474
PLATON.
Jednakże terminologia Platona nigdy nie jest stalą. Patrząc na każda rzecz z odmiennych punktów widzenia, uciekał się do najróżnorodniejszych wyrazów, aby dokładniej określić myśl swoją. Nie tylko zamiast ei&oę, i&śz, jak wspomniałem, kładzie czasem y-opffj (postać),). a często yśvo; (rodzaj)2), lecz słowa *byt, istnienie, istność* zna-chodza się także w tern samem znaczeniu. Źc jednak byt iest pojęciem bardzo niewyraznem, dającem się tłumaczyć wielorakim sposobem, bardzo uprawnione jest nowe pytanie:
2° Jaki byt przysługuje ideom? Jeżeli dialektyka zajmuje sie tern, czem każda rzecz jest, będzie to zawsze jakiś byt ogólny. Nie ten lub ów czyn, nie ta lub owa jednostka bedzie przedrmotem jej badań, lecz przymiot wielu czynom wspólny, n. p sprawiedliwość, natura w całym rodzaju indywiduów powtarzajaca się, n. p. ludzka. W tern zupełnie zgadzają się Sokrates i Platon 3). Obaj pytają: co jest piękność, dobroć, miłość ojczyzny? obaj na te pytania odpowiadają definicyami Sprawiedliwość n. p. i wszelka cnota jest mądrością4), zazdrość jest to martwić się powodzeniem przyjaciół5), królem być znaczy umieć rządzić (i), miłość jest szałem 7), dusza jest samoruchem8), człowiek jest duszą, używającą ciała9) i t. d, To sa same bvty ogólne, ale jaka ich rzeczywistość? W życiu codziennem przywykliśmy nazywać rzeczywistem to, co pod zmysły podpada, zatem jednostki. Dopiero przez refleksye odkrywamy b) ogólna natura; c) całość logiczna n. p. rodzaj lub gatunek; d) cześć organicznej całości, n. p. narząd biologiczny; e) wzór przyrodzonego gatunku; f) czysta abstrak cya, n. p. całość, rozważana oddzielnie od swoich części; g) pojecie stosunku; h) pierwotna forma lub wynik myślenia. Oczywiście podział ten możnaby z łatwością ścieśnić do mniejszej liczby punktów, ale daje on wyobrażenie z jednej strony, o subtelnym zmyśle rozróżniania angielskiego filologa, z drugiej o bogactwie rzeczy i stosunków, które filozof grecki obejmował jednym wyrazem. Również dokładnie przechodzi Campbell wyrazy ys'voę i lora, które najczęściej oznaczają to samo, co ćtoo;.
*) N. p. Phaedo p. 103 e; 104 d i t. d.
*) Może ysvoę, jak wspomniałem na str. 454 tego tomu, oznaczać tak samo rodzaj, jak gatunek, a najciekawsze jest połączenie łoea; ye'voę w I.egg. VIII p. 896 d.
3) Zob. świadectwo Arystotelesa, przytoczone na str. 451 tego tomu.
4) X e n o. M e m o r. III 9 §. 5.
5) Ibidem §. 8.
6) Ibidem §. 10.
7) P h a e d r. p. 245 b.
8) Porów'. P h a e d r. p. 246 a; L e g g. X. p. 896 a.
°) A 1 c i b. p. 129 e.