P4210028

P4210028



LITURGIA w kościele zachodnim

3. Ostatnią strofą była przegroda chórowa znajdująca się w zachodnim krańcu chóru. Na jej szczycie zwykle znajdowało się podwyższenie [pulpitum). Niektóre zwyczaje przewidywały w niedziele i święta śpiewanie na tym właśnie podwyższeniu epistoły, Graduału, Alleluja i Ewangelii Wewnątrz przegrody tub przyległej ściany znajdowały się schody umożliwiające dojście na wyższy poziom i do pulpitu.

Związek pomiędzy układem w chórze a muzyką

W średniowiecznych instrukcjach liturgicznych jasno określano wymogi dotyczące oprawy muzycznej liturgii '.tj. kto miał śpiewać daną pozycję i z jakiego miejsca należało to wykonać). W przypadku każdego punktu liturgii potrzebna była osoba rozpoczynająca go. Wybór takiej osoby zależał od rodzaju śpiewu i rangi danego dnia. Podczas Mszy większość śpiewów (lub recytacji) rozpoczynał celebrans, diakon lub subdiakon \ patrz opis w Rozdziale 5). Podczas Oficjum — hebdomadariusz (heb-domadarius). choć rozgrzeszeń i błogosławieństw udzielał starszy kapłan obecny na liturgii. Zarówno podczas Mszy jak i podczas Oficjum, rozpoczynanie śpiewów chorałowych i wykonywanie fragmentów solowych należało do członków chóru, niezależnie od miejsca w hierarchii wspólnoty czy od wieku. Rozpoczynający śpiew oraz soliści byli wybierani przez głównego kantora i pełnili swe obowiązki przez cały tydzień (określa je tzw. tabula). W każdym tygodniu obydwie strony chóru wymieniały się w tych obowiązkach (praktyka ta jest ciągle obecna w niektórych chórach katedralnych, gdzie wyszczególnia się: „Wersety: Decani” lub „Wersety: Cantom”). Liczba osób rozpoczynających śpiew i ilość solistów była różna w zależności od rangi dnia (od 1 lub 2 do 4 lub 5 w przypadku głównych świąt). Miejsce, z którego śpiewali, także bywało różne (albo stałe miejsce zajmowane w chórze, albo jeden z pulpitów).

W ten sposób rytualne uporządkowanie liturgii wyrażało się w praktykach obrzędowych. Każdy członek wspólnoty miał podczas liturgii jakąś rolę do odegrania; celebracja w chórze była zespołową liturgią w jak najbardziej współczesnym znaczeniu.

Mniszki i kanoniczki

Ze wspólnotami kobiet wiązały się specjalne problemy dotyczące liturgii. W średniowieczu bardzo wiele kobiet należało do zakonów. Były to

zarówno mniszki jak i kanoniczki. Nawet franciszkanie mieli swój żeński odpowiednik — klauzurową wspólnotę Ubogich Klarysek. Wiele z nich było córkami wielkich rodów — inteligentnymi i dobrze wykształconymi. Przykładem niech będzie tu angielski konwent benedyktynek z Romsey (Hampshire), gdzie zachowany kościół świadczy o statusie wspólnoty, a sukcesja ksieni podkreśla ich wysoki status społeczny (między innymi bliskie pokrewieństwo z angielskimi królami).

Mimo że mniszki i regularne kanoniczki mogły zarządzać swoimi wspólnotami, a także kierować fundacjami i ziemiami, w liturgii podlegały '! pewnym ograniczeniom. Żadna kobieta nie mogła przyjąć nawet święceń niższych. Dlatego też mniszki musiały zdawać się na pomoc duchownych--w zakresie sprawowania we wspólnocie wszystkich sakramentów. Ksiądz i jego pomocnicy byli zatem zobowiązani do odprawiania codziennej Mszy oraz szczególnych ceremonii w czasie Wielkiego Tygodnia. W przypadku Oficjum problem był mniejszy*. „ponieważ mniszka miała takie same uprawnienia jak nie wyświęcony mnich.

Ordo opactwa benedyktynek z Barking (z roku 1404) ukazuje, jak mniszki dzieliły obowiązki wraz z kapłanem i innymi posługującymi duchownymi2. Podczas gdy kapłan rozpoczynał Oficjum, inne obowiązki

—    podejmowane zwykle przez hebdomadariusza (kapłana „dyżurnego”)

—    przejmowała, łącznie z odśpiewaniem kolekty, spełniająca tygodniowy^ dyżur mniszka — hebdomadariuszka. Mniszki pełniły również rolę kierowników' chóru, rozpoczynających śpiew, i solistek — podejmowały więc typowe „chórowe” obowiązki zarówno podczas Mszy jak i Oficjum. Podział czynności był szczególnie opracowany na czas Wielkiego Tygodnia (na zakończenie mniszki wystawiały dramaty o karze piekielnej i Wielkanocnym Grobie). Ksieni wykonywała niektóre czynności zastrzeżone w zasadzie dla kapłanów: w niektórych sytuacjach udzielała opackiej absolucji i błogosławieństwa dla wspólnoty.

Generalnie mniszki nosiły tylko płaszcz chórowy. Nie ubierały się w komże, alby czy kapy (wkładane w dni świąteczne) — to były szaty, duchownych. Przykład opactwa z Barking dowodzi jednak wyjątków. Członkinie tego konwentu wkładały białe szaty (in uestibm albis) przynajmniej w cztery wyszczególnione ważne święta.

W kilku przypadkach wspólnoty kobiet i mężczyzn żyły w sąsiadujących klasztorach. Chociaż oddzielone od siebie, miały ten sam kościół. Ten tzw. Doppel-Kloster był szczególnie rozpowszechniony wśród augustianów

Informacje pochodzą z tekstu The Ordinale and Customary of the Benedictine Nuns of Barking Abbey (Ordo i Zwyczajnik benedyktynek z opactwa Barking], 2 tomy, wyd. J. B. L. Tblhurst, „Henry Bradshaw Soriety* 65, 66, 1927-1928.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
22742 P4210029 LITURGIA W KOŚCIELE ZACHODNIM na kontynencie W Anglii było takich „podwójnych” klaszt
14066 P4210019 LITURGIA W KOŚCIELE ZACHODNIM Zasadniczo Msza jest połączeniem dwóch niezależnych nab
P4210030 LITURGIA W KOŚCIELE ZACHODNIM od wspólnoty; często byli to chłopcy (prawdopodobnie z sąsiad
P4210027 LITURGIA W KOŚCIELE ZACHODNIM z nawy. Główny ołtarz był zawsze wysunięty poza zasłonę, w ki
P4210018 1 UTUROJA W KOŚCIELE ZACHODNIM "Kran frnnciszkffljW i rozpowszechnił we wszystkich kra
nie była świadoma, gdzie znajduje się źródło jedzenia napotyka na swojej drodze pozostawione związki
Architektura Kolebką architektury renesansowej była Florencja, gdzie znajduje się do dziś jedno
str? ? są serową podwiesza się w taki sposób, aby była całkowicie zanurzona w znajdującej się w kot

więcej podobnych podstron