony przestrzennie i czasowo: jest to dzień elekcji cesarza Karola V, tzn. 28 czerwca 1519 r. Elekcja odbyła się we Frankfurcie, Wiktor Hugo wolał jednak umiejscowić ją w Akwizgranie, mieście koronacji cesarzy, i zgodnie ze swoim postulatem pokazywania autentycznych miejsc historycznych wiedzie
gg do grobowca Karola Wielkiego. Akt piąty sprowa-nas z powrotem do Saragossy, do pałacu Juana Aragońskiego. Upłynęło tyle czasu, że Hemąni miał już możność załatwienia wszystkich formalności niezbędnych do objęcia w posiadanie swoich dóbr. Słyszymy, że cesarz jest smutny, bo ma kłopoty z Lutrem; jednak te informacje nie rzucają należytego światła na sprawę czasu: koronacja Karola V odbyła się 23 października 1520 w Akwizgranie, sprawa Lutra była przedmiotem obrad w Worms na sejmie, który rozpoczął się 24 stycznia 1521 r. Trudno jednak przypuścić, by pomiędzy czwartym a piątym aktem upłynął przeszło rok; tego rodzaju zwłoka nie tłumaczyłaby się niczym. To, że o królu hiszpańskim mówi się jako o cesarzu, jest dostatecznie usprawiedliwione, nawet jeżeli koronacja nie miała jeszcze miejsca, a sprawa Lutra była aktualna, poczynając od 31 października 1517 r. Rozumiemy zresztą, że cesarz jest smutny w dniu ślubu dońi Sol;— bynajmniej nie ze względów politycznych, że Luter podany tu jest jedynie jako pretekst, zatem że żadne wypadki szczególnej wagi nie musiały wówczas zajść. Fakt, że goście weselni są wtajemniczeni w to, co robi i jak się czuje cesarz, wskazywałby na to, że przebywa on w Hiszpanii. Możemy przyjąć 'datę dowolną dla wypadków piątego aktu. W każdym razie czas akcji dramatu musimy ustalić na kilka miesięcy.
Jeżeli problem jedności czasu i — zależny od niego — jedności miejsca były przedmiotem dyskusji, to sprawa jedności akcji od.połowy wieku XVI była przyjęta i nie podawano jej w wątpliwość. W okresie roman-