Psychologowie, nauczyciele i coraz więcej rodziców martwią s> z powodu ogromnego wzrostu liczby przypadków depresji wś^j dzieci, przestępstw, przemocy, nadużywania alkoholu i narkotyk oraz samobójstw, za co w dużej mierze odpowiada brak rodzicielskje-opieki w domu.
Coraz większy ciężar długotrwałej pracy jest szczególnie trudny do udźwignięcia dla kobiet, które muszą zajmować się gospodarstwe^ a jednocześnie pracować 40 godzin zawodowo. Badania wykazują że przeciętna Amerykanka pracuje ponad 80 godzin tygodniowo i w miejscu zatrudnienia i w domu38. Nic dziwnego więc, |§ kobiety są bardziej skłonne do przejścia na krótszy tydzień pracy niż mężczyźni. Związki zawodowe zrzeszające wiele kobiet, np związek pracowników komunikacji, związek pracowników usług wynegocjowały już dla swoich członków harmonogramy pracy w zredukowanym wymiarze czasu. Wielu postępowych przywódców związkowych uważa, że odrodzenie amerykańskiego ruchu związkowego zależy od tego, jak zorganizują się kobiety pracujące oraz że skrócenie czasu pracy jest tu decydujące39.
Wezwanie pod adresem kół biznesu o sprawiedliwszy podział zysków zawdzięczanych trzeciej rewolucji przemysłowej będzie wymagało zorganizowania nowego ruchu społeczno-politycznego opartego na zjednoczeniu różnych grup o podobnych interesach. Można wymienić takie grupy, związkowcy, organizacje praw obywatelskich, grupy kobiece, organizacje rodziców, grupy ekologiczne, organizacje społeczne i religijne, stowarzyszenia samopomocy obywatelskiej - wszystkie są zainteresowane skróceniem tygodnia roboczego.
Prawdopodobnie na początku XXI w. wiele krajów odpowie na ten apel, bo jest on dość obiecujący. Jeżeli jednak równocześnie nie będzie się dość energicznie szukać zatrudnienia dla milionów bezrobotnych, których nie potrzebuje gospodarka światowa, to ekonomiczne i społeczne zło, które dziś zagraża politycznej stabilnośri, jeszcze bardziej się nasili 1 zwłaszcza, gdy rosnąca klasa niższa poczuje się zapomniana przez resztę społeczeństwa zdolnego do utrzymania swoich miejsc pracy lub do ponownego zatrudnienia w ramach strategii dzielenia się pracą.
38 Roediger, Foner, dz. cyt. s. 276.
1 Selma James, Women, Unions and Work, London, 1976 s. 15.
lVlil
w
kanów stoją przed perspektywy coraz krótszego ^-raclycyjnych sektorach gospodarki rynkowej, zaś liczniejszych Ameryka nów bez pożądanych kwalifikacji
żadnej pracy w nowoczesnej gospodarce automatycznych logii- ICwestia wykorzystania wolnego czasu jednych i drugich t> ci ci z i <fr rtiepolcój polityków. Przejście od społeczeństwa opar-
ym zatrudnieniu w sektorze prywatnym do organizacji eg o opartej n.a kryteriach nie rynkowych, będzie wy-_ myślenia na nowo obecnego obrazu świata. Nowe
£ raie roli jednostki w społeczeństwie pozbawionym masowego niania w tradycyjnej gospodarce rynkowej jest brzemiennym trlci p>r ololemem nsstępnego stulecia.