74
ANNA NIESIOŁOWSKA-WIJDZKA
się na terenie Opactwa w Tyńcu1. Założono go w HC. u używany był jeszcze do wczesnego okresu lateńskiego. Następny gród — „Grodzisko", * ulokowany był również po tej samej stronie rzeki. Duże rozmiary oraz ' brak siadów zabudowy wnętrza skłoniły G. Leńczyka21 do uznania go £ za gród refugialny. Do tej pory nic uchwycono Jednak Jeszcze śladów osadnictwa otwartego, które mogłoby się z tym grodom wiązać (mapa 8). Należałoby dę więc zastanowić, czy interpretacja tu jest słuszna?1 Trzeci mały gród zbudowano po przeciwnej stronie rzeki w Piekarach, A pow. Kraków. Z analogicznym skupiskiem utworzonym najprawdopo- ' dobniej Jednak z otwartych osad wyżynnych mamy do czynienia na te-renie Krakowa (Kraków-Salwator, -Wawel, -Skałka)1. Wyjaśnienie takiego zgrupowania się osiedli właśnie w tych miejscach wyłącznie sprzyjającymi warunkami glebowymi (urodzajne gleby i pastwisko), występującymi również i na innych miejscach, byłoby chyba nieuzasadnione. Wydaje się natomiast, na co słusznie zwrócił uwagę A. Żaki1*4, że należy go szukać w wyjątkowo dogodnym położeniu geograficznym u zbiegu Wyżyny Małopolskie). Niziny Sandomierskiej I Podkarpacia.
W Krakowie i Tyńcu znajdowały się najdostępniejsze przeprawy przez Wisłę. Im to zapewne w głównym stopniu należy przypisać powstanie i rozwój skupisk grodów i otwartych, z natury obronnych osad wyżynnych.
Z bogactw mineralnych występujących na tym terenie na pierwsze , miejsce wysuwają się pokłady soli i solanki występujące w okolicy Wie- j liczka. Bochni i Chełma nad Rabą1. Brakuje nam danych wskazują- j cyeh na wykorzystywanie ich Już w epoce brązu. Możliwości tej Jednak nie można odrzucać. Tym bardziej że ostatnie badania potwierdzają przypuszczenia o eksploatacji solanek już w neolicie1- W okresie halsztackim. Jak wskazują masowe znaleziska „pucharków" (Tyniec, pow. Au Kraków; Kraków, Piekary pod Krakowem, Podłęie, pow. Bochnia; Bi-
#aplee)"* produkcja sali staJe się zajęciem powszechnym. Specjalna koncentracja tych pucharków w okolicy Biskupic (również Podlęia) mogłaby wskazywać na większe nasilenie jej właśnie w tym regionie. W związku z tym wydaje się wielce prawdopodobne, że bogaty rozwój osadnictwa i powstanie grodu związane były z eksploatacją solanek. Mniej jasno przedstawia się natomiast sprawa wydobywania soli kamiennej. Znajomość górnictwa solnego w okresie halsztackim na innych terenach potwierdzają rozlegle chodniki podziemne z narzędziami górniczymi odkryte w miejscowości Hallstatt w Austrii Górnej*9*. Ewentualnym dowodem eksploatacji pokładów solnych na naszych ziemiach mogłoby być znalezisko grudki soli pochodzące z póżnołuiyckiej osady w Fobłedniku, pow. Miechów***.
Drugim stosunkowo gęsto zasiedlonym obszarem związanym z grupą górnośiąsko-malopolską są wysoczyzny położone nad doliną Dunajca*1*. Podobnie jak w grupie słowackiej osadnictwo wkracza tu w rejony górskie, przekraczające niekiedy wysokości ponad 500 m n.pm Właściwy jego rozwój następuje dopiero pod koniec okresu halsztackiego211.
W tym czasie rozpowszechniają się tutaj grody wyżynne i analogicznie do nich położone osady otwarte*12. Były one rozmieszczone w odległości kilku do kilkunastu kilometrów od siebie. Największe ich zagęszczenie znajdowało się na kiikudziesięciokiiometrowym odcinku pomiędzy ujściem Kamienicy do Dunajca a przełomem tej rzeki w okolicach Kurowa i Mardnkowłc***, pow. Nowy Sącz. Zakładano je na typowych dla tego regionu cypłowatych wyniesieniach, panujących nad doliną rzeki.
Sama dolina nie była natomiast zasiedlona. Znajdowane tam łub na jej Zboczach pojedyncze znaleziska (ceramika) wskazują raczej na gospodar-
** M. GcdI, Wyniki wstępnych badań wykopaliskowych w Biskupicach, pow. Kraków/,/Spraw. Arcfccol.", 1 19: 1968. s. 65. m Mail on kle w łez, op. cii. s. 11
» A. Żaki, Początki rozwoju kultury łużyckiej w dorzeczu Górnej Wisły,
Lubin 1950, s. 136, przyp. &
t* Cabalska, Osadnictwo..., i. 43, ryc. 1; Bukowski. Kultura łużycka.... t. 38,39; 2 a k i, Problem.-, s, 359, ryc 1.
m Por. Bukowski, Kulturo łużycko.-, s. 38, 39.
n* Zdaniem A. Żakiego wszystkie lub prtwie wszystkie ta osiedla miały być grodami, tania. Problem-, a 391 Pogląd ten jednak budzi pewne zastrzelenia. W świetle badań przeprowadzonych aa takich stanowiskach, jak Zabrze! i Podegrodzie, gdzie nie natrafiono na Bady umocnień „łużyckich* należy rączo) przyjąć, te występowały tu zarówno grody, jak i otwarte osady wyżynne Były one zresztą rozpowszechnione i na innych terenach należących do kultury łużyckiej, por. Coblenz, Bemerkuug**-. *■ 197.
m Według A. Żakiego występują one średnio co 10 km; tenża. Storo-lutae-. s. 30; tenże. Próbki*-, s. 357; Cabalaka, Osadnictwa-, s. 41, mapa.
* G. Leócjyk. Wyniki dotychczasowych badań w Tyńca, pow. Kraków, ..Mat. starot.". L I: 1SM, a. 43.
* Zagadnieniom tym zajmujemy się szerzej w pracy Początki l rozwój...
* Mimo prowadzonych tam badań wykopaliskowych do tej pory nie natrafiono na Mady fortyfikacji.
A. Żaki, Kulturo Jutycko" w Krakowie, ZOW, R. 10: 1050. z. 1—2, a. li—ix
•K. Mailankiewicz, Z dziejów górnictwa solnego w Polsce, Warszawa 1005, Ł 61.
» A. Jodłowski. Sprawozdanie z badań archeologicznych nad początkami eksploatacji soli w Malopolsce. (w:| Badania archeologiczne prowadzone przez Muzeum Zup Krokowskich Wieliczka w roku 1967, Wieliczka 1007, s. 00.
Zoll-Adamłkowa, Wożniak, op. etfc