uchwyconego przyczółka do rejonu Góry Puławskiej i przecięcia szosy Puławy -
- Radom. Jednostki gen. Kołpakczi w toku dwudniowych walk dotarły do rejonu Sadłowic, tam jednak przejściowo musiały zaleć. W wyniku tych walk połączyła ona oba swe przyczółki już w jedną całość.
Ponowne przejęcie przez 8 AGw i 69 A inicjatywy operacyjnej na przyczółkach — i to nie tylko na lądzie, ale i w powietrzu — wywołało najgorsze obawy 9 A. Oczekiwała ona, iż lada moment ruszy radziecka operacja na zachód od Wisły, a jej celem będzie zdobycie obszaru Radomia, jako bazy do kolejnej ofensywy. Oceniwszy, że główne uderzenie wyjdzie z przyczółka magnuszewskie-go, postanowiono pośpiesznie wzmocnić XXXXVI KPanc. 17 sierpnia przydzielono mu wycofaną z 2 Armii GT „E” gen. Felzmanna, a 19 sierpnia skierowano zorganizowaną od nowa przez wojska zapasowe 6 DGren wzmocnioną 1006 oddziałem dział szturmowych. Jednocześnie dowódca 9 A polecił gen. Luttwitzowi wycofać do drugiego rzutu 19 DPanc, by posiadając w swym ręku ten silny związek taktyczny mógł interweniować w koniecznych przypadkach (19 DPanc 15 sierpnia posiadała 34 czołgi, ale w następnych dniach została uzupełniona i 20 sierpnia liczyła już 76 wozów bojowych)22. Generał Vormann zwrócił się też do dowódcy Grupy Armii „Środek”, by ten interweniował w OKL
0 uaktywnienie działań lotnictwa, szczególnie prosząc o zwalczanie mostów przez Wisłę na obu radzieckich przyczółkach. Stwierdzał, że bez osłony lotniczej
1 uderzeń bombowych „pomyślne prowadzenie działań bojowych jest prawie niemożliwe”23.
Dokonane przedsięwzięcia wzmocniły niemiecką obronę. Stąd też ^działania 8 AGw i jednostek I A Wojska Polskiego mające na celu rozszerzenie przyczółka prowadziły do bardzo wyczerpujących zmagań i nie przynosiły większych rezultatów.
19 sierpnia do natarcia przeszły wszystkie trzy korpusy 8 AGw a także — na swoim odcinku — siły polskiej 1 A. Działania poprzedziło artyleryjskie przygotowanie ataku, którego natężenie na południowo-zachodnim odcinku przyczółka osiągnęło — według określenia użytego w meldunku niemieckim
— „ognia huraganowego”. Główne uderzenie wykonały wsparte czołgami wojska 28 i 4 KAGw, przed którymi broniły się jednostki DSpad-Panc „Hermann Góring” i 45 DGren. Po południu do walki włączyło się także radzieckie lotnictwo bombowe.
W wyniku całodziennych bardzo zaciętych zmagań wojska radzieckie odrzuciły DSpad-Panc „Hermann Góring” i 45 DGren w kierunku południowo-zachodnim i osiągnęły rubież na północny wschód od Michałowa i Emilowa, a także po przecięciu szosy Warka - Kozienice dotarły do Helenowa. Dopiero na tej rubieży natarcie radzieckie zostało zatrzymane nieprzyjacielskimi kontratakami. Natomiast na atakowanym froncie obrony GT „E” jednostki
22 Meldunki tygodniowe9 Armii ostanie wojsk z 15i 20sierpnia 1944 r. MiD WIH, t. 312, roi. 347. kl. 7921300 n.; 7921287 n.
23 Pismo dowódcy 9 Armii z 15 sierpnia 1944 r., MID WIH. t. 312, roi. 346. kl. 7920288.
r - - — 79
i